Bardzo niedużo potrzeba, aby Nasza Planeta pogoniła te patologiczne mikroby dwunożne zwane ludźmi.
Leci samolot gdzieś nad oceanem. Nagle słychać huk, trzask i zgrzyt, maszyną szarpie, po czym lot się wyrównuje. Z głośników wybrzmiewa komunikat:
-Proszę Państwa, tu Kapitan. Właśnie miała miejsce awaria silnika. Na szczęście jest to maszyna czterosilnikowa, więc bez problemu kontynuujemy nasz lot, z tym że z powodu mniejszej siły ciągu wydłuży się on o około 2 godziny.
Nagle ponownie słychać huk, trzask i zgrzyt, maszyną szarpie, po czym lot się wyrównuje. Z głośników wybrzmiewa kolejny komunikat:
-Proszę Państwa, tu Kapitan. Właśnie miała miejsce awaria silnika. Na szczęście jest to maszyna czterosilnikowa i pozostałe dwa silniki funkcjonują bez zastrzeżeń, więc bez problemu kontynuujemy nasz lot, z tym że z powodu mniejszej siły ciągu wydłuży się o około 5 godzin.
Niedługo potem ponownie słychać huk, trzask i zgrzyt, maszyną szarpie, po czym lot się wyrównuje. Z głośników wybrzmiewa następny komunikat:
-Proszę Państwa, tu Kapitan. Właśnie miała miejsce awaria kolejnego silnika. Na szczęście jest to maszyna czterosilnikowa i pozostały silnik funkcjonuje bez zastrzeżeń, więc bez problemu kontynuujemy nasz lot, z tym że z powodu mniejszej siły ciągu wydłuży się o około 9 godzin.
W tym momencie odzywa się blondynka:
-No pięknie! Padnie jeszcze jeden silnik, to będziemy lecieć i lecieć…
To blondynki nie myślą logicznie? Mają nieporównanie trudniejsze życie od zarozumiałych facetów.
Byłaby lekka śmierć gdyby spadli. Gorzej gdyby najpierw doszło do pożaru.
Najlżejsza śmierć to zaczadzenie…
Przy tej ilosci plastiku w samolocie? Minuta i poduszeni, spadanie chyba trwa dluzej. A w ogole to mnie nie straszcie, bo ja bezpostednio do Polski to tylko Ryan. I jeszcze potem jakis autobus czy pociag do Lodzi. Bo niby lotnisko jest, ale polaczen i pasazerow w roku tyle co z Alicante w miesiac i to poza sezonem
Stewardessa do pasażerów; - proszę państwa, mam dla państwa miłą wiadomość, już dziś po południu będziemy we wszystkich mediach…
Najpierw wydziwiałaś na Ryana, a teraz odwracasz kota ogonem
Wydziwiac bede dalej, ale to monopolista na tej trasie - czytaj jedyne bezposrednie połączenie.
Bo ten Ryan nieharmonijnie i szujowato wierzy w zyski w ekonomii.
To przypadłość całego kapitalizmu.
Całej szujowato nieharmonijnej ludzkości.
Gorzej, jak Cię nie wpuszczą na pokład.
Cumulonimbus Turbulentum ?
.przyziemna znajomość tematu.
Tiaaa, przy ich pomyslach na “biznes” to i szansa, ze dwie osoby maja bilet ma to samo miejsce też mozliwe.
Załóż własną linię i zakosztuj kapitalistycznego miodu…
Miej głębszą w istotnych dziedzinach.
A po cholere mi kupowac studnie jak chce szklanke wody?
Wypada rozumieć wszystkich i wszystkim pomóc. Stworzeniom także, a nie mordować i pożerać je.
A co maja stworzenia boze do szklanki wody???