Podziwam Cie marynarzu
W tym chaosie pandemicznym? Wybacz, ale Thatcher by sie przydała, nie bojo
Ba!
Takich cudów to raczej nie ma i nie będzie…
“marynarzu”?
No to zaczęło się…
Linette już w 4 rundzie na moje oko, a Świątek może wypaść z turnieju. Po dwa sety każda. Obstawiam 100 zł
Teraz Świątek przegra tie break … bo inaczej stracę 100
Uff… Świątek ma seta, a Linette, jak wiele razy w przeszłości po imponujących początkach potrafi gładko przegrywać po 2 sety… psychologiczny auto nokaut. Zachęcając przeciwniczki do powrotów. Przed chwilą 2 set 0:5 dla niej i wlaśnie 0:6.
Dramat Linette, ona ma źle ukształtowaną psychikę, i od wielu lat ugruntowaną, w pewnym momencie włącza jej się tryb “i tak jestem przegraną” i wszystko jest pozamiatane.
Alem się strachu najadł przez Igę. Fatalnie zaczęła seta, aby go w końcu wyrwać. Ale w drugim pokazała klasę.
Szkoda Magdy. Pierwszy set to koncert, niestety później zapomniała, jak się gra w tenisa.
Do tego siatkarze przegrali pierwszego seta z Rosją, ale w drugim zagrali niesamowicie i trzeci set też dobrze idzie. Wracam do siatkarzy.
Polska - Rosja. Wygralismy drugiego i trzeciego seta do 19 po bardzo dobrej grze.
W pierwszym secie po wyrównanej walce kiepska końcówka z naszej strony i plecy do 21.
Za chwilę następny i oby ostatni set. Ale Rosjanie, to nie frajerzy. Będą gryźć, aby nie przegrać. Moja nerwacja trwa.
Póki co, nasi w czwartym secie grają poezję. Oby tak dalej.
“Tylko” 19:10 dla nas w czwartym secie! Ale jadą z ruskimi!
O ile dwa poprzednie sety w wykonaniu naszych chłopaków to była poezja, to ten ostatni, to jakiś kosmos. Miazga. I to tych, co do tej pory nie przegrali. Do 14!
3:1/ 21:25, 25:19. 25:19, 25:14.
Gdyby @collins02 nosił kapelusz, to dziś z radości zjadł by go…
Szkoda Magdy Linnette. Zaczęła kapitalnie, a później dała się rozjechać.
Nosilem ale mi ukradli…A byl czas ze w kapeluszu wyglądalem jak Lemmy z Motorhead
Nie moge tego zrozumieć…
Myślałem ze to sie wlasnie teraz zmienilo a tymczasem prawie kazdy mecz wygląda tak samo.Pierwszy set i klekajcie narody a potem…Jakby byla notowana piątej setce…
Spokojnie!!! Tak jak w studiu caly czas podkreślają…Clever girl! No nie znajduje lepszego określenia…Gdyby ten pierwszy serwis byl mocniejszy…Ale i tak bylo lepiej niz ze Szwedką.
No to już wiem, żeś go przynajmniej nie zeżarł…
Ja swój zgubiłem.
Ale nasi dziś rozjechali rusków. Szczena mnie opadała.
A ten cootas Spirydonow czy jak mu tam,grał?
No to co jest do diaska z tą Słowenią?Umówili sie czy co???
On już w sbornej ponad rok nie gra.
Miło było patrzeć, jak Rosjanie w końcówce ostatniego seta po każdej stracie punktów poklepywali się z głupimi i zrezygnowanymi minami.
Ze Słowenią grały rezerwy. Z USA i Rosją pierwsze składy, ale dziś bez Bartosza Kurka.
U nas to juz jest ten poziom ze nie bardzo jest to takie istotne,kto gra…Mozemy sobie zmieniac sklad jak…Serbki na przyklad…
Piekna sobota!!!
Ale Magdy szkoda…Niech ktoś to wreszcie rozgryzie bo czas jej ucieka…