Co byście powiedzieli na najdłuższą możliwą podróż pociągiem, jaka można odbyć na świecie? Taka trasa wiedzie z południa Portugalii aż do… SIngapuru! Czyli z jednego krańca Eurazji na drugi. Oczywiście nie ma pociągu bezpośredniego na tej trasie, trzeba sie przesiadać, ale podróż jest możliwa
PKP mnie skutecznie zniechęciło.
Jeżeliby w miłym towarzystwie to czemu nie?
Zwłaszcza że ie koniecznie cel jest najważniejszy, ale droga…
Raczej nie lubię.Kolega obok wytłumaczył,dlaczego…
A to co proponujesz to juz chyba tylko Orient Expresem.
niedawno o tym pisalam
samo dopracowanie logistyczne takiej podrozy to wyzwanie.
czemu mi sie wydaje, ze droga morska blizej?
Była taka powieść “Morderstwo w Orient Ekspresie”
Morska też mogłoby być atrakcyjne. / Ja latania się boję/
Na pewno bliżej, pod warunkiem, że coś sie nie rozkraczy w kanale Sueskim. Ale taka podróż nudna, tylko morze widac
Kenneth Branagh nakrecil nawet ostatnio kolejną wersję.Taka sobie…Ale te wcześniejsze byly ekstra.Czolowa pozycja u Agathy!
Jechałbym na gapę
Tak lekko zadajesz to pytanie a tu niestety,trzeba sie myć,trzeba jeść,trzeba srać…A i pewnie odchorować małe co nieco…
To kiedy ta podróż?I z KIM?
Już się kilka dni temu zdążyłem z tą trasą zapoznać. Lubię podróże pociągiem i nigdy się w nich nie nudzę. W świecie pociągami jeździłem tylko po Europie - prawie całej.
Za czasów socjalizmu lubiłem jeździć radzieckimi pociągami do Berlina. Podczas, gdy krajowe czyli PKP były upchane do granic możliwości, wystarczyło dogadać się z radzieckim konduktorem czyli dać mu w łapę i sie jechało jak car ze służbą. Jeszcze czaj w pięknej szklanicy podali …
Tym gnałem 250km/h trasą Madryt - Segovia
A podobnym do tego z Sofii do Płowdiwu
Bułgaria nadal nie może się pozbierać po koszmarze socjalizmu …
U nas też przez lokalne linie kolejowe przeszło tsunami. Poniżej ruina dworca kolejowego w Lubawce - drugi największy po Wrocławiu dworzec na Dolnym Śląsku, długość budynku prawie 300 metrów!
Potworne…
Najdłuższa podróż pociągiem jaką miałem była z Poznania do Sankt Petersburga. Cała doba podróży. Jak dla mnie nieco szkoda czasu na długą podróz pociągiem. Chyba, że dysponowałbym dużą ilością czasu, ale z tym ciężko. Jeśli już wybierałbym się do Singapuru, zdecydowanie wybrałbym samolot.
Ale co do podróżowania pociągiem mam w planach podróż z Bermina Express - pociągiem panoramicznym łączącym Szwajcarię z Włochami w pięknej scenerii Alp.
Ponoć włąśnie w Szwajcarii sa najpiękniejsze trasy widokowe
Wiem.Po drodze na Leszno,trafiają sie i takie…Ale raczej tego rodzaju spodziewalbym sie na pln.,wschód.
Zgadzam się. Oglądałem kilka filmów właśnie z trasy tej linii. Po prostu wymiata. I sama konstrukcja wagonów ułatwiająca robienie zdjęć.