Bycie rozpoznawalnym w ogóle.
Cieszę sie ze moje ustawiczne odwoływanie sie do regulaminu,powoli przynosi skutek
Przy okazji…Temat sportowy zniesie wiele odniesień ale w bardzo spokojny sposób pragne prosić aby nie wpuszczać na salony tego pseudobokserskiego bagna!
Sluszna uwaga ze ciagnie sie to za nią i nie jest zaleczone.I to jest przyczyną spadku formy a nie nagła zapaść.W końcu awansowala do drugiej rundy.
A Magda zagrala fantastycznie!Dla mnie to byl najlepszy set jaki w życiu zagrała,przynajmniej z tych które widziałem!
Wczoraj calutki dzien w pracy,plus 4 nadgodziny.Oglądałem niemal wszystko a w Anglii mamy na ITV kazdego dnia 12 godzin tenisa i 1,5 godz. wspanialego wyscigu Criterium Du Dauphine…Tak na marginesie,znacznie lepiej obsadzonego od Giro i znacznie ciekawszego od TDP.
Lech Sidor powiedzial przed meczem ze to bedzie egzekucja.I tak bylo ale chcialbym Szwedke wziąć w obrone.
Moze malo finezyjna ale cierpliwa i mająca ciągoty do “borgowego"grania ściany.Kto wie ile krwi by napsuła innej,słabszej od Świątek,zawodniczce…
W angielskim studiu,same ochy i achy…I kilkanascie razy powtarzane:“what a clever girl!”
Bo Iga pokazal spryt,swobode i mądrość w grze.Zmiany tempa kiedy po krosie nastepuje skrót do którego Szwedka nawet nie startowała,wprawialy komentatorów w zachwyt.Do grona"wielbicieli” Świątek dołaczyli Marion Bartoli i sam Jim Courier!
Racz zauważyć, Waćpan, iż klatą własną warcholstwa tutaj nie dopuszczałem…
Co do pani Magdy, to bardzo strome schody przed nią. Można rzec, że schody prawdy. Oby nie gorzkiej, czego jej życzymy.
Obczytałem kilka zagranicznych portali na temat Igi i, wyobraź sobie, że są tacy fachowcy, którzy twierdzą, że obroni tytuł zeszłoroczny. Oby rację mieli.
Szwedka ambitnie robiła, co mogła, czasem świetnie zagrała, ale przez cały mecz zagrożenia dla Igi nie stanowiła. Widać było, kto dyktuje warunki. A te achy i ochy nie tylko w Anglii.
Widzialem to na powtórkach ale…Im pozniejsza pora tym mniej uwagi temu poswiecono…Sędzia troche wyszedl przed szereg ale to sie zdarza.Patrząc na zachowania niektórych"niekoronowanych asów"mam wrazenie ze wszelkie "show"plus rewia mody u co niektorych,dopiero przed nami.
Dla mnie prócz meczy Polek wydarzeniem dnia byl mecz Nadala i francuskiego ostatniego Mohikanina,Richarda Gasqueta.Wynik nie zostawia cienia wątpliwosci ale,od drugiego seta to byl niemal do końca piękny mecz!Pojedynek dwóch stylów i wielka szkoda ze Gasquet odpadł…Facet walczący o każdą piłke nawet w fatalnej sytuacji a jednocześnie grający pieknie technicznie,wart jest takiego turnieju.
Po tym meczu jednak,widze Nadala w finale.Lata mijają a on jest wciąz jak maszyna do zabijania…
Cholera, szkoda, że tego nie oglądałem.
Doceniam,doceniam
Choć nie bylo chyba wiekszego zagrozenia co gwarantuje osoba tajemniczego @zatroskanego [nic mi ten nick nie mówi ale lubie jego wejscia!]
Magda zmienila trenera i opiekuna.Jakze inna postawa niż tej żałosnej i rozpieszczonej Osaki!
Magda jest nieslychanie pracowita i wierze ze jej przelamanie w końcu nastąpi.Poznanianka do licha!!!
