No to zaczelo sie!

A to tak jak u mnie…A jeszcze wczoraj prognozy byly z samym tylko słońcem…

1 polubienie

U mnie się teraz zachmurza. Na burzę zanosi się.

A niech tam pieruny walą, byle nasze dziewuchy wygrywały.

Gdzieś pytałeś o ranking Igi…Trafilem na informacje ktora…jeszcze bardziej zaciemnia mi obraz.Otóż Iga w razie porażki,ma"zamrożone"punkty aż do jesieni i nic nie traci…Dlaczego tak?Nie wiem i coraz bardziej sie w tym gubie.Bylem przekonany ze wielkoszlemowe punkty są jakoś inaczej rozliczane ale ta informacja jakby jedynie pogłebiała moją niewiedze…
Natomiast to co dzieje sie teraz na kortach w Paryżu,faktycznie znajduje swe natychmiastowe odbicie w sytuacji.Tyle ze nieoficjalnie.Taka troche dziennikarska pisanina.Kto i gdzie sie znajdzie jesli wygra/przegra…

2 polubienia

Super filmik sprzed kilku lat, pokazujący zupełnie odjechany sposób udzielania wywiadów przez Osakę.

No właśnie, dziewczyna jest już starsza o te kilka lat, i nagle przestało jej to być może odpowiadać.
Albo faktycznie nigdy nie lubiła się tłumaczyć ze swojej gry i dlatego mówiła o wszystkim i o niczym.

1 polubienie

Ok. ale oskarżycielski ton?
W imie czego?
I co to niby nagle za rodzaj krzywdy?
Kiedy lord Beldenbury skarży sie na brak cieplej wody w kranie,do ktorego żaden kajakarz,wioślarz czy szermierz nawet wstepu nie ma a wszystkich łączy to ze idą drogą z własnego wyboru to jedyny protest jaki sie we mnie rodzi to przeciwko lordowi B.
Mniej wiecej podobny jak w przypadku kopaczy piłki gdy pomyśle o ich zarobkach…Ale oni nawet na poziomie okregu z ktorego nigdy nie wyjdą,raczej sie nie skarżą.
A poza tym…Spójrz na wynik…

Wychodzac przed tlum przestajesz byc anonimowy kolego @Zatroskany
Nawet jak w szkolnym teatrzyku wystepujesz :rofl::wink:
Rozpoznawalność ma swoja cenę
I nie mam na mysli konkretnej kwoty a psychike i odpornosc.

1 polubienie

No właśnie, jak to wygląda tylko w kulturze azjatyckiej. Wydaje mi się, że tam osoba jest na dalszym miejscu i dlatego im tak trudno być we fleszach kamer, podwójnie to jest nienaturalne dla nich, zwłaszcza dla Japończyków.
Jasne, że jak zaczynasz zgarniać trofea ze świata zachodniego, wypada się przy tym wytłumaczyć z tego.

Jej rozpoznawalność wynikła też przy okazji z jej nieśmiałości w udzielaniu wywiadów i jej nadszczerości, co spowodowało, że dziennikarze tym bardziej mieli “chorą” ochotę dalej zadawać jej pytania i to zbyt głębokie. A ona biorąc to jako dobrą monetę tłumaczyła się jak dziecko za każdym razem.
Granice przyzwoitości powinny gdzieś się pojawić.
Też to jest uderzające, że chyba jej emocjonalność najbardziej podobała się dziennikarzom. Typowe zboczenie człowieka zachodniego, wg mnie.

20 minut wywiadu gdzieś po meczu w 2 rundzie…

Azja jest duza
I kulturowo pojemna
Indywidualizm w sporcie?
Jak by nie bylo, gra na Ciebie druzyna. Owszem trafiaja sie w tym krwiopijcy.

1 polubienie

W historii sportu i nie tylko, ale o sporcie mówimy, jest długa lista sportowców, którzy nie poradzili sobie z byciem na szczytach. Jedni wyszli z tego, inni przepadali, a jeszcze innym waliło w dekiel już nawet po karierze.

1 polubienie

Adrenalina jest zdradliwa

100 razy wiecej jest takich w showbiznesie któremu"ze śmiercią jest do twarzy".Ale nie slyszalem by ktoś ze sceny schodził w ramach protestu przeciwko drodze którą sam sobie wybrał…

@jak komus banka samozadowolenia peka.

Za niecałe 3 godzinki Iga wchodzi do gry i wszelakie inne dyskusje bledną. Do tego siatkarze z Rosją.

Iga wygra. ale czy siatkarze też? :thinking:

2 polubienia

Słusznie…
A na tak postawione pytanie,odpowiedzi nie znam…Na razie,jako ze mam wolne,musze zaraz wyjść i dogadać sie w pubie zeby mi choc jeden ekran oddali…Bo jeszcze gotowi wyscigi psów oglądać :roll_eyes:
A za godzine Magda Linette…

1 polubienie

Właśnie wspomnieć o Magdzie miałem. Zapomniałem, bo to wszystko naraz mnie zakołowało. Byłoby wspaniale, by Magda wygrała. Niby od przybytku łeb nie boli, ale karuzel w nim robi się… :grinning:

1 polubienie

Caly ten wątek powstał dlatego ze nagromadzenie imprez sportowych jest niezwyczajne…

2 polubienia

Można zaryzykować tezę, iż nadzwyczajne.

I weź tu kibicu przetrzymaj… :stuck_out_tongue_winking_eye:

A za pasem Euro…

1 polubienie

Ja sie ciesze…
Nie ma nic gorszego niz wstać rano a tu…Brak doniesień :roll_eyes:Wiosna zeszlego roku sie kłania…
I tak! EURO do tego zaraz dojdzie…
Z wypiekami oglądam Criterium Du Dauphine i juz sie zastanawiam,kiedy w tym roku TDF…To dopiero bedzie młyn jesli w lipcu…

1 polubienie

Lubię takie młyny.

1 polubienie

Wciąż mam nadzieje ze sie unormuje z kwarantannami do lipca i zaryzykowalem urlop 28.06-10.07…
Jednak juz dzisiaj śmierdzi na kilometr zemstą za brexit…Kto wie czy nie będę zmuszony zalożyć sobie tutaj tv…

1 polubienie