Hit czy kit?
Co kto lubi…Wolność Tomku…itp. ale to zdecydowanie nie dla mnie
Zależy jakie. Drobne i stonowane pasujące do wystroju mogą być. To jak z tatuażem.
Nie na kazda sciane.
Co kto lubi, ja tam na podlodze wole dywany
Jak wynajmowalismy mieszkanie swego czasu w PL w lazience mielismy fototapetę z widoczkiem lesnym i chodzilo sie “pod krzaczek”
@Devil Takie sufitowe mi się podobają
Tylko tak idealnie położyć, byłoby trudno…
Dla mnie kit, ale ja preferuję możliwie jak największą prostotę we wnętrzach. Za to drewno i np. belki “wspierające” sufit zamiast gołego sufitu mmm
Gdyby nie zagrożenie pożarowe, to najchętniej w przyszłości bym sobie wybudowała lub kupiła taki niezbyt duży, ale w całości kryty drewnem (od zewnątrz i od wewnątrz, może poza kuchnią i łazienką) domek
Poza kuchnią i łazienką?
Patrz jaka śliczna.
W sypialni może być taka tapeta na suficie
Nie ma czegoś takiego jak
hit lub kit
Ale często jest spotykany brud.
To nie grzech, ale wielki wstyd.
@vera223 Są takie domki. Każdy element jest impregnowany, żeby wyeliminować zagrożenie pożarowe… Nie wiem tylko czy to zdrowe do mieszkania…
Nie chodzi mi o aspekt wizualny, po prostu uważam, że w tych pomieszczeniach byłoby to niepraktyczne
Brud brudem, ale pajęczyn z domu nie zamierzam usuwać, chyba że niezamieszkałe
Wiem, rok temu w wakacje mieszkałam kilka dni u kogoś w takim domku i się normalnie zakochałam
Lepszy nastrój (żywice, olejki eteryczne itd. wychodzą w gratisie), wizualnie dla mnie super.
Wady: ciemno, drewno słabo odbija światło, co do impregnacji - wierzchnie warstwy - zaimpregnowane - i tak często się ścierały/odłamywały, zdrapywały itd., więc zagrożenie pożarowe miejscowo dość szybko wychodziło
Na takich startych powierzchniach łatwo też o pleśń i gnicie.
Więc w utrzymaniu to dość trudne i dlatego mnie w 100% nie przekonuje, nie chciałoby mi się
Ale efekt mimo wszystko cudowny.
Chyba zbyt drogie…
Proszę
Nic się z tym nie stanie, tak się wiele pokoleń kąpało, nic nie przecieka.
A piwo w czym się warzy?
W takiej wanience to chyba bym się bała o drzazgę w wiadomej części ciała
Ścierało, odłamywało?
Co to za impregnat? Chyba zwykły lakier.
Jaka drzazga? Te wanny są odpowiednio zabezpieczone.
Mają jedną wadę. Są drogie.
Podoba mi się na zdjęciach, ale chyba szybko by mi się coś takiego znudziło i z hitu zrobiłby się kit
W tzw. nowym budownictwie czy w nowoczesnej willi jeszcze rozumiem.Ale wyobrazasz sobie cos takiego w mieszkaniu w kamienicy z 1903 roku?
Hehe… ciekawe…
Przeglądałam sobie dzisiaj ofertę i gdyby np.optycznie “rozszerzyło” mi pokój?
W końcu całe nasze bytowanie to jakby teatr.
Zmienia się czasem dekoracja i aktorzy,no i my sami w zależności od otoczenia…
Nie wiem, ale stawiam, że taką warstwę trzeba pewnie co jakiś czas odnawiać, na pewno nie jest wieczna i chyba tam odpowiedniej częstotliwości zabrakło.