Lubicie mięso, jaja i sery?

zgadza sie. swiezo nawrocony.
jak on chcial zielskiem nakarmic 7 miliardow ludzi? przeciez to trzeba by wszystkie lasy wyciac i gdzie by sie podzialy biedne zwierzatka? przyklad (probke) realizacji tego myslena mamy na Haiti.

Ale w sylwestra zobaczysz jakie będą akcje, żeby petard nie używać.
To jest dopiero hipokryzja tego świata.

3 polubienia

A byłaś w takim miejscu osobiście? Bo jak już napisałem obok mnie jest taka firma gdzie krowy są lepiej traktowane od pracowników.

Petardy… tylko mały procent kotów i psów się ich boi.

1 polubienie

Obawiam się, ze wiecej ludzi wcoorvia ujadanie psów, niż psów boi się petard :slight_smile:

2 polubienia

Dokładnie. A koty to wogóle mają wyje…e na petardy. Zazwyczaj to przesypiają.

2 polubienia

Koty mają słuch selektywny. Nie budzi ich strzelanie z armaty, za to reagują na skrobanie myszy.

2 polubienia

Jak petardy nie powodują stresu u kota a odkurzacz już tak(oba koty się go boją) to może zakazać sprzątania albo zrobić podatek na odkurzacze?

3 polubienia

Kolo ciebie ale to nie jest normą. Są też kury wolnobiegajace ale wtedy jaja kupujesz drożej.

2 polubienia

Ale własnie wpadłem na zajefajny pomysł. Szukają tu pracowników. Płaca jak na Polskie warunki niezła ponad 5000 na łapkę. Nie chciała byś? Mogła byś coś zmienić, troszkę zobaczyć prawdy?

2 polubienia

Właśnie mój kot boi się odkurzacza panicznie, wychodzi na to, że ja a teraz moja córka, która opiekuje się kotem znecamy się nad nim bo odkurzamy raz a czasem dwa razy w tygodniu

3 polubienia

Moje obydwa się boją. Za to petard starsza się nie boi. Ma je gdzieś. oo własnie starsza mi się łasi i zaraz mi na lapku simlocka założy.

3 polubienia

I mała już też jest

3 polubienia

Śliczności, też miałam dwa, ale wyjeżdżając musiałam jedna wydać, ale w dobre ręce. U mnie też jedna się bała, druga nie, trudno się mówi. Ta co się nie bała, siedziała w oknie i obserwowała, tylko uszy jej chodziły.

2 polubienia

Duża ma już 4 lata chyba. Mała ma 8 miesięcy. Ale dbamy o nie bardzo. Dostają naturalną karmę nie koniecznie tanią i mają 2 drapaki i 8 legowisk. Nad drzwiami w pokojach są półki obite futerkiem bo lubią wysokość. Mleko wyłączyliśmy im z diety codziennej dostają tylko trochę bo kot na prawdę nie może mleka.

3 polubienia

Moja to staruszka ma 15lat. Ta która wydaliśmy ma teraz 5 lat. Też dajemy jej lepsza karmę. Ale na początku kilka lat nie ukrywam, że dawałam jej whiskas, bo nie byłam świadoma jakie to g…
Staruszka ma chora tarczycę i musi jeszcze tabletki brać codziennie. Już taka śliczna nie jest, ale jak była młoda to masakra, choinka była jej :sweat_smile: aż zaprzestalam ubierania choinki na święta.

2 polubienia

Skoczna a nie śliczna…:sweat_smile::sweat_smile::sweat_smile:

1 polubienie

Obawiam się że nam się skończyło dobre. Starsza nigdy do choinki nie lgneła a mała wczoraj spowodowała że wywaliliśmy storczyki z kuchni.

1 polubienie

Każdy kot ma swoje odchyły niestety.

1 polubienie