Masz przemyślane, w które drzwi wejdziesz na Stacji Wcieleń,

Ta głupota jest już nieuleczalna, zapewniam Cię. Ja z nim mogę juz tylko po wariacku, skracając dobie czas, Innej opcji nie ma. I nie chodzi tu o kopanie leżącego, on jawnie przed chwilą gloryfikował poczynania jednego z największych kanalii współczesnego świata. Mam nadzieję że za swą głupotę kiedyś zaplaci… Właściwie to już płaci żebrząc jak nie napiszę kto o akceptację tu swoich chorych pomysłów.

3 polubienia

A Ty jak zawsze ze swoją demagogią…I to posunietą do granic.Liczą sie tylko te argumenty które"pasują do obrazka"
Dlaczego nie spojrzysz na Amerykę?Tam są granice i to stałe,od ponad 130 lat a wojny wewnetrzne o charakterze burd rewolucyjnych w tym czasie mialy miejsce tylko w zacofanym Meksyku w którym dzisiaj rządzi instytuacja ponadnarodowa czyli kartele narkotykowe.
Pokój gwarantuje sie posiomem życia a każdy naród ma prawo do własnej drogi by to osiągnąć.Ma takze prawo by sie nie zgadzać gdy z zewnątrz pojawia sie dyktowanie warunków.
Jest to bowiem najbardziej jaskrawy rodzaj komunizmu. bo uderza w podstawe wolności jaką jest wolność wyboru.
W skali mikro…Jesli przyjdziesz do mojego domu i bedziesz mi dyktowal,w dodatku grożąc sankcjami czy karami,że mam pokoje tak a nie inaczej pomalować to bądz pewien ze ja Cie wywale na zbity pysk! Jak sowieta z Ukrainy.
Czlowieku,czy Ty w ogóle czytasz swoje wynurzenia???
Porownywanie do Azji po wzgledem mentalnbości z argumentem o granicach?Juz pal diabli ze nasi przodkowie ktorych mordowano za naszą niepodleglość,w grobach sie przewracają…To jest demagogiczne kłamstwo,całkowicie wbrew ludzkiej naturze!
I do tego jeszcze wpleciona walka z komunizmem,u Ciebie zyskuje range walki z granicami jak głównym winnym…
Tutaj juz mamy nie tylko demagogie i to czysto sowiecką ale i parahistoryczny bełkot.Jak dotad kurna,nie zdawalem sobie sprawy ze mocno zachowawcze zwiazki zawodowe które niczego nie chcialy obalac,zamachnely sie na granice!!! Kiełbikiem chyba…
A tak w ogóle.Afganistan jest najdoskonalszym przykladem panstwa bez granic,o swobodnym przeplywie ludności.Dodajmy,z niekonczącą sie od blisko 200 lat,wojną.
Swobodny przeplyw ludnosci to powrot na drzewo i do jaskin.
Natychmiastowa eliminacji wszelkiej kultury i róznorodności na rzecz silniejszego.Furtka dla “bezgranicznego” terroryzmu,calkowitego [jak w komunie] braku wszelkich odpowiedzialności oraz bezwzgledna walka o te jedna władze.
Dyktatura gołej pięsci [jesli takowa pozostanie przy życiu po wojnie] przy ktorej dyktatura proletariatu ograniczana granicami wlasnie,to był maly pikuś.
Coś potwornego…Nie wierze wlasnym oczom do jakich bzdur jesteś w stanie sie posunąć… :roll_eyes:

Czy ty zdajesz sobie sprawę, co ty piszesz? Jak może półtora miliarda ludzi przyjaźnić się z jednym człowiekiem? A czy ty wiesz, co wyprawia się w Chinach? Aha, wiesz, bo na YT było. :joy:
Twój argument kompromituje ludzki rozum.

Po prostu, popierając Putina, popierasz zbrodniarza i psychopatę.
A jak mogę lubić kogoś, kto popiera bandyctwo?

Staram się tobie na spokojnie wytłumaczyć bardzo proste sprawy, ale, jak widzę nawet takie proste rzeczy są poza zasięgiem twojego pojmowania. Właściwie mnie to nie dziwi, bo ktoś kto wierzy, że można spacerować po Słońcu, nie jest w stanie powiedzieć nic rozsądnego.

I jeszcze jedna sprawa na koniec. Powyżej sugerowałeś, że złamałeś obietnicę dla przyjaciół na tym forum. I znów kłamstwo, bo nie masz żadnych tu przyjaciół, nie masz ich też w życiu realnym. To tyle ode mnie.

4 polubienia

Zapewne.Ale gdy widze każdorazowy brak zgody na dosłownie wszystko co ma jakąkolwiek wartość,węszę przekorę której nie trawię.
Taki rodzaj głupiej,prowokacyjnej zabawy…
Nie jest łatwo uwiezrzyć w autentyczność niektórych rozmiarów głupoty…

