Pewnie jest wygodniej w pociągu niż np. w busie. Z Krakowa na południe Włoch / Cerignola / zajechałem busem w tydzień, zero wygód, smród potu, hałas ulicy, porąbana muzyka z radia, kibelek raz na dobę, spanie na zająca, posiłek hm żaden, postój tylko na przebranie,
2 polubienia
Tak, masz rację. Kiedyś np była jedna remontowa od torów, to zrobili aż 3 - 1 to ludzie ekipa od remontów, 2 to podwłaściciel torów, 3 podwłaściciel sprzętu, maszyn, narzędzi do powynajmu i 4 biurokracja. Każda ma swego niezależnego pierdzistołka dyrektora. Takich cudów jest więcej
1 polubienie
2 polubienia
Kiedyś to było bardziej realne by mieć ciekawe widoki za oknem. Obecnie większość transportu wyprowadza się poza granice miast. Torowisko z infra strukturą czynne kilka razy na dobę nie jest opłacalne do biznesu