Wszystko sie moze zdarzyc)))
Wiec nie należy dopuszczać do tego.
Totez nie ryzykuje.
Pewnie dlatego,juz 36lat udalo mi sie z zonka przezyc.
@birbant , o czym Ty do mnie mówisz ? wagina ino mi coś mówi
Wagina nie służy do mówienia
Ciiiiiiiiiiii…
Gadająca wagina. Tego jeszcze nie było.
Jakby się tak uprzeć… Wargi gdzieś tam są. I cicho już.
Udało mnie się koleżankę @anon75849589 za słówko złapać. Zdrowiej to dla mnie, niż gdybym za oną waginę złapał.
I nie odpuścisz
Odpuszczam. Amen.
I o to chodzi
No a teraz to ja się zaczynam zastanawiać, co to ma wspólnego z niebem w gębie ale już się skończyłam zastanawiać. Wolę nie wiedzieć
Może to @anon75849589 wytłumaczy?
Nieee… dziękuję… Nie muszę wiedzieć wszystkiego
Wystarcza mi sama świadomość, że Wy to wiecie i w razie potrzeby zawsze mogę się tego dowiedzieć od Evy albo od Ciebie…
Oczywiście…, tylko, że musiałby mi ktoś przypomnieć o co tu chodzi…
No… ja zawsze mogę przypomnieć że w gadaniu biorą udział nie tylko wargi ale i język, ale to chyba raczej nieważny szczegół, prawda?
Muszę uwierzyć, bo nie znam się na tem. Ekhe…!