Mowi sie o milionie poborowych. Jak zastosuje atom na polu walki - czyli szalony projekt z lat 60 to nie tylko Europa, ale i Azja będzie skażona. A fiutin azylu w Indiach czy Chinach będzie azylu szukał.
Byłem na kolacji u kogoś, kto ma swój własny dworzec kolejowy …
A ktoś cokolwiek zrzuca? Ja na pewno nie!
No ale drezyną nie pojeździłeś, bo samemu, to się nie da. Taką ręczną, to zbyt ciężko.
To fajnie czas spędziłeś?`
Cecha wspólną psychopatow to trudne dziecinstwo zwykle bywa, ale ta trudność to taka umowna, bo moze tez rozpieszczony narcyz
Ogolnie tworzenie profilu psychopaty czy socjopaty to potężny dział kryminalistyki.
Podobnie jak wiktymologia.
Aczkolwiek w tym drugim przypadku powoli odchodzi sie od oskarżania ofiary, ze sama sobie winna.
Ma taki mózg. Umie uknuć i nie ma oporów.
Drezyna została mi zaproponowana, ale ja już takimi pojazdami się najeździłem… Jak mały podrośnie i zacznie lepiej kumać rzeczywistość, wtedy pojeździmy.
Nawet jeśli tym razem się nią nie przejechałeś, to pewnie dzień i tak był piękny. I dobrze.
A młody robi takie minki, jakby rozumiał każdziuteńkie słowo, które mówi do niego mama.
Obszedłem z maluchem pewne jezioro. Ten zapewne nie wiedział jeszcze, że jezioro zostało obszedłe i ojcu nie za bardzo się ta forma po polsku spodobała …
Jak się nie spodobała, to zawsze ten ojciec może powiedzieć, że zostało okrążone
Ale że się Wam chce tyle chodzić? Maluszek wyrośnie na podróżnika.
Taaa, przy okazji nauczył się jak odróżniać kanie od muchomorów i sobie jutro popatrzy, jak będą z tego placki usmażone w jajku i bułce tartej …
bardzo cierpiałem przez cały dzień, byłem w kościółku, oglądałem z mamą “trać miliona” taki teleturniej w TV, a poza tym grałem w gry komputerowe nie dlatego, ze sprawia mi to przyjhemnosc ale to najlepszy sposó na zabicie czasu.
Poza tym dużo rozpaczałem i winię się za zmarnowanie sobie życia.
Ale winię też los i pytam dalczego na mnie padło, dlaczego ludzie sa generalnie normalni, mają zony tylko nie ja.
Usmażone jak schabowe… Pycha!
Żebyś wiedziała, że pycha. Raz w roku robię sobie taki dzień kaniowy.
I ten właśnie będzie jutro. Uprzedzam, jak ktoś wleci mi do chaty, na dzień dobry dostanie do jedzenia sowę w jaju i bułce
Taaak??? To ja wlecę. Nie wytrzymam!
Wlatuj wlatuj, jeszcze podjedziemy do kolegi i się multicarem M22 przejedziesz.
Konia z rzędem temu, kto takim bolidem jeździł …
Ale to coś fajne. To jeździ po torach?
Jeździ oczywiście. Zrobiłem filmik, ale zanim zmontuję, to zapewne trochę czasu minie. Po prostu nie mam czasu na siedzenie na 4 literach, gdy wokół tyle fajnych rzeczy się dzieje …
Obejrzałam teraz w Wiki i nie tylko i pokazują, jak po drogach zasuwa. Pewnie różne rodzaje ich produkują.