Czyli nie powinnaś lubić siebie. Bo każdym swym postem określasz najważniejszość swojej racji, a twoja hipokryzja, to zaprzeczanie temu i zrzucanie na innych.
A teraz weź głęboki oddech albo, najlepiej pójdź na spacer. Zresztą, rób, co chcesz.
@birbant temat został zakończony w ciągu dnia, ty w nocy odgrzewasz temat i liczysz że nikt nie zareaguje? Sam prowokujesz. Poczekam może odpiszesz co tak mocno cie obraziło - gdzie te moje epitety w stosunku do ciebie?
Ja nikomu w rozmowie nie mówię wprost ze nie ma racji - tylko przedstawiam swoje zdanie w przeciwieństwie do ciebie.
Wyobraź sobie że wszędzie ludzie mnie akceptują, a taka osoba w moim towarzystwie jak ty od razu miałaby zwróconą uwagę za te swoje mędrkowanie - bo u Nas każdy jest równy i może mówić i myśleć co mu się podoba bez wciskania swoich racji i blokowania ludziom możliwości wypowiedzi - tak jak na tym forum. Samej ze sobą też mi dobrze - tobie chyba nie skoro szukasz popleczników.
nie kop lezacego
Właśnie tym zdaniem zaprzeczyłaś sama sobie. To ja przedtem napisałem, zgodnie z rzeczywistością, że odnoszę się do poglądów, a nie do osoby. A ty odpowiadając mi, odnosiłaś się do mnie. Personalnie. To i ja sobie pozwoliłem. Kto mieczem… itd…
Więcej już nie chce mi się z tobą rozmawiać, więc kończę.
@Fifka jako damie przysluguje Ci wybor broni
tylko nie wybieraj
ale prosze ten zatarg rostrzygac w miejscu na to przeznaczonym czyli na ring wolny.
Nie sądzę by było to potrzebne. Teraz skończyłem temat.
No wybacz…ale jest różnica miedzy określeniem ze ktoś nie podziela twoich poglądów i wiedzy a stosowaniem powyższych słów!
Skoro tego nie widzisz - to nie mam pytań! Baw się dobrze!
Ja już skończyłam! Bo tu porozumienia nie bedzie…
no to moze jakic chlodny consensus w kwestii niewchodzenia sobie na odciski?
Życie pokaże, co dalej… Po prosu, zareagowałem na to deptanie moich i to już koniec mojej reakcji.
Ja odpowiadam zawsze bezpośrednio zainteresowanemu. Jeśli Pan Birbant nie będzie się udzielał do mojej osoby to odciski pozostaną w stanie nienaruszonym.
@birbant, pojechałeś z tą menopauzą. Tekst niegodny dżentelmena…
Szczególnie, że koleżanka @Fifka jeszcze ma dużo czasu żeby “problem” ją dotknął.
Większa część kobiet na tym forum już zapomniała kiedy przez to przeszły
Jestem w szoku widząc Waszą rozmowę.
Co się stało? Kto Ci tak namieszał w głowie?
Przecież @Fifka uchodziła za jedną z najsympatyczniejszych osób, a Wasze stosunki bez stosunków były super.
Wiem. Każdy dobiera znajomych podług siebie, to normalne, ale Twoja zmiana mnie zadziwia!
Musiałam to napisać. No musiałam. Jak na to nie spojrzeć, 8 lat “znajomosci” mamy za sobą.
@efka dajcie juz spokoj.
Kochana jak będę dalej słuchać takiego gadania to dostane z wrażenia!
Już mnie tu nie ma
To nie miejsce dla starych bab po menopauzie
O ja cierpię dole
@okonek, pewnych spraw nie da się zamieść pod dywan, jeśli na forum ma być “fajnie”.
Juz uciekam
A to się to dostaje?
.a można odmówić przyjęcia.
Stosunki bez stosunków z niektórymi osobami są mega fajne!
Nie taki diabeł straszny jak go malują.
Plusy same. Można się bzykać bez obaw, że dzieciok się trefi
nie wiem czy menopauza ma tu jakies znaczenie.
zmiatanie spraw pod dywan?
podobno kazdemu powinno sie dac druga szanse…