Błagam - nie uświadamiaj mnie. Nic nie chcę wiedzieć, widzieć ani słyszeć. Cieszę się chwilą. Wszelkie posunięcia władzy powoli przestają mnie interesować, bo protesty niczego nie zmieniają.
Nie chcę być don Kichotem.
Spokojnie. Mam pewne swoje przemyślenia i od jakiegoś czasu mówiłem już tu i ówdzie, że przy obecnym stanie populacji i możliwościom przemieszczania się ludzi, jakaś globalna zaraza nastąpi. Czy covid spełnia kryteria moich przemyśleń … pominę.
Takie i inne przemyślenia każdy ma, więc jeśli chce się zachować zdrowie psychiczne, to jednak lepiej “nie przemyślać”. Trzeba brać świat taki, jakim on jest, bo nie wiadomo, jak długo jeszcze taki będzie. Na pewno nie będzie lepiej, więc cieszmy się tym, co mamy.
Temat mego zdrowia psychicznego … pominę.
To tak, jak ja pominę tematy przewidujące zagrożenia.
Ja nie traktuję tych tematów w kategorii zagrożeń. To normalne mechanizmy występujące w przyrodzie. Nie ma co wymyślać koła na nowo.
No to przemyślaj i się bój.
Ja nie będę
Bez przesady. Kto powiedział, że ja się boję?
Ja tak powiedziałam, bo ja to bym się bała. Każdy sądzi według siebie. Ja też!
Hahaha… nie będę się lękała, jak nie będziesz próbował mnie nastraszyć
Absolutnie nie mam zamiaru Ciebie straszyć. W takim razie może lepiej będzie porozmawiać o pogodzie … albo grzybobraniu.
Hmm. Myślisz, że rząd uciekający się w celu utrzymania kontroli do wspierania skierowanych przeciw samemu sobie teorii konspiracyjnych i uważający że to jest dobry pomysł, ma jakąkolwiek wiarygodność? Rownie dobrze może powiedzieć antyszczepionkowcom żeby zachowali cierpliwość, bo i tak niedługo sam z siebie upadnie.
A weź… Grzybów to mi na 10 lat wystarczy - tyle ich teraz w lasach.
No dobra - postraszyłeś nieuchronnością zarazy, to strasz dalej. Już i tak się boję, to już mi nic nie zaszkodzi, a jestem ciekawa czy wymyśliłeś coś jeszcze
No to ilości grzybów mogę Ci pozazdrościć.
Co do moich przemyśleń, to w sumie nie wymyśliłem niczego, czego wcześniej nie wymyślono. Poza tym system wyświetla m komunikat, że za dużo się w tym temacie udziałem.
Mi takie komunikaty, to na każdym temacie się wyświetlają. przestałam je zauważać. Nie jestem “posłuszna”.
A wspiera te teorie? Nic mi o tym nie wiadomo.
Przymiarek to troche bylo, jak nie ptasia to swinska grypa, SARS, MERS (ktory do dzis endemicznie straszy na Srodkowym Wchodzodzie, tyle, ze środki antycovidowe wspomagaja walke i z tym wirusem). Moze za duzo bylo tych probnych alarmow? I teraz ludzie malej wiary maja to gdzies?
A politycy miotajac sie od sondażu do sondażu zamiast myslec, tez dolewaja oliwy do ognia.
System tak dobrotliwie, moze zapros kogos do rozmowy?
A niech se wspiera, jeśli będzie mieć takie życzenie. Bo kto bogatemu zabroni?