Ogolnie byla koniecznoscia.
A Lalka na maturze?
To dobry temat na jakies wypracowanie, nie egzamin na wyrost zwany dojrzalosci.
Z mojego doswiadczenia koty oddziczaja sie skokowo, cos zaskakuje i masz przechlpane z glaskaniem.
@joko Mnie też. Do zrobienia studiów. Chociaż studia ostatecznie się nie przydały
@birbant A kóra się pisze przez ó bo się wymienia na kogut
hahahaha! dobre!
Tak, mamy
Tak mam. Przydała się oczywiscie. Było nawet miło. I też nie na %% tylko na oceny od 2 do 5.
No to jesteś @efka żywą ilustracją porzekadła iż nie matura lecz chęć szczera…, bo i bez matury każdy nosi buławę marszałkowską w plecaku.
Co widać i słychać.
Żeby mnie do polityka porównać…
Już dawno mi tak nikt nie dokuczył jak Ty @Antykwa
Czytam i czytam to com naskrobał i jakoś tego polityka w moim tekście nie mogę się doskrobać.
Dla mnie matura to taki jednorazowy moment w młodym życiu który utkwił w pamięci ale nie jako sprawdzenie wiedzy i umiejętności lecz symboliczny próg do umownej dorosłości. Oczywiście piszę to z dzisiejszej perspektywy bo wówczas emocji było sporo.
Przekroczenie tego progu w życiu się przydaje, choć nie jest niezbędne.
Matura to dopiero poczatek byl.
Dla wielu z czasem wspominana jako jeden z latwiejszych egzaminow jakie przyszlo zdawac.
Mam maturę,ale nie przydała mi się.
Po maturze, jeden z egzaminatorów, ten od historii, zaprosił mnie na piwo. A podczas zdawania tego przedmiotu wypytywany byłem, jak to jest być sportowcem i ogólnie rozmawiano ze mną o życiu…
Na jednem piwie się nie skończyło…, ale to dłuższa opowieść i nie bardzo nadająca się do publikacji.
Mam. Przydała się.
Dawaj to tu, obiecujemy, że bez Twojego pozwolenia nie będziemy tego publikować
Poczekaj trochę, już niedługo pogadamy w tematach nie nadających się do publikacji. Przy piwie, obowiązkowo.
zdecydowanie najłatwiejszy
@Antykwa, a niby z czego wywodzi się to powiedzenie?
Dodajmy, że do chlubnych nie należy.
Początkowo odnosiło się do wojskowych i urzędników w Polsce Ludowej.
Jest ono ponadczasowe. Obecnie można użyć treści:
Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie officiera ( z ang. urzędnik).
Bezcelowe będzie podanie nazwisk prezydentów Polski bez matury.
Tu nawet nie chodzi konkretnie o ten dokument. Tyczy się zjawiska ciągle dobrze prosperującego.
Oczywiście że mam. Całkiem nieźle nie poszła miałem średnią 4,8, co było drugą lokatą w szkole.
A teraz właśnie zdaje ją mój syn, wczoraj Polski, ucieszył się z tej Lalki bo to jego ulubioną lektura, podobnie jak i moja. Dziś matma i to niestety będzie hardkor