Nie wiem czy ktoś porusza (a jeśli tak to gdzie), a więc ja poruszę temat ... Jak wygląda obecna sytuacja

Dosc prymitywne przekrety.
Ogolnie rzecz biorac to unijni rewizorzy ksiegowi maja co robić.
Co i rusz jakas afera. Tylko nikt nie robi z tego “tragdii narodowej” - kase sie oddaje, winnych ukarac i alleluja, do przodu jak mawia pewien muchomor.

2 polubienia

Wiem że w Niemczech jest Jula. Wiem też, że CHODZI do szkoły i do pracy…

2 polubienia

Mogłaś ją od razu przywołać

Ja widzę jedynie @Julia i @joko

1 polubienie

Właśnie przyjechałem do Polski z Saksonii-Anhalt. Wszystkie informacje na temat sytuacji w Niemczech znajdziemy na dwóch stronach:

Niektóre landy mają swoje dodatkowe obostrzenia i tego należy szukać na stronach rządów poszczególnych landów.

3 polubienia

Ale Jula to moja córka! :joy:

1 polubienie

Informacje dla podróżujących:

Obostrzenia na święta i Sylwestra:

1 polubienie

TEJ Juli nie ma wsrod uzytkownikow.

2 polubienia

Ja nigdzie nie podrozuje.
Najdalej do pobliskiego puebla…
Ksiazki doszly na czas, podobnie jak zapasy trunkow, lodowka pelna, spacerek, zeby sie gnaty nie zastaly i swietuje.
Tym razem na pohybel covidowi

3 polubienia

Ja niestety mam już drugą kwarantannę, a grożą mi jeszcze dwie w styczniu :sleepy:
Dzięki epidemii zacząłem mniej jeździć, ale i tak średni przebieg w miesiącu nie spadł mi poniżej 4 tysięcy kilometrów :grinning:

3 polubienia

Ja sie juz napodrozowalam.
Bycie “dyspozycyjnym” jest dobre do czasu.
W miejscu tez siedziec nie lubie, wiec z covidem mi nie po drodze. Przykul ludzi do ziemi lepiej niz feudalizm chlopa.

1 polubienie

Toteż coś mi nie pasowało :wink:

2 polubienia

Ja póki co niby nie narzekam, ale nie powiem … Coraz bardziej wdaje mi się to we znaki bo przydałaby się jakaś odskocznia

no to jak w Hiszpanii - ogolne wytyczne rzadu i dalej w zaleznosci od warunkow w terenie.
ma szczescie caly czas utrzymywano dosc wysoki poziom obostrzen (wyjatkiem jest idiotka szefowa Comunidad Madrid, co powoduje, ze my tu juz kosy na sztorc oprawiamy i zasieki na drogach stawiamy co by nam zarazy nie przywiezli) i w porownaniu z innymi krajami nie jest zle, a na pewno lepiej niz wiosna, kiedy covid kosil rowno.
jedzenia wystarczy, to kraj rolniczy, ale moze zabraknac plynnosci finansowej. wymiana barterowa? to byla dobra w epoce kamienia lupanego.

2 polubienia