Obstawiam sie wozkami:babciowym i sklepowym. Nie wszedzie sie daje, bo najpierw trzeba zlokalizowac gdzie w kolejce dmucha klima. W waskim przejsciu mam po obu stronach ok.70cm. marginesu.
Niesamowita jesteś ![]()
Taka akcja musi zayebiście wyglądać…Jak dodac do tego zlość w oczach to byłoby co oglądać
![]()
Collins, z tego co mi wiadomo, Nunu jest drobniutką osóbką. Wyobraź ją teraz sobie rozzłoszczoną ze szpicem od parasola albo z tymi wózkami i kimś, kto dyszy w kark. Ja już zaczynam nie wyrabiać ze śmiechu. Nunu od wielu lat mnie tak rozbawia, bo ma niesamowite poczucie humoru.
Mary Poppins wysiada ![]()
Zeby wyjsc ze sklepu trzeba wozek pchac jak taran. Ludzie poszaleli i by czlowieka udusili. Jak weszlam do sklepu to od razu zgubilam liste zakupow, bo od maseczki na nosie nie widzialam na oczy z tego zaduchu…Gdy zwrocilam uwage, zeby moze sie troche rozstapili, zeby choc mozna bylo oddychac to baba emerytka ze swieza trwala, ktora wlasnie byla obslugiwana wszczela cala dyskusje zamiast wziac mortadele i sobie pojsc. Nikt ani nie drgnal.
![]()
Przepraszam!
![]()
To mogłaś się rozejrzeć i zobaczyłabyś, co Ci jest potrzebne.
W tym labiryncie sie nie dalo rozejrzec, dbrze, ze znalazlam liste. W sklepie nie bylo klimy a moze i ja juz mam klime i kryzys wieku, bo tam bylo jak w saunie. Ci sprzedawcy powinni miec szkodliwe liczone …po obcowaniu z ta zwierzetarnia ludzka ![]()
Rozumiem juz czemu w policji jest tylu alkoholikow i czemu kobiety musza sobie nakupowac ciuchow. Ludzie sa chamscy, pchaja sie chociaz nie ma gdzie. IQ w spoleczenstwie spadlo przez emigracje zarobkowa i drenaz mozgow.
Wykończyłaś mnie. Już nie mogę się więcej śmiać. Idę sobie. ![]()
Idz, dobranoc. Przejdzie mi, tylko musze robic zakupic poza sobota rano.
z maseczkami to podwojny klopot - ale umyj rece przed jedzeniem, nie pluj blizniemu w talerz? ot takie podstawy higieny? ale z drugiej strony? nadmiernie wyjalowiony organizm tez źle
@Nunu W Holandii do marketów kazali wchodzić, każda osoba z wózkiem. To dawało dystans między ludźmi.
Tak, te metode stosowali w Hiszpanii. Ale wez poprawke na spoleczenstwo obywatelskie - walnal wulkan i ludzie nagle sobie uświadomili ze trzeba pomagac. Podobnie bylo z zarazą.
U mnie też żadnych marudzeń. Ludzie postępowali tak, jak nakazuje rozsądek. Po wyszczepieniu się 70%, maski poszły w kąt. Na razie żadnych nowych falów tu nie ma.
Maski są
Poki co stosowane grzecznościowo
![]()
![]()
![]()
0d dwoch tygpdni nie ma zachorowań o nieustalonych zrodlach
Proponuję zamknąć się w bańce lub nie wychodzić z domu, bo zwykła maseczka przed niczym nie chroni. Można też kupić antystresowy gniotek. ![]()
Wczoraj byłam na Polskiej Nocy Kabaretowej w katowickim Spodku. Kilka tysięcy ludzi. Ochrona przy wejściu sprawdzała torebki i czy ma się założoną maseczkę.
Przy wejściu na halę totalne zaskoczenie. Założone maseczki można było policzyć na palcach jednej ręki.
Oswoiliśmy się już z pandemią?