Nie bedzie coorva linku!

Bo kazdy ma kompa i czytac potrafi!
To i sobie znajdzie,jesli zainteresowany :slightly_smiling_face:
Nie mam zwyczaju dorzucać sie do ogólnonarodowego magla parapolitycznego.Do tego dzielenia za kazdym razem i pod byle pozorem.
Tym razem jednak,chcialbym…przyznac racje czlowiekowi ktory od przynajmniej dekady,doprowadza mnie do szału.
I przyznam mu racje i bede popieral,pod jednym warunkiem! Jesli nie bedzie"śpiewał" :rage:
Dzisiaj rano przeczytalem o ewentualnym pomniku,monumencie,upamietniajacym bitwe warszawską…
I dotarło do mnie ze nigdy w zyciu nie widzialem czegos takiego,co np. w Anglii,jest w kazdym ,malym miasteczku…
Oni przeciez nie obalali komunizmu i do dzisiaj maja ledwie migawkowe pojecie,z czym to sie je.
Ale w Anglii pamieta sie o KAZDEJ ofierze,o kazdym kto oddaje zycie za kraj.Moze nie zawsze sie o tym pisze,moze nie zawsze jest to na pierwszych stronach gazet i nie zawsze bylo wolne od akuratnej polityki ale o kluczowych dla kraju chwilach,kreci sie filmy,stawia pomniki a bohaterowie obecni sa w mediach.
My moim zdaniem,powinnismy wobec tego akurat projektu,zjednoczyc sie w sposob ABSOLUTNY i bezkompromisowy.
Zatrzymalismy komunistyczna zaraze,ofiarą tysiecy istnien i nikt inny za nas tego nie zrobil.To byl jeden z kluczowych momentow w historii Europy,jak nie przymierzając zwyciestwo Karola Młota,nad imperializmem islamskim pod Poitiers,w 732 r.!
Historia Europy jest zreszta w skrocie,historia powstrzymywania dziczy i tutaj nie ma,lubie/nie lubie.
Moj głos,wyjatkowo w takiej sprawie,jest jasny i nigdy nie bedzie podlegal doraznym wahaniom!

2 polubienia

Mali ludzie.

Którzy?

Ci u władzy

1 polubienie

Tak jak zazwyczaj…Ale ktos to musi robić…
Sorry,musze sie zdrzemnąć…

1 polubienie

Problem jest szerszy, @collins02. U nas pomniki buduje się ZAMIAST.
Zamiast wyjaśnić katastrofę smoleńską, mamy tandetny pomnik
Zamiast przestrzegać nauk JP2 mamy tysiąc jego pomników
Zamiast nowego sprzętu dla wojska mamy pomniki żołnierzy wyklętych, itd, itp.

I tu ukłon w stronę komuny - która zamiast pomnika dzieci pomordowanych przez hitlerowców, jaki ktoś zaproponował w latach 70. postawiła ku ich czci szpital-pomnik (Centrum Zdrowia Dziecka)! Cokolwiek sądzić o komunie, ale ten pomysł był w 100% trafny!

3 polubienia

Zgadzam się z Tobą, jednakowoż nie mam nic przeciwko uczczenia pomnikiem bitwy warszawskiej. Jest to bardziej zasadne, niż w podanych przez Ciebie przykładach. A właściwie taki pomnik powinna postawić nam Europa, ale na to nie ma co liczyć.

4 polubienia

Taaa…Zamiast[tutaj mozna wpisac to i owo] w kazdym miescie prawie,stawiano pomnik Armii Czerwonej.
Zamiast zolnierzom pomordowanym,stawiano pomniki Świerczewskiemu.I to ze mydli sie pomnikami prawde,nie musi oznaczac od razu braku pamieci.
Bitwy pod Grunwaldem tez mozna bylo nie stawiac…
Malego chlopca z Powstania Warszawskiego,tez mozna bylo nie stawiac.I w ogole najlepiej za te pieniadze pobudowac przystanki autobusowe :rage:
Towarzysz Gosiewski pokazal jak to sie robi!

O!
Świetny pomysł!
Zresztą było blisko gdy Szkoci postawili pomnik chłopakom u nich stacjonujacym podczas wojny [nie pamietam nazwy miasteczka]
Sprawa wyszla pare lat temu i nagle sie na Wyspach wszystkie bulwarówki obudziły…
Szkoda ze to byl kruchy zapal ale przynajmniej nikt tego nie kwestionował!Sami sobie potrafimy byc bardziej obrzydliwi niz obcy.
A na Wyspach,jakos sto razy lepiej pamieta sie kwestie z I wojny niz cokolwiek z II wojny…
Memorialy sa w kazdej dziurze i nikt nie pisze bzdur ani nie zwraca żadnego wektora przeciwko swoim ofiarom!
Za cos takiego lepiej nie pisać,co by z takim spolecznym wrzodem,zrobily media!

