tu nie ma nic do smiechu.
Nie ma brazylijskiego, to portugalski z akcentem.
Pojedyncze zdania idzie zrozumieć znając hiszpański.
Mówisz, że różnica pomiędzy nimi jest jak pomiędzy polskim i śląskim ?
Ty lubiłaś Falco kiedyś, prawda?
Dialektów i gwar w każdym kraju jest mnóstwo.
Ale co sądzisz odnośnie tego jak wielka jest różnica między tymi wymienionymi przeze mnie dialektami, a standardowym niemieckim ?
A powiedziałabyś, że baskijski jest równie piękny co hiszpański ? Pewnie nie
@anon86894402 , nadal lubię kilka ich piosenek.
Tam gdzie ja mieszkam i pracuję tubylcy mówią w języku, który przypomina tzw hoch Deutsch, więc problemu z dialektem nie mam. Do nielicznych typu “moin moin = guten Morgen” zdążyłem się dawno przyzwyczaić. Chociaż akurat ten przykład nie jest z Brandenburgii, ale czasem go słyszę.
Widzisz @efka jak to dobrze że język polski jest taki bogaty i można sie wypowiadać różnymi słowami.
Taka, że się wzajemnie ze sobą nie rozumieją ludzie z poszczególnych rejonów.
U nas to tak głównie z Kaszubami, a ze Ślązakami jakby mniej
minimalne roznice sa, podobnie jak z hiszpanskim kontynentalnym a tym z Ameryki,
ale roznice to sa w jezykach na polwyspie a co dopiero porownywac z Amerykami?
dodaj jeszcze nalecialosci angielskie blizej USA czy duzo slow pochodzenia indianskiego bardziej na poludnie
oficjalny slownik jezyka hiszpanskiego jest prowadzony od 1726, choc za pierwsza autoryzowana wersje (1 tom) uznaje sie wydanie z 1780. obecnie ukazuje sie wylacznie w wersji elektronicznej - od 2014
ile slow obejmuje ? oblicza sie, ze ok.150 tys. z tym, ze czesc (c.a. 30 tys) jest wieloznaczna
dla porownania slownik Oxford ma ok. 350 tys. slow uznanych za angielskie.
bo ja wiem czy uzycie slowa piekny jest odpowiednie?
@Antykwa, mnie bogactwo nie kusi.
Zawsze byłam skromna w myślach, słowach. Szaleję tylko z zaniedbaniem
Właśnie w Polsce nie ma takich różnic, jak w innych krajach.
To jakiego słowa byś użyła przy porównaniu tych języków ? Jakbyś je opisała przymiotnikami ?
roznice by sie znalazly, ale dosc skutecznie je tepiono, najpierw w czasie rozbiorow, potem za komuny narzucajac jednolity model jezykowy.
zreszta pojecie jezyk literacki funkcjonuje wszedzie.
Czyli komuna jednak coś dobrego zrobiła haha