Ano dlatego hehe 
Ano możesz 
No i to jest COORVA MAC najlepszy prtzyklad na to ze dyskusja,przynajmniej na poziomie znakow/symboli,jest tu wykluczona.
Pis ze znakiem rownosci z Konfederacja…Co za de.il to wmawia ludziom???A moze to przemyslane dzialanie?
Do jakiego poziomu skretynienia dojdzie gdy,“w ramach wspolnego wroga"faktycznie dojdzie do porozumienia pisowskich nazistow z prawicą?
Juz niebawem.Jak poczuja swoj smrod,pojda jak psy…
Co to jest,generacja"Z”?
1 polubienie
Nie wiem czy wiesz, ale sam @birbant pisał już raz, że gorsza od PiSu może być tylko Konfederacja na chwilę obecną (obecny stan sceny politycznej) 
…
@vera223 to pewnie widziała …
1 polubienie
Sam @birbant…
Kolego,powoli z tym kanonizowaniem
Konfederacja jest znacznie lepszym rozwiazaniem od pisu.Ale akurat nie tym mowa w czasie tej debilnej burdy
1 polubienie
Tutaj masz krótki opis “Generacji Z”
https://mfiles.pl/pl/index.php/Generacja_Z
PiS jest w stanie rozsypki, jeszcze wspolne interesy to sklejaja, ale jak dlugo?
obawiam sie, ze spora czesc wyborcow PiS jest juz sympatykami moze nie Konfederacji, ale tego najgorszego co soba Konfederacja reprezentuje.
3 polubienia
Możesz się ze mną nie zgadzać, ale ja przybliżam się niestety do zdania @birbant w tej sprawie
Najgorszego czyli co masz przede wszystkim na myśli ?
Ok.Przeczytalem i jest to dla mnie zaraza gorsza od socjalistow.Przeczytam raz jeszcze i wyjdzie mi na to ze i od komuchow…
Dobrze ze nuz nie jestem w ieku czlowieka ktory wstepuje na barykady…
1 polubienie
Jest to bardzo prawdopodobne gdy wyborca szuka wroga do zwalczania…
2 polubienia
Albo raczej sposobu do zwalczenia tego wroga …
1 polubienie
To wlasciwie to samo.W praktyce.
1 polubienie
PiS z Konfederacją kojarzy się bardzo jednoznacznie, przez mowę nienawiści i oderwane od rzeczywistości wyobrażenia o sobie i o kraju.
Ja wiem, że Konfederacja jest gospodarczo na prawo, a PiS jest gospodarczo bardzo lewicowy.
Ale przyznaj, że jak szary człowiek słyszy o Konfederacji, to kojarzy raczej Bosaka z jego cynicznym uśmieszkiem i tekstami typu “jak ma umrzeć, to umrzeć i na uj drążyć temat” lub Korwina machającego bronią niż wolnościowców. Zresztą dla mnie jakiekolwiek utożsamianie się z Konfederacją przez głoszony przez nią światopogląd jest nie do pomyślenia, nawet jak ktoś głosuje na Konfę, “bo wolnościowcy”, to do np. sejmu wejdzie więcej kreaturek pokroju Bosaka niż wolnościowców. I warto pamiętać, że przy okazji głosuje się na tego Bosaka. Nawiasem mówiąc, w swojej pracy habilitacyjnej Czarnek przedstawiał poglądy gospodarczo prawicowe, a światopoglądowo konserwatywne. (Szybko mu przeszło z tą prawicą)
W tej chwili jest ministrem edukacji (który dowiedział się, kto to jest “mizogin” dopiero, jak ludzie zaczęli go tak nazywać) z ramienia PiS.
Więc poniekąd te 2 partie dość mocno się łączą.
3 polubienia
Jeszcze jedna rzecz, którą chciałam napisać, to że obecnie doszło po prostu do tego, że ludzie się wkurzyli i mocno zradykalizowali. Z obu stron. Jak taki, z niejasnych dla mnie przyczyn, był cel prezesa, to udało mu się super, szczują na kobiety, na LGBT, przewniwnicy PiS klną, wyborcy PiS się oburzają, narodowcy się biją w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku.
Jedna wielka szopka.
A ja zapytam z perspektywy 20-latki: jak ja mam czuć przynajmniej szacunek, nie mówiąc o przywiązaniu czy tym bardziej miłości, do narodu, za który ciągle muszę się wstydzić?
Żeby to jeszcze sprowadzało się tylko do wstydu.
Ale mówimy o narodzie, który mnie dyskryminuje ze względu na płeć, który dyskryminuje ludzi z wielu innych przyczyn, w którego kraju zwyczajnie nie mogę czuć się bezpiecznie.
I też się zradykalizowałam od końcówki października.
Wcześniej wydawało mi się, że powinnam szanować lub przynajmniej udawać, że szanuję, ludzi o innych poglądach, jakie by one nie były, itd., nic nie miałam do Kościoła.
A teraz widzę, że szacunek i jakakolwiek akceptacja dla poglądów, które są dla mnie szkodliwe, może się skończyć tak, że to takie poglądy zostaną mi narzucone.
Także ***** ***, przy okazji też Konfederację i polski KRK. Nie widzę tu już miejsca na dyskusję, dyskusje już były i nic nie dały.
1 polubienie
Nie zgadzam sie z Tobą ale ten wywód,przyznaje,ma sens i to niestety głebszy.
Najgorsze jest to co piszesz o Bosaku.Dla mnie jeszcze wczoraj,czlowiek roku w polityce.