1 polubienie

Istnieje pewna suma cech, która w moim najgłębszym przekonaniu lokuje Zwycięzców Bitwy Warszawskiej w szeregu najwybitniejszych Polaków na przestrzeni całych tysiącletnich dziejów. Suma ta znajduje swoje miejsce w średniowiecznym, chrześcijańskim terminie magnanimitas, tłumaczonym jako wielkość ducha. To zbiór cech, które zwyciężając w narodowej wspólnocie zawsze stawały się źródłem naszej wielkości - te cechy to ofiarność i miłość do Ojczyzny. Taki zbiór cech posiadali Polacy ze szkoły Kazimierza Wielkiego, twórcy unii polsko-litewskiej, zwycięzcy spod Grunwaldu, spod Orszy, pogromcy Szwedów pod Kircholmem i Trzcianą, Turków spod Chocimia i Wiednia, lecz także pokolenia politycznie przegrane - Polaków doby zaborowej, które śniły sen o wolnej i wielkiej Polsce, pomimo braku widocznych szans na zwycięstwo, pokolenia Żołnierzy Wyklętych. Do tego pokolenia należeli Bohaterowie Bitwy Warszawskiej – do pokolenia magnanimitas. Pomnik, czy tam łuk triumfalny jak zwał, tak zwał, może być tylko namiastką wdzięczności jaką mam wobec Nich, za to co mogę mówić. Polska. Wyjątkowe słowo. A że brzmi patetycznie? Mam to gdzieś, co kto o tym sądzi. Pozdrawiam.

1 polubienie

Z najwiekszą przyjemnością oraz rzadko spotykanym entuzjazmem,poprosze dyżurnego moderatora o specjalny kolor dla tej wypowiedzi!

2 polubienia

Halo,jest tam kto?
Poprosze o kolor dla LeeBruce!!!
okonek lub Bocca…

Moze Anglicy dlatego lepiej pamietaja I a nie II wojne, bo to byla swego rodzaju rewolucja - hekatomba mlodych przedstawicieli warstwy rzadzacej - synowie i nastepcy mieli wracac w glorii chwaly, a wojna w postaci przemyslowej szans im nie dala, rozpad Imperium, a przynajmniej poczatek rozkladu (to trwa do dzis), gwaltowne zubozenie kraju - uratowane przez jak gdzies czytalam “amerykanskie zony” czyli posagi corek miliarderow z USA wychodzace za maz za tytuly i rezydencje.
II wojna juz takich zmian nie przyniosla.

1 polubienie

To tez ale ilość ofiar,musiala zwyczajnie szokowac…Od czasow Hastings,Anglicy nigdy nie bili sie na swym terytorium…
2 wojna byla juz tylko"rozwinieciem tematu"…

1 polubienie

Obrońcom Europy, obrońcom cywilizacji przed hordami bolszewickimi należy się wdzięczność, pamięć i wielki szacunek. Pomnik upamiętniający bitwę warszawską jest tym pomnikiem, który powinien powstać. Powinien powstać uwzględnieniem generała Żeligowskiego, który głównie przyczynił się do odwrócenia losów tej bitwy.

Ale, co do owego magnatimas to marzy mi się byśmy wreszcie przestali uprawiać propagandę zachłystując się naszą rzekomą wielkością, a zaczęli dostrzegać rzeczywistość historyczną,taką, jaką ona była.

2 polubienia

Czy tego chcesz czy nie,historia zawsze byla i bedzie oreżem do rażenia wragich sił lub wykazywania maluczkim swoich prawd,co odczuwamy obecnie jak nie przymierzając,pol wieku temu.
Mam jednak nadzieje ze pewne sprawy,podobnie jak w Anglii,pozostaną poza wątpliwosciami i doraznym chlastaniem parapolitykow.
A to o czym mowa,powinno byc najlepszym przykladem.Ba!Punktem wyjscia do ewentualnej zgody narodowej.Bo tu nic nie powinno dzielic.
Niestety,oczami wyobrazni widze ze dzielic bedzie osoba Pietrzaka.I w ten sposob,znowu odbiegnie sie od tematu,skupiając sie na hałasie i bełkocie doraznych celów.
Swoja droga,ciekawe i przerazające jednoczesnie…Jak malutkim trzeba byc aby uzurpowac sobie 100% racji i odmawiac jej innym tylko dlatego ze sie jest z innego obozu…

1 polubienie

Napisałem; - marzy mi się…

1 polubienie

Fakt…A marzenia rzecz świeta.

1 polubienie

Nie trzeba się zachłystywać. Same dokonania naszych Ojców (szeroko rozumiane) świadczą o wielkości naszego Narodu (oczywiście bez określeń typu “Polska Winkelriedem Narodów”). Jak wszędzie byli u nas wielcy ludzie, były i kanalie. A to, że są osoby, które chcą to umniejszać i przepraszać za to, że mają podstawy być dumni ze swoich przodków, na to wpływu nie mam.

1 polubienie

Dałoby radę bez kolorowanki :wink:

1 polubienie