Mein Gott!!
Ile tu nieznanych mi słów !!!
I narzędzi tortur
Napiszę Ci tak,ja jestem leworęczna - i robienie mi brwi lewej bolało mnie bardzo,raz a raz dostawałam znieczulenie,natomiast na prawą brew wystarczyło znieczulenie tylko na jeden raz,
tak jak wspomniałam,decyzja we mnie dojrzewała dwa lata jak się zdecydowałam,poszłam na żywioł,jednego dnia zrobiłam brwi a drugiego kreskę u góry i tu bolało niemiłosiernie. O ile brwi powtórzę,tak o kreskę myślę,że nie. I tu mam jeszcze inną sprawę. Bo do 30 dni stabilizuje się kolor więc teraz powinnam mieć korektę (oczywiście w cenie zabiegu) ale ja wróciłam do siebie więc za korektę zapłacę. Z tym,że ja tak **restrykcyjnie zastosowałam się do zaleceń kosmetyczki PO zabiegu,że jak ona przed moim wyjazdem mnie zobaczyła,jak ja wyglądam powiedziała mi “Pani Aniu,u pani korekta jest minimalna”
każdego dnia po przebudzeniu jestem zadowolona ze swojego wyglądu:))
@Bocca-Lupo
Kobiety zawsze mi zazdrościły… rzęs!
Długich, grubych, gęstych i zakręconych…
Nóg też mi zazdrosiły. Ze proste i zgrabne…
O d… (pośladki) nic nie mówiły, oblizywały się.
Na brwi się za jakiś czas zdecyduję. Również myślę już o tym dłuższy czas. Powieki nie dam ruszyć.
Obawiam się tego bólu.
Na męczyłam się przy depilacji laserowej i więcej nie chcę
mąż twierdzi,że zapomnę i zrobię sobie tę kreskę jak będzie trzeba ha ha ha:))
Całkiem możliwe, że tak będzie. Często zapomina się o bólu.
Ja trzeci rok już pamiętam, a kilka kłaczków mi pod pachą odrasta i przydała by się powtórka.
Czemu to odpowiedź do mnie?
Moje kosmetyki do makijażu mogę policzyć na palcach, dosłownie
Mineralne są super
Polecam
Dla skóry są pielęgnacyjne, więc nie szkodzą, a wręcz przeciwnie, mają też niski filtr przeciwsłoneczny, tak same z siebie (ale jako samodzielny filtr się nie nadają). Bardzo wydajne (chociaż wydają się drogie), dają bardzo naturalny efekt i marki specjalizujące się w tym (np. ecolore, lily lolo, neve, amilie) mają bardzo szeroki wybór odcieni, każdy sobie dopasuje
przeleciałam moje odp. i wyświetla mi się,że pisałam do kogo innego:))
A one są mineralne bo co?
Jakieś minerały mają czy tak nazwane dla przyciągnięcia uwagi?
Właśnie zauważyłam dziś, że jest duża wyprzedaż/obniżka ceny jednego z zestawów pędzli na Glam Shop.
Zakupiłam sobie, bo te które mam są bardzo dobre, więc kupię sobie jeszcze. Jak by co to daję cynk
Bo składają się z mieszanki sproszkowanych minerałów
To są po prostu takie czyste skały utarte na proszek w dużym uproszczeniu
Np. mika, tlenek cynku (mineralny filtr przeciwsłoneczny), dwutlenek tytanu (też mineralny filtr), różne glinki kosmetyczne, krzemionka… takie tam.
- Maluję się w każdy dzień roboczy
- Podkład i oczy, raczej lekko. Mocniej maluję się jak chcę zwrócić czyjąś uwagę ale wtedy dokładam cienie tylko… ewentualnie więcej czarnej kredki
- Do zrobienia sobie makijażu skłania mnie obrazek w lustrze z rana
- Zazwyczaj podkreślam tylko oczy
- Maskara Clinique, cienie Lancome… bardzo długo się trzymają
Dziwne ale z wiekiem robie coraz to słabszy makijaż. Zauważyłam, że im mniej tym bardziej młodo wyglądam. Chociaż nigdy mocno sie nie malowałam. Ostatnio prawie nie uzywam cieni do powiek. U mnie podstawa to eyeliner i tusz do rzęs,te dwie rzeczy muszą być do tego trochę płynnego podkładu dla wyrównania koloru skóry i rozświetlacz jesli mam czas. Na ustach tylko cos nawilżającego bo szybko mi sie wysusza skóra na ustach.
Tez to zauwazylam. Dlatego teraz w ogole nie maluje sie.
Poszłam dziś do Hebe po to Lovely, a tam tego nie ma.
To chyba tylko w Rossmanie lub w niecie.
No ja robię 140!