Szczepionki mRNA zostały warunkowo dopuszczone do obrotu w grudniu 2020, mimo, że długoterminowe skutki stosowania tych szczepionek nie są w pełni znane.
OK. Cyferki w statystykach spadają, ale to, że użycie tego typu szczepionek było dobrym krokiem, okaże się po latach.
Historia medycyny zna takie przykłady.
Pervitin - miał być wybawieniem, okazał się wiadomo czym. Talidomid - niby przeciwwymiotny, przeciwbólowy i uspokajający, a po latach okazało się, że ingeruje w DNA płodu.
tego typu szczepionki byly wczesniej, przeciz nie opracowano ich z dnia na dzien
byly przetestowane i stosowane w weterynarii.
natomiast nigdy albo prawie nigdy na ludziach, a juz na pewno nie w takim zakresie.
czyli w setkach milionow sztuk.
Ale…Korzystając z okazji,zacytuje fragment kazania z Wielkiego Tygodnia…
Po jak zwykle historycznym wstępie na temat prorokow i sytuacji objetych dzisiajszym pojmowaniem"Izrael",nastapil marsz w strone wspolczesności…
I padly slowa:“Wypij sobie piwo!Post to nie biczowanie!Ale nie rób w tym czasie świństwa drugiemu człowiekowi!”
Tylko głupek nie zatrzyma sie choć na chwile gdy uslyszy takie słowa.
Osobiście nie jestem przekonany o zabójczym działaniu SARS-COV 2, bo takie stwierdzenie jest nadinterpretacją. Jednak fakty są takie, że jest to wirus bardzo ekspansywny ze znacząco istotnym odsetkiem ciężkich form zachorowań i powikłań, że bez zachowania odpowiednich procedur, szybko doprowadziłby do niewydolności służby medyczne każdego państwa.
Pandemia to fakt, choćby nie wiem jak bzdurne rzeczy ludziom przychodziły do głowy.
Szczepienia to w tym momencie najszybsza i najmniej kosztowna droga do opanowania sytuacji, choćby nie wiem jak bzdurne rzeczy ludziom przychodziły do głowy.
Manipulacje i dezinformacja mają miejsce non stop, lecz wiążą się z wykorzystywaniem obecnej sytuacji przez wszelkiej maści polityków i ludzi, którzy chcą zaistnieć, a nie faktem istnienia pandemii.
Fatalne działanie szczepionek? Proszę o jakieś rzetelne dane. Uważam że lobby antyszczepionkowe jest na tyle prężne, rozwinięte i uczestniczy w nim cała rzesza ”renomowanych naukowców” nie w ciemię bitych, że gdyby takie dane faktycznie istniały, bez trudu dałoby się je przedstawić w rzetelnej i wiarygodnej formie. Rozumiem że może to być niełatwe, bo koncerny srają kasą na lewo i prawo, przekupując kogo się da, ale stopień trudności jest bardzo daleki do niemożliwości wykonania tego i do dziś nawet nie namierzono żadnego chipa czy nanorobota.
Więcej mi się już nie chce pisać, bo i tak nie liczę, że jakiś pozytywny skutek osiągnę.
Jacy tam oni niezależni? O czego?
Z zawodami jest tak, że jeden architekt zbuduje most , a inny jest… architektem od projektowania budek z lodami.
Nie odważam się podważać zdania kogoś, kto zna sią na czymś, na czym ja się nie znam. Jak do tej pory, to wszelkie wprowadzone leki i szczepionki pomagały ludzkości, choć zdarzały się tragiczne pomyłki, które zawsze ludziom zdarzać się będą. I to jest Elu, moje zdanie równie dobre, jak Twoje. A poza tym bardzo Cię lubię.
Znam lekarzy, którzy mówią pacjentom, że palenie szkodzi, a sami palą.
Znam takich, którzy podpisali “klauzulę sumienia” (jakby przed wyborem specjalizacji tego sumienia nie mieli) i jeżdżą do W-wy na czarne protesty z kartonami na których domagają się aborcji na żądanie.
Znam takiego, który odmawia skierowania na prześwietlenie płuc, bo “przecież pani nie pali”.
Znam też medyków, którzy przyznają, że ich wiedza jest za mała, nie są wirusologami, aby orzekać czy lepszy fajzer, czy moderna.
Niektórzy lekarze też chcą zaistnieć w mediach.
P.s. kliknęłam, i zapytam Cię : co to znaczy niezależny lekarz? Niezależny od czego?
Od polityki? W pracy każdy lekarz powinien być niezależny. Zresztą nie tylko lekarz.
Od koncernów farmakologicznych? Właśnie kuzynka - ginekolog jedzie na “konferencję” na Kretę, z tym, że wraz z mężem i dzieckiem. Przed pandemią na takich darmowych wczasach była już kilka razy.
A może niezależna od szefa? Nie; zawsze jakiegoś szefa się ma.
.