Nazajutrz [The day after...]

Od wczoraj,tzw.lockdown.Ponownie.W bardzo zblizonej rzeczywistości.Z wiekszą iloscia tak ofiar jak i aroganckich chamów lub “tylko” sceptyków…
Pozamykne sklepy byly jedyna róznicą.
Ludzie bez masek,majacy wszystko głeboko w odbycie,stada dzieciakow w czyms co przypomina nasze ogrodki jordanowskie…
Moze mniej ludzi w autobusie…A moze nie?W jedna strone jechalem sam,w druga, jako jeden z 20.I jeden z 4 z maską…
Czy czlowiek to na serio tepa małpa którą trzeba potraktowac prądem by w ogole uruchomic jakis proces reagowania?Celowo nie wspominam o myśleniu…
Sam Londyn to te 12 milionow ludzi wiecej w [wielkiej podobno] Brytanii niz w Polsce…
Byl kiedys taki piekny film włoski,“E La Vita Continua”…U nas jako serial,“A zycie toczy sie dalej”,chyba z Virną Lisi… :innocent:
Ok. Mozna sie wiec odwrocic od rzeczywistosci?
Wiem…To naduzycie wzgledem tworców filmu ktorzy z pewnoscia nie chca byc kojarzeni z barbarzynstwem.
Ale przeciez przy podejmowaniu decyzji zawsze pozostajemy sami.O ile zyjemy w wolnym kraju…
I sami gotujemy sobie pogorszenie tego losu.
Dlaczego?

8 polubień

Takiego ruchu na ulicach jak dziś to dawno nie widziałem … stawiam ze za 4tyg lockdown się skończy ale tylko po to żeby pozwolić ludziom wydać zarobione pieniądze na zakupy świąteczne a potem znowu nas zamkną …

5 polubień

Jest to obliczone oficjalnie na 2 grudnia.
Myslalem ze dzisiaj beda mnie legitymowac i pytac,dlaczego piwo a nie chleb :wink:
Mialem wszystkie maski i badge pod reką…
Przez 5 godzin nawet nie widzialem funkcjonariuszy ktorych na serio,BARDZO szanuje i wrecz lubie wspolpracować…Od ponad dekady…
Czasem zrezygnowany,mysle sobie ze przynajmniej mam mniej pracy :innocent:

3 polubienia

A u mnie zamykają granicę z Niemcami. Chyba od jutra. A od wczoraj po stronie niemieckiej więcej Holendrów, niż Niemców. Ze względu na to, że w Niemczech taniej. Wyglądało to tak, jak w PRL, kiedy rzucili na rynek papier toaletowy. Nawet ruch przygraniczny będzie zablokowany.

3 polubienia

Lockdown, lockdownem, a ja dziś rano wchodząc do marketu zderzyłem się ze ścianą dekoracji świątecznych, mikołajów, choinek, bombek i świecidełek!
Więc nie jest tak źle!

4 polubienia

A ciekawe kiedy u nas. Jesteśmy na granicy. Chyba już bym chciała bo życie a granicy stresujące bardzo. Puki co ja sama na kwaranntannie w oczekiwaniu na test. Nie jest to komfortowa sytuacja. Te oczekiwanie nerwy niepewność. Chodzi mi o osoby z mojego otoczenia nieo siebie. Żeby ich nie zarazić

2 polubienia

Trzymam kciuki za dobre wyniki!

3 polubienia

Bo tak naprawde to nikt nie wie co z tym wirusem robic.
Metody rodem ze sredniowiecza niespecjalnie sie sprawdzaja w nowoczesnych “demokratycznych” spoleczenstwach, a jak dolozysz do tego tzw. multi kulti i bezmyslnych fanatykow, ktorzy w imie wlasnej niewiedzy sa zdolni wykonczyc otoczenie? I bata na nich nie ma?
Jest taka teoria globalnej wioski, cos w tym jest. Tylko dlaczego na soltysa wybiera sie wiejskiego glupka? Bo jesli chodzi o tzw. naukowcow to swiat osiagnal zdaje sie poziom Miczurina i Lysenki tudziez instytutow naukowych rodem z Kraju Rad. Pod swiatlym przywodztwem tegoz soltysa.

2 polubienia

Ja jestem w porządku tylko te inne głupki.
Myslę że takie podejście nic nie załatwia. Róbmy to co mądrzy ludzie powinni robić. Nie mówię co, bo każdy ma swój rozum. Jak ktoś tego rozumu nie ma, rozsądku również nie a władza nie potrafi mu tego uświadomić w sposób dobitny, a ma prawo i możliwości, to określanie ich chamami nic nie zmieni.
Chyba przyjdzie nam przyzwyczaić się do życia w większym odizolowaniu od ludzi i do życia innego niż to do jakiego przywykliśmy. Dużo zdobyczy cywilizacyjnych pójdzie się zdrzemnąć a naszym życiem naprawdę będzie rządził Rząd, ten tam u steru władzy państwowej. Oby sie okazało że to ludzie mądrzy (na co niewiele na razie wskazuje).