Juz awansowala w rankingu o blisko 6-7 miejsc a kolejna wygrana da jej kolejnych 60 punktów…Czy tak bedzie? Mam pewne obawy ale…Kiedy jak nie teraz!!!Caly świat o niej mówi!
Oj bedzie jeszcze kilka takich spotkań! Jestem tego pewien.
Kolega @Zatroskany to nasz user ze starego Pytamy. Ujawnił się nam, jako miłośnik tenisa i bardzo dobrze. Będzie nas więcej.
Ja, niestety, zaraz stąd zmykać muszę. ale pojawię się później.
Żałosna postawa i niech mi bedzie wolno wciąż wierzyć ze to szczenieca bezradność a nie “szatańskie wersety” blm…Bo tylko Williams i…Hamilton zareagowali na płacze Osaki…Przypadek?
Osaka zlamala wszystkie wymogi ktore doskonale znala i bardzo slusznie dostala karę.
Sportowiec gdy ma problemy ma do dyspozycji caly sztab medyczny.Szczególnie sportowiec tak bogaty jak Osaka.Nie mowiac juz o tym ze nigdy w historii sportu,żaden Japończyk nigdy sie nie skarżył.Predzej by popelnił sepuku!
Mozna brac przyklad z naszych dziewczyn.Linette wlasnie zmienila trenera i od razu efekty są.I nie chodzi do końca o wynik ale głównie o JAKOŚĆ gry!
Tenisiści należą do najbogatszych i zyjących w prawdziwej"bańce" luksusu sportowców,ze użyje popularnego określenia…I teraz mam jeszcze sie zalamac bo jednej takiej nie chce sie wywiadów udzielać???
A moze potrzebny jest szpital?
A pod jakim nickiem tam wystepował?
Oczywiście ze to bardzo cieszy…Moze jeszcze nie wszystko stracone?
Domyślam się, ale pewności nie mam. Jak będzie uważał, sam powie.
To by było, na razie, na tyle z mojej strony. Do później.
Nie mam wątpliwości ze musiał byc na starym bo różnica w jakości jest kolosalna i oczywista.Mam na mysli porównanie z czesto wystepującą tu,współczesną pisaniną…
Be przesady - ale dobrze, ze komus sie chce pisac. Co ten Wasz BoJo wyprawia? Idzie na wojne ekonomiczna z Hiszpanią? emeryci bedacy wlascicielami nieruchomosci w Hiszpanii dadza sobie radę. Kwarantanna im niestraszna. A innym zycie utrudnia.
Co prawda? Przy angielskich przepisach weterynatyjnych latwiej jest zaimportować kontenerowiec zamrozonego skazonego jakims bajcylem mięsa, niż wwieźć zywego psa czy kota maskotke domową.
A więc tak: Iga grać będzie z Estonką - Anett Kontaveit, z którą kiedyś dwukrotnie przegrała. Ale dziś koneserzy widzą tylko jedną zwyciężczynię, czyli Polkę.
Przed szansą wielką stoi Magda, bo Tunezyjka Ons Jabeur, jest w jej zasięgu, jeżeli nasza będzie tak grać, jak dotychczas w tym turnieju.
A w ogóle widać wielkie przetasowania w kobiecym tenisie. Wchodzą młode siły do akcji i tu wyjątkiem jest Linnette.
I lord Kilianin przechodzi na zawodowstwo
Załóż osobny temat,ok?
Estonka jej nigdy nie leżała,to fakt.Ale nie sądzę by to teraz grało jakąś role.Iga jest juz tak"ustawiona" mentalnie ze powinna robić tylko jedno.Grać swój"clever" tenis i na nic sie nie oglądać.
Magda pozostaje wciąż niewiadomą.Ons jest spokojnie w jej zasiegu ale trzeba pamietać ze jest bardziej doświadczona i raczej nie schodzi poniżej jakiegoś poziomu.Liczę na to ze Magda jest"w gazie"i ze wreszcie pobije jakis swój rekord życiowy.
Przerwali debla z Igą. Leje.