Najdziwniejsze przy tym konkursie jest to, że możemy sobie tak grać i grać a nagle przyjdzie ktoś zupełnie nowy, którego już nikt nie przelicytuje i sprawę wygra.
Tak może być. Trudnościami różnego typu się nie przejmujmy, jest zabawa, zapodam przy okazji, że mam mikrofon w łapie coś muzycznego jako przerywnik.
Nie będzie to przeszkadzać?
To pod te gwiazdy, które były nr 1
@collins02, znajdzie się i 53, ja mam pewnego asa, ale zostawiam sobie go jeszcze …
No takie ustaliłeś zasady.Mozna sie meczyć przez pięc dni a potem przyjdzie ktoś i w 5 sekund wygra…Dlatego pytałem o dorobek,ilość punktów ewentualnych…
Zwróć uwagę, że żadne zasady nie są idealne. Jedne są lepsze pod tym względem a inne pod tym. Te, które ja zapodałem dają zawsze każdemu szanse, nawet nowej osobie.
Ale rozumiem o co chodzi. Następny konkurs, (a jak wiesz, co najmniej raz w roku coś mnie w głowę w tym kierunku kopnie), będzie według innych reguł, czyli zbieranie punktów.
Tutaj, po bliższym zapoznaniem sie z tematem zauważyłem, że ta wódka występuje także z innymi procentami, więc tak do końca warunków nie spełnia. 53 nadal sprawą otwartą.
Linie to linie, tramwajowych i metra to chyba nigdzie niema ponad pol setki? a dalmatynczyki w sequelu romnozyly sie do 102
Zawsze jeszcze zostaja przystanki, lotniska, bo juz linie lotnicze?