4 polubienia

Prawie 28 tysiecy i brak lockdownu…
Plus hołota ktora bredzi o swiatowym spisku i ma gdzies drugiego czlowieka.Brakuje tylko bredni o masonach
Faktycznie,nie jest zle…O braku lotów juz nie wspominam bo to widać,tylko moj problem… :exploding_head:

3 polubienia

Zasady wyznaczono juz w marcu.Kazdy kto umie czytac i pisać,ma okazje wykazać sie swoja wiedzą. :exploding_head:
A dla mnie wlasnie najgorszym rodzajem CHAMA jest ten ktory czlowieka obok ma w doopie.
Ba!Powiem wiecej.To jest SKOORVYSYNSTWO!
Noszenie maski lub mycie tych zaswinionych łap,powinno byc naturalnym odruchem w takiej sytuacji w jakij jestesmy.
Podobnie jak karanie tych którzy okazują swoja pogarde wobec,nazwijmy to,postawy obywatelskiej.

4 polubienia

Nie tylko Twoj problem z wyjazdem do Polski.
O ile jeszcze paczke przeslesz to podroz lezy w sferze marzen.

2 polubienia

Paczki,po “rozmowie” z Nepalczykiem na Hemmersmith 13 lat temu,odpusciłem…
Ów powiedzial ze jedna z jego ulubionych rozrywek jest grzebanie w paczkach.Bo tyle mozna znalezć!!!
Byl pracownikiem malej poczty…I jeszcze sie mnie bezczelnie pytał,czy ja sie nie boje wysyłać… :rage:

Sprobuj kuriera - sa tacy posrednicy jak np. Furgonetka czy podobne (dokladniej to juz trzeba przetestowac, bo to zalezy od kraju) gdzie przewoznikami sa duze firmy typu DPD, GLS i dobrze zapakowana i oklejona tasma (ale to musisz zrobic Ty) paczka dociera w stanie nienaruszonym. Odebrana z domu, pod drzwi odbiorcy.
Ceny nizsze niz przesylka pocztowa.

2 polubienia

Tak,wiem ze to sie ostatnio ucywilizowalo…
Obawiam sie jednak ze do wyslania bedą tylko…pieniadze :innocent:
Rzuce okiem jeszcze dzisiaj po drodze do pracy ale…Pewnie poza Tesco i islamską 5 kolumną [ich sklepy z alkoholami] nic nie bedzie otwarte…

1 polubienie

No to masz nieciekawa sytuacje.
U nas tak bylo na wiosne, wszystko pozamykane. Z domu mozna bylo wyjsc w bardzo uzasadnionych przypadkach.
Teraz staraja sie stosowac kwarantanne strefowa i jest godzina policyjna w nocy.
Polowa handlu przeniosla sie do netu, a najbardziej poszukiwani sa kurierzy ostatniego etapu - najlepiej z wlasnym pojazdem.
Swiat wariuje, a my w koncu zdziczejemy do reszty…

2 polubienia

Podam Ci dwa przykłady (z mojego b. bliskiego otoczenia) nonszalancji, żeby też nie powiedzieć chamstwa.

  1. Małżeństwo pracuje w jednym zakładzie. Mąż zaraził się, co pokazał mu test, a żona, wiedzą o tym … przychodziła przez kolejne 3 dni do pracy, bo, jak twierdzi, nie odczuwała żadnych symptomów, więc nawet testu nie zrobiła. Mieszkają razem, ale mają osobne meldunki, sanepid nie wychwycił. Cóż, zaraziła 4 koleżanki ze swojego działu. Teraz to co robiło 8 osób muszą zrobić trzy, nie mówiąc o kwarantannie dla wszystkich 4 rodzin:(
  2. Trzy panienki, studentki dorabiające sobie w dziale obsługi klienta wzięły w środę wolne, bo chciały protestować. W poniedziałek już do pracy nie przyszły, ale wcześniej zdążyły zarazić kolejne 3 osoby. Dział przestał pracować, bo firma nie ma możliwości uruchomienia pracy zdalnej :frowning:
2 polubienia

A Polacy przed jutrzejszym miękkim lockdownem szturmują sklepy jakby mieli ich już nigdy nie ujrzeć. Agresja w narodzie coraz większa.

4 polubienia

I tak mozna bec końca… :rage: :rage: :rage:

1 polubienie

A to akurat norma,pamietająca co najmniej,stan wojenny.

1 polubienie