Taa Jądro ciemności.
I znowu porównanie…
Bo wygląda na to ze Angole nawet działki nie potrafią zagospodarować.Gdzies jakis kij z pomidorem,kawalek dalej ławka,wory śmieci i raz na 100 m.szopa w której normalny człowiek nie trzymalby nawet psa…
Pachnie mi lenistwem na kilometr
Łęty? Łęciny?
Właśnie byłam na zewnątrz, strasznie jest. Kto może niech siedzi w domu lub cieniu.
Dzięki, @okonek mi też to słowo przypomniała.
Zupełnie mi wypadło z głowy. Palone ma taki charakterystyczny zapach.
@collins02 jak widzę, dopadła Cię poezja, która drzemie w nas.
Przeważnie wstaję przed 5, czasem wcześniej i lubię te poranne chwile. Jeszcze nie tak dawno dzień zaczynałem od pompek. Teraz kawka,czasem zerknę w to, co dzień wcześniej skończyłem czytać. Póki pogoda sprzyja, pierwszą godzinkę spędzam na świeżym powietrzu, od kilku dni z szalejącym, małym Jinksem. Dziś mnie obudził o 4,30.
Oczywiście.Ale tez brakiem wyobrazni i niedocenieniem mozliwosci.
Czasem dziwni to ludzie…Jakby pozbawieni calkowicie poczucia piekna czy dążenia do komfortu,wygody…[jesli to ma kosztowac cokolwiek].
W knajpach siedza jeden a drugim,nie sprzątają…Mają ABSOLUTNIE wszystko a korzystają z tandety [ciuchy,obuwie…]
Mysle ze juz czas abym sie ruszyl do Londynu bo to jednak inny świat…
Moze nie dopadła bo mam tak na codzien…Po prostu lubie miec oczy otwarte.Lubie patrzec,odkrywac ,zachwycac sie…I w konsekwencji stac w opozycji do dyktatury smartfonowej.
I to byl motyw wiodący do napisania wstepniaka o innej nieco,stronie zycia.
Gdzies podskórnie,chyba dalej tak uważam.I zadne frytki i inne cuda które najcześciej nawet nie leżały koło ziemniaków…
Ziemniaki z koperkiem lub odrobiną tartej bułki,bywają nie do zastąpienia.
Siedze w pokoju. Dobrze, ze drzewa zacieniaja niebo… UKROP!!!
Gniecione polane skwarkami!!!
I do tego barszcz:))
Byl czas gdy co tydzien to jadłem
Mam wolne w środe.Ale wlasnie w środe ponoć nastapi załamanie pogody.I na dziś dzień,chyba nawet sie nie martwie
Przyjdzie jeszcze czas gdy nastapi załamywanie rąk i tesknota za latem.Jak co roku o tej samej porze…
Tak jakby jesien nie byla w stanie być piękna…
Na pewno jest pieknie, nie przecze, ale taki straszny upal? Plona lasy nie tylko w Amazonii a to juz kleska! Zero deszczu (a tak by sie przydal!).
Bardziej urokliwe jest u rodziców na wsi, ale w drodze do pracy mijam piękny krajobraz
I tym mnie przekonujesz ze nie siedzisz z nosem w smartfonie
Postaram się zrobić zdjęcia i pokaże w tym pytaniu
Byloby bardzo milo.
Moze jutro dorzuce 2-3 miejsca ktore pokrywaja sie z porannymi doznaniami w ciagu ostatnich dni
Jesli znajde:))
jesien bywa piekna, ale z tym listopadem to skaranie boskie, nawet tu swiatla mi brakuje- a co dopiero byloby pod kolem biegunowym?