Swobodny przepływ ludności zapoczątkował ludzką cywilizację, której pierwszym etapem było organizowanie się państwowości. Po upływie tysięcy lat znajdujemy się w etapie następnym. Trwać on może równie długo.
Póki co, granice są warunkiem koniecznym. Najpierw trzeba dojść do innych rzeczy, np do ogólnego wyrównanego dobrobytu, do absolutnego zlikwidowania przemocy, np, wspomnianego terroryzmu. Czy to jest możliwe? Dziś wydaje się nam, że nie. Ale dalekie jutro może być zupełnie inne niż to sobie wyobrażamy, gdyż, jak wskazują dzieje każde jutro jest inne, a przejście w nie jest niezauważalne dla ludzi żyjących w swoich czasach, ponieważ ludzki żywot jest bardzo krótki. To mgnienie oka w całej historii ludzkości.
Jak napisałem powyżej dziś jeszcze granice są nieodzowne. Ale…, zachodnia Europa od zakończenia II wojny zmieniła mocno politykę w stosunku, choćby nawet tej przedwojennej. Postawiono na demokrację i dobrobyt, i co by nie psioczyć, jednak osiągnęła ogólny cel. I w następstwie tego nastąpił krok następny, czyli wspólnota państw. Granice w UE, praktycznie są granicami na mapach, a mimo to Niemcy są Niemcami, Polska Polską, a Francja, Francją. Ale można sobie swobodnie wybrać gdzie się chce żyć, gdzie zarabiać na chleb. O tym ostatnim wiesz dobrze, prawda? I mimo tego, że tych granic dla przepływu ludności UE nie ma, jest jakby bezpieczniej. I od wojen, i ogólnie. Przecież nie zaprzeczysz, bo jest.
Pisałeś o terrorystach. Otóż, w Europie po stworzeniu UE, jakoś zamachów spektakularnych nie było. Ustał też graniczny przemyt. A działania odpowiednich służb się sprawdzają mimo braku odpraw granicznych. Bo te działania są mobilne i toczą się na całych terenach państw unijnych. Są o wiele skuteczniejsze, niż te na dawnych granicach. Wyobraź sobie, że ci co z Polski uciekli za długi, przed wyrokami za przestępstwa już są wyłapywani w innych krajach szybciej niż kiedyś i wracają tam skąd zwiali.
Nic nie dzieje się od razu, ale to nie znaczy, że stoi w miejscu.

Dziś świat ogóle nie nadaje się do zniesienia granic między państwowymi i bardzo długo to potrwa, kiedy będzie się nadawał.
Kiedy napisałem, że jestem za brakiem granic, absolutnie nie miałem na myśli, że to ma stać się teraz. Ale marzyło by mi się by choć trochę pożyć w takim świecie, jakim jest chociażby ta cała UE. Tak, do tego droga jeszcze bardzo, ale to bardzo daleka. Ale, jak się uważnie patrzy w przeszłość, śledząc kolejne procesy, to widać, że w takim kierunku zaczął zmierzać człowiek, sam o tym nie wiedząc.

4 polubienia

Jachirę ponoc do zielonych przyjęli…

Kontrole na lotniskach ciagle sa, ale porownujac z tym co bylo po zamachach na WTC?
Profilaktycznie narzedzi tnaco kłujących nie umieszczem w bagazu podrecznym, ale dosc solidny zkladany nozyk , jakis zaolatal sie miedzy leki i kosmetyki spokojnie kontrole przeszedl. Widac kontroler szminki od narzedzia mordu nie odroznil.
Do Hiszpanii juz wrocil droga lądowa w paczce. Po co kusic los? :joy:
Obawiam sie, ze terroryzmu sterowanego indoktrynacja zdalna, nazywane teraz “samotnymi wilkami” sie nie wytępi. I to bedzie plaga.
Bo jak chcesz to przepisow na zabijanie typu samobojca zbiorowy w necie jest multum - a darknetu nie upilnujesz.
Jedyna nadzieja w tym, ze jak juz ktos umie się tym poslugiwac (netem) to jest na nieco wyzszm poziomie rozwoju niz pustynny kozioj*** z kalaszem i dba o swoje zycie.

I właśnie dlatego ryba była symbolem i znakiem rozpoznawczym pierwszych chrześcijan.

1 polubienie

Nie ma rzeczy idealnych i wszystko oprócz dobrych stron, ma też i złe. Ale należy postępować tak, by skuteczniej zwalczać te drugie, co na razie graniczy z niewykonalnością.
Pozbywanie się jednych problemów, rodzi następne i na tym polega ta cholerna zabawa zwana życiem.

1 polubienie

No raczej nie dlatego :grin:

Inaczej nudno by bylo.
Ale dewiza zyc to znaczy nie żałować w przeciwienstwie do poczucia winy za grzech pierworodny pomaga :wink:

Masz na myśli ów akrostych słowa; - ichthys? Czyli J.Ch.S.B.Z. Znasz ten skrót, jestem pewien.
Niemniej jednak, upierałbym się przy podanej przeze mnie wersji.

Z ta rybą? Nie wiem. Biorac pod uwage zasady kosher swiezo zlowiona ryba (z luskami oczywiscie) dla wielu ludzi mieszkajacych na wybrzezu byla jedynym zrodlem protein i wielu niezbednych skladnikow w tym witaminy B6 . Odpowiedzialnej miedzy innymi za stan ukladu nerwowego i myslenie. Na swoj sposob ryba jest symbolem zycia dla jej konsumenta.
Kosher wyklucza owoce morza i ryby bez łusek - np. wegorza.
Więc instynkt? @Farang , ja uwazam, że dieta narzucana sila, bo to zdrowe?
Jak cos smaczne to niezdrowe, tuczy albo ci zazdroszcza zawartosci talerza :wink:

stacja Wcieleń:

A to z dziećmi da sie na trzeźwo???

2 polubienia

:joy: :rofl: :sweat_smile: :innocent: Chyba się nie da. Nawet po komentarzach pod artykułem widać zrozumienie :smiley:

2 polubienia

Z dziećmi, jak z dziećmi, ale mieć Czarnka za szefa, to ją powinno całkowicie usprawiedliwić. :sunglasses:

1 polubienie

Boshh
Kiedy ja zrozumiem zony czarnkopodobnych?
Hodowla KUL?

Wrrrrrr…I tam jest jej miejsce! :exploding_head:

Oni tacy eko jak ja cesarzowa chińska.