Przyznał się i konto Jajko znikło.On sam znikł z Pytamy bo poznał dziewczynę ,chyba to była Czarodziejka (też z Pytamy) Co się z nimi działo dalej nie wiem.Pewne sprawy śledziłem na Pytamy ,pewne nie ale Jajko dawało do myślenia i ryło tzw beret.Mistrzowsko poprowdzone konto i choć ogólnie podszywanie się pod kogoś drażniło,to w tym przypadku nie.
Przydałaby się kategoria Pomponik dla tego pytania
Po rodzaju dyskusji jaka się tutaj rozwija.
Co do mojego antycznego nicka, to straciłem go po zmianie komputera, bo hasło szybko mi uleciało, a chyba nigdy nie byłem wylogowany. Stąd późniejsze zmiany, ale i nie tylko dlatego.
Wiedziałem, że chciałem ograniczyć moje udzielanie się, i cieszyłem się, że taka możliwość była.
Jakkolwiek wracałem, wiadomo…, przyzwyczajenie robi swoje.
W końcu i też zniknąłem na naprawdę dłuższe momenty, i tutaj i na starych wersjach pytamy.
W między czasie czasy się zmieniały. Zamieszkania, etc.
Również zniknąłem dlatego, że jednak idea zżywania się z prawdziwymi i dotykalnymi ludźmi bardziej się do mnie odwoływała.
Teraz się ożywiłem, bo i zima i cisza, i bez końca ta praca…
Tak, @czarodziejka.
Jeszcze wszystko przed nami :XD
Nie wiem co widać na białym motywie, bo ja używam czarnego, ale zaznaczyłam to pytanie kolorem moderatora.
O, to dziękuję.
Widać żółty.
Nie ma za co, to na prośbę @ciekawie.
Na czarnym tle brązowy.
Ale widać.
Aha.
Raczej “magiel”
I o to chodzi.Ale ożywiłeś się bo jest z kim o tenisie uwagi wymieniać!
Ale niespodzianka Dziękuję <3 Szukam kontaktu z moimi bardzo dobrymi znajomymi, z którymi mi się urwał kontakt, trochę się martwię, bo jeden z nich mógł poczuć się przeze mnie dotknięty. Chciałabym odnowić kontakt, bo to byli moi dobrzy znajomi, a zerwali ze mną kontakt i zniknęli z dnia na dzień, To Mariusz burasekmalutki, a drugi Arek, ale nicku nie pamiętam. Ktoś pomoże?
Burasekmalutki lubiłem - nawet bardzo - ale pojęcia nie mam co się z nim stało, ani tym bardziej nie mam do niego kontaktu. Przykro mi, sam bym do niego napisał.
To było fajne i wartościowe miejsce. Mnie bardzo rozwinęło. Myślę, że nadal miałoby potencjał.
Ja z nim bylam w stałym kontakcie, znam jego prawdziwe imię i nazwisko. Nie odpowiadał na maila, nie odbierał telefonu.
Cóż… nie mogę nic zrobić poza tym, że ciepło o nim pomyślę czasami.
Wiem jaki to ból stracić z kimś kontakt na zawsze, jest wiele takich osób ze starego Pytamy.
Już przeleciałam facebooka, ale chyba jego tam nie ma. Mieszkał niedaleko Łodzi. Po zdjęciach też go nie namierzyłam. Szkoda. Był moim pytamowym bratem A Arek przyjacielem, mieszkał w Lublinie lub Zamościu albo w tych okolicach.
Ja też. Zawsze się gubiłam i czułam się oszukana.
Arek? Nie przypominam sobie takiego imienia na Pytamy, coś charakterystycznego pamiętasz?
Miał 3 córki, ale nicku nie mogę sobie przypomnieć. Często zmieniał numer telefonu. Mieszkał w Lublinie albo Zamościu lub gdzoeś w tamtych stronach
Z tamtych stron znałam użytkownika o imieniu Adam i miał nick Aksel, a potem mnbvcxz12345 jakoś tak.
Mam dużo imion ludzi ze starego pytamy, ale żadnego Arka.