Nie wiem czy ktoś porusza (a jeśli tak to gdzie), a więc ja poruszę temat ... Jak wygląda obecna sytuacja

Już uchwalone ustawą rządową z trybem natychmiastowym do wykonania. Kto ma wiedzieć to wie - Inspekcja pracy, Sanepid itd

2 polubienia

Uważam że z gospodarką trochę wyolbrzymiają. Knajpy sobie jakoś radzą. Najbardziej cierpi hotelarstwo, branża fitness i siłownie.
Reszta normalnie się kręci. Widzę to u siebie. Obroty i zamówienia są takie same. Bezrobocie wzrosło nieznacznie. Zmalało za to to co z czego nigdy nie słyneliśmy - chęć do rozwoju, inwestowania, unowocześnieniania i tworzenie nowych stanowisk pracy.

Generalnie pandemia wystawia kapitalizm na próbę. Wygrają kreatywni.

3 polubienia

Oczywiście oby do takiego scenariusza nie doszło, ale biorąc pod uwagę jak szybko się wirus rozprzestrzenia to ciekawe czy jak dojdzie do sytuacji, że wszędzie będzie powtórzony w Europie scenariusz z lombardii to czy lockdown nadal będzie czy stwierdzą, że i tak już nie da się ratować ludzi i co za tym idzie lockdown jest już nie potrzebny …

Tutaj @birbant mógłby się wypowiedzieć, bo on zdaje się wie chyba najwięcej na temat pandemii z historycznego punktu widzenia …

Bo co do tych szczepionek to nadal są pewne wątpliwości, a na pewno wielu prostych ludzi ma sporo wątpliwości co do nich (już nawet nie stwierdzając czy to są ludzie zwyczajnie głupi czy nie bo tego tak łatwo określić się nie da) …

Jestem ciekaw czy to prawda, że w Niemczech będą się mogły spotykać kilka rodzin w święta czy to kolejny fake news ?

@birbant @666 @benasek

2 polubienia

Oni zawswze wygrywaja.Poki im socjalizm nogi nie podlozy.Czytaj,panstwowy fiskalizm.

2 polubienia

Nie wiem, ale w NL nie ma takiego przepisu.

1 polubienie

W sensie, że będą mogły czy nie ?

PS. Przeczytaj cały temat i napisz co wisz :wink:

Rząd nie wtrąca się do domów swoich obywateli.

2 polubienia

A w takiej sytuacji w teorii powinien … :confused:

kreatywni wygraja jak ich nie bedzie sie doilo podatkami (tfu, co ja pisze - daninami)
poza tym covid wymusi pewne reforny gospodarcze, ktore z wielu wzgledow ( w tym niepopularnosc) odkladano w nieskonczonosc.
mam nadzieje, ze skoncza sie na jakis czas monokultury nie tylko rolne (te juz przetrzebil trocje kryzys 2008), ale i przemyslowo - uslugowe.
choc tyrystyka w tak szerokim zakresie na swoj sposob lagodzila roznice w dochodach - za turystami szedl pieniadz (tyle, ze nie zawsze dobrze inwestowany)

2 polubienia

Powiem Ci, że nie wiem. Nie interesuje mnie to, mimo że tu mieszkam, bo dziś jest tak, jutro będzie inaczej. Każdego dnia nowe, informacje. Jako, że święta spędzamy w dwójkę, sprawa raczej mnie nie dotyczy.

3 polubienia

Do tej pory mogły spotykać się osoby z dwóch gospodarstw domowych. Nie słyszałem, żeby to zmienili.

3 polubienia

Tyle, że święta to wiadomo … Cała rodzina może się w teorii przez kogoś zarazić … A co by nie mówić święta to idealny okres na chwilowe powstrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa…

1 polubienie

Ponoć JKM miał wypadek samochodowy …

Ja podobnie nie wiem co się dzieje w Polsce a tu jestem bo to wiadomo … ciągle się zmienia …

Zapraszam do prześledzenia całego tematu chociaż powierzchownego bo chyba kilka razy Ciebie wywołałem do odpowiedzi

A także odpisania mi na priv :wink:

Mam załamke. Dziecko ciagle placze bo teskni a tu przylot z Anglii niemożliwy…

5 polubień

Niestety problemy są różnorakie … Zwracało się też uwagę na to, że dzieci doświadczające przemocy domowej są teraz narażone bardziej niż normalnie …

Jprd! Faktycznie…, nawet nie wiem, jak pocieszyć…

3 polubienia

Mam dość. Moim zdaniem kto ma zachorować to i tak zachoruje a póki co,jestesmy jak niewolnicy. Nie mamy prawa decydować gdzie jedziemy,kto może do nas przyjść, przyjechać…Żyć juz sie odechciewa .

3 polubienia

Ale liczbę łóżek i szpitali i tak mamy ograniczoną :confused: