Podejrzewam, że wspomniany szuka jakiejs ofiary w formie kota…
Ale nie uprzedzajmy faktów…
Podejrzewam, że wspomniany szuka jakiejs ofiary w formie kota…
Ale nie uprzedzajmy faktów…
I tak jestem mądrzejszy od wszystkich ludzkich uczonych razem wziętych, którzy nie potrafią pojąć, że zysk w ekonomii nie istnieje, w co bezmyślna wiara jest podstawą bezmyślnego ustroju kapitalistycznego, co ja potrafię wykazać w jednym złożonym zdaniu.
Ale my nie o tym. O oficjalną deklarację poproszę. Obiecałeś
Mogę Ci zadeklarować, że zarówno kapitalizm, jak i ludzka cywilizacja to mega bezmyślności, kompromitujące wszystkich uczonych, zgadzających się na życie w takim bezmyślnym, błędnym ustroju. Oczywiście w ustroju socjalistycznym zysk w ekonomii też nie istnieje, ale można go lepiej dopasować do oczekiwań społeczeństw.
O kapitalistach w naszej umowie nie było ani słowa. Rozmawiamy o Twojej kompromitacji. Nie odwracaj kota ogonem i zadeklaruj to, co obiecałeś poniżej:
Mogę Ci też zadeklarować, że masz duże szanse doczekać końca tej bezmyślnej cywilizacji ludzkiej, który nastąpi w wyniku urodzenia przez Planetę Ziemię Drugiego Księżyca.
To jest zawsze ten sam kot, czy każdorazowo inny?
Zaczekajcie, może HOKO się opamiętał np.po zobaczeniu filmu z rannym żołnierzem…
Ten sam, to by się wykończył. To jest cała armia kotów.
Zniesmaczają mnie ludzie nie umiejący się przyznać do błędu. Tutaj widzę krętactwo w najczystszej postaci.
Gdyby tamten koniec bezmyślnej, nieharmonijnej, patologicznej cywilizacji ludzkiej nastąpił przed końcem minionego roku, to można by mi było zarzucić, że nie potrafiłem tego przewidzieć. A tak postawiłem na wiedzę Majów, która w tym elemencie lekko zawiodła, choć niewiele, bo ten poród jest już na końcowym etapie.
Majów to nawet policjanci opuścili ci z Majami
Tu bilans się nie zgadza. Odwróconych ogonem zostało więcej kotów niż biega ich po świecie.
.zysk w ekonomii rzeczywiście nie istnieje.
Nie jestem księgową, więc nie znam się na bilansach.
A koty nadal są odwracane
Czyli Ty zawiodłeś.
.eh…czuję się teraz zawiedziony.
Ograniczeni umysłowo ludzie o miernych możliwościach intelektualnych uważają się za najmądrzejszych i wmawiają wszem i wobec, że mają największą świadomość. Trzeba podchodzić do tego wyrozumiale. Niech sobie HOKO nadal snuje swoje niedorzeczności, a świat i tak pójdzie swoją drogą.
to byłbyś wiarygodny i godny posłuchania i czytania. A tak jesteś jedynie fałszywym, skompromitowanym prorokiem, który wyszedł na głupa i który nawet nie potrafi przyznać się do błędu.
Nie nazwał bym tego proroctwem. To imaginacje człowieka odpornego na wiedzę. Tacy ludzie brak umiejętności nabywania wiedzy nadrabiają różnymi bzdurami.