Dla mnie to wróżenie z fusów. Przewidzialbys 2022 trzynascie lat temu? Świat co prawda zaczął pograzac się w kryzysie, ale rokowania nie byly takie złe. Politycy zaczynają żyć w bance mydlanej i karmic się złudzeniami.
Jedno jest pewne - po każdym kryzysie i wojnie (tylko musi sie skonczyc) przychodzi czas biedy i reglamentacji.
Totalna krytyka PRL-u i socjalizmu w ogóle. Na bezczela, powiedział bym. I tak inteligentna, że cenzura za późno się połapała. Gra Stuhra, Łukasiewcza i pozostałych, mistrzostwo świata. Scenariusz - perła, tam każde słowo coś oznaczało.
Seksmisja to rodzaj ponadczasowej przepowiedni…
Czy przepowiedni? Raczej ówczesnej teraźniejszości, W genialny sposób.
Dokładnie,tak!
Choć,gdy pierwszy raz to widziałem,mówiłem sobie:no do licha,przecież to klisza z Planety małp!Cz. 1 oczywiście.
Tyle ze tym razem,wyjątkowo,ten nasz rodzimy pierwiastek brał górę!I nie sposób odmawiać oryginalności.Całkowicie nie do powtórzenia i nie do przeniesienia do innych realiów.
Innymi słowy,Seksmisji 2,nie będzie!!!
[choć moze lepiej tego nie nagłaśniać ]
Z dzisiejszemy przeróżnemy artystamy filmowemy i publikom, tego powtórzyć się nie da.
Lotne aluzje, metafory, gry słowne, przenośnie, to, aktualnie rzecz zupełnie niezrozumiała. Teraz musi być dosłowność na scenie, przekleństwa, podrygiwanie, pokrzykiwanie, mnóstwo dziwnych gestów, podskakiwanie i wykrzykiwanie. I wtedy jest śmiesznie…, Smutne to, tak naprawdę.
Przeszlosc w jakis sposób determinuje przyszlosc. Przy odrobinie sprzyjajacych okolicznosci wiekszosc tych absurdow czuje sie dobrze w kazdym czasie i systemie
Zapomniałeś o obowiazkowym lesbijstwie.
No i taki matołek na wp. pisze potem artykuły pod szyldem,co jest najbardziej wstrząsające w obecnym kinie?
Dla mnie głupota a dla niego gwałty,pornografia ukrywana coraz rzadziej i sadyzm wcale nie ograniczony do zawstydzającego kretynizmu w stylu “hostel”
Pewnie sie ślinił gdy to pisał…A jaki"obcykany" w temacie!!!
To, że nie uwzględniłem, nie znaczy, że zapomniałem. Tak to jest teraz wciskane, że ani pominąć, ani zapomnieć się nie da.
Ekologia kiedyś kojarzyła mi się z oszczędzaniem, więc było to pozytywne skojarzenie. Niestety, taka ekologia hamowałaby rozwój gospodarczy, więc wymyślono, że ekologia powinna polegać na wymyślaniu i kupowaniu ekologicznych alternatyw, które okazują się potem conajwyżej mniejszym złem, a czasem nawet i większym.
Wielokrotnie jużem to wyjaśniał na przykładzie LED-ów. LED-y są energooszczędne, ale właśnie z tego powodu jest ich więcej. Czy więc na pewno 5 LED-ów potrzebuje mniej prądu niż 1 żarówka?
W imię ekologii każą nam wyrzucać działające jeszcze rzeczy (np. piece na węgiel). Każą nam się przesiadać do samochódów elektrycznych, ale gdyby naprawdę miało chodzić o ekologię, dlaczego np. nie wrócić do czasów, gdy latanie samolotami było tylko dla ludzi posiadających telefon komórkowy i konto w banku, czyli dla nielicznych?
Tak nie zrobią, bo gospodarka by się nie rozwijała, ale czy ten rozwój czyni ludzi bardziej szczęśliwymi?
Były kiedyś plany drugiej części ale nie pamiętam z jakich przyczyn do tego nie doszło
???
Ja pier…Aż sie spociłem…
Przypomniałem sobie Sthur odmówił udziału w filmie potem sam Machulski z tego zrezygnował bo minęło za wiele lat choć do końca nigdy się pomysłu nie pozbył nadal trzyma scenariusz gdzieś ze 20 lat już
Niby Machulskiemu sie ufa ale…Dzieki Bogu kontekst juz nie ten,w naszej rzeczywistości brak juz miejsca na aluzyjność czy,jak wspomniał @birbant,gry słowne.
Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki.Wykluczone!
I chyba tylko głupi Amerykanie tego nie pojmują.
Były powroty filmów seriali po latach Gang Olsena Colombo u nas Psy 3 to nie tylko domena Amerykanów zresztą w ich wypadku chodzi tylko o kasę kasę i kasę łączoną z brakiem pomysłów przez tyle lat
Remaki kręcono juz w latach 50-tych.Np. High Society to nowa wersja Filadelfijskiej opowieści.Roznica jest taka ze trzeba mieć coś do powiedzenia albo przynajmniej humor na poziomie…
Dzisiajszych czasow,od circa 30 lat,to nie dotyczy.
Mogę pogadać o wszystkim,nawet o Gangu Olsena [klawo jak cholera,Egon…] ale kategorycznie odmawiam dyskucji nt.Psów i temu podobnych potworków.Uprzedz abyśmy nie tracili czasu
W kwestii Psów to był tylko przykład wskrzeszenia serii po latach w naszym kinie
No!!!
Jest tez inny gniot…Praktycznie co roku,nowa część na Boze Narodzenie…Nie pamietam tytułu…
Tak ale u nas to jest 5-8 przykładów a nie dziesiątki jak za oceanem.
Bozonarodzeniowych filmow zwiazanch z serialami to duzo powstaje co roku. Ale czy to gnioty czy nie? Wszystko zalezy od pierwowzoru - jak to mowia z koziego podgonia trabki nie zrobisz
W Polsce to zdaje sie inny koszmarek “opowiesci wigilinej” czyli Kevin
A wracając do tematu obowiązkowych samochodów elektrycznych, pojawi się problem natury językowej - nie będzie już sensu używania terminu “stacją benzynowa”. To jak będziemy ja nazywać? Stacja prądowa?
Chociaż, Francuskie słowo “szofer” oznacza palacza, co jest już od ponad 100 lat nieaktualne