Dzisiaj populistyczny cham,belkoczący jak Kaczynski w dziesiatnicy…
Jestem przerazony…Po prostu zabiore moje dziewczyny z tego kraju i to chyba bedzie koniec tych rabunkowych,socjalistycznych napadow pod skrzydlami byle partyjnej hołoty,od swieta ubranej w patriotyzm…
Jutro Bosak bedzie w tv,znowu delikatnym z piekna zoną u boku,“konstruktywnym"krytykiem pisowskiej bandy…I tak w nieskonczoność…
A u podloza tylko nienawisc i wzniecanie tzw.“hejtu” w tlumie.
Swiatopoglad jest tu jak najbardziej na miejscu.Postawa to niweczy.Nie jestem zwolennikiem na 100% jakichs iedei,jestem XVIII-wiecznym zwolennikiem idei antyrewolucyjnych Edmunda Burke’a i nie uznaje w tym wzgledzie kompromisow.Nie uznaje tez przemocy a kazdego kto idzie do wyborow z haslem"rewolucja”,od razu stawiam przed plutonem egzekuzyjnym.Bezwzglednie!
Dzisiaj wszyscy tzw.prawicowcy,probuja kreowac swoja"droge krzyzowa"…Jak mozna kreowac program na zlość???
Jak mozna byc nienawistnikiem z definicji"
Jestem przerazony…
Moje wszystkie wrecz świete,konserwatywne idee,sa brukane juz nie tylko przez teczowe ścierwo ale przez tych takze,ktorzy podobno idą ze mna w jednym szeregu…
Szuani chyba mieli bardzxiej czytelna sytuacje…
Pozostaje miec wszelka bron w pogotowiu,póki w tym kraju jest jak jest…
2 polubienia
W stanie wojennym,bylo takie haslo:“Dosc procesow za poglady polityczne”
Bardzo szybko o tym zapomniano.
Dzisiaj kazdy chce by jego wersja"patriotyzmu" byla na wierzchu.Oczywiscie kosztem drugiego ,no bo jak katolik ma tolerowac pedala?
Jestem wrogiem teczowej zarazy ale tej z ulicy a nie czlowieka jako takiego.Tutaj nasz obecny papież wyczerpuje temat,dajac jednoczesnie przyklad stosunku do innych.A pisze to dlatego ze wyczulem w Twojej wypowiedzi jakies napiecie z tego wlasnie powodu.
To jednak,mam nadzieje,nigdy nie bedzie decydowalo o losach panstwa i dlatego ten prostacki żigolak,byl u mnie ostatnim,nawet za pisowcem,kandydatem na prezydenta[ten ze Slupska].
Jesli uznasz ze dyskusje juz byly,wyjdziesz na przeciw holocie.A wtedy z pewnoscia nie staniemy po jednej stronie.Kazdy bedzie weryfikowal siebie wg.jakiegoś wewnetrznego katechizmu,wewnetrznej’konstytucji".Kazdy podejdzie do problemu fundamentalnie.I bedzie to wojna.
Gratuluje postawy.
Nie bedziesz w niczym lepsza od innych.
Tak sie wlasnie te wojny rodzą.Z przekonania ze jest sie lepszym a do innych mozna czuc jedynie pogarde.
Nie czuję pogardy do innych, może poza kilkoma małymi wyjątkami 
Ale nie mam zamiaru dalej tolerować narzucanie mi czegoś, rozmawiać z kimś, z kim już było wiele rozmów, a kto tak naprawdę swoje cele sprowadza to naplucia na kogoś i skopania leżącego. Ewentualnie rzucania butelkami w polocjantów.
Nie mam zamiaru stosować agresji fizycznej, ale grzecznie tłumaczyć, rozmawiać, mówić, że rozumiem, kiwać główką, już nie.
Kto chciał posłuchać, miał czas. A z tymi, którzy w tej chwili zostali z PiSem i Konfą, nie widzę pola do dyskusji.
Tylko obalić przy okazji najbliższych wyborów, a jak nie, to jak najszybciej szukać szczęścia poza granicami kraju.
1 polubienie
A niby z kim Ty rozmawialas?
Kto Ci cos narzucal?Bo ja nie.I sobie w ogole Ciebie nie przypominam ostatnio…
Chcesz grzecznie tlumaczyc ale zaraz twierdzisz ze na to juz czas byl…
To co ja mam powiedziec???Mnie nikt nie sluchal,nikt do rozmowy nie zapraszal…Nawet wtedy gdy bylem dziennikarzem [oczywiscie nie od tej spaskudzonej,politycznej strony]
Twoja krzywda jest lepsza?Twoje poglady maja sie dzisiaj lepiej od moich…To co mowisz,brzmi dokladnie,nawet zdajac sie na cytaty tych mordercow,tak samo jak te kanalie z tzw.rewolucji francuskiej.
Jeden czy drugi raz fiaska nie wystarczy?
Zapewne nie.
I faktycznie,utwierdzasz mnie w przekonaniu ze musze wszystko poswiecic aby wyprowadzic rodzine z tego kraju.
Piszę o ogólnej sytuacji w kraju.
TK ostatnio całkiem sporo narzucił obywatelkom i w sumie w tej wypowiedzi na tej kwestii się zafiksowałam, bo pytanie jest o protesty.
I w tej kwestii był już czas na rozmowy dla tych, którzy chcieli rozmawiać. Rząd nie chciał, Godek nie chciała, a ich ulubieni “prawdziwi Polacy” rzucają racami w okna mieszkań, gdzie widzą symbol strajku kobiet lub tęczową flagę.
Ostatnio coraz częściej zdarza się, że śledzą i atakują protestujące kobiety.
Ich nikt nie atakował, najwyżej się przed nimi broniono.
I mi zarzucasz podejście typu “rewolucja francuska”? Serio?
Ja chciałabym móc czuć się bezpiecznie we własnym kraju i nie musieć się za niego wstydzić na każdym kroku.
Koniec.
1 polubienie