Nowy konkurs - zaczynamy rozgrzewkę

Przewiduje co najmniej dwie nagrody i dopelnie wszelkich starań, by było warto o nie walczyć. Nie jest wykluczone, ze beda trzy, ale dwie sa zaplanowane.
Gdy juz będa gotowe, wtedy je zaprezentuję i zostana 3 miesiace do końca rozgrywek.
Ostatnio bylem porzadnie zawalony choroba, stad pewne komplikacje, ale jest juz lepiej.

1 polubienie

Nie.
Każdy kto choć raz wygrał…Czyli każdy bo meteorów którzy tylko zaglądają i bałaganią,nie liczę.
Mam 13 punktów.Gdybym teraz skonczył to ile razy mogę losować?I CO losować?
Bo chyba nie wyślesz mi w paczce kota???

1 polubienie

Gdybys teraz skonczyl, masz 2 szanse, jedna za fakt, ze zdobyles chociaz 1 punkt a masz ich juz 13 a druga za to, ze w 13 jest jedna pelna 10. Za kazda pelna 10 jest kolejna szansa.
W takiej sytuacji zostaniesz poproszony o podanie jakichs 2 róznych liczb. Pozostali zostana poproszeni na podobnych zasadach. Jesli Ty podasz liczbe, ktora z calej puli podanych przez wszystkie osoby bedzie najmniejsza, wygrywasz.
Uwazam, ze jest to bardzo sprawiedliwe “losowanie.” Wyklucza jakąkolwiek moją ingerencję i sprawia, ze za wygrana odpowiada wyłącznie gracz i los. Po losowaniu wszystkie liczby zostana ujawnione, wiec kazdy bedzie widzial co i jak.

1 polubienie

Anglik w Hiszpanii to bywa jak dziecko we mgle
A przeciez te języki są podobne?jak czeski i polski? :rofl::rofl::rofl:

W losowaniu będą mogły brac udział osoby, ktore zdobyly chociaz 1 punkt…

Czyli kibice wylkuczeni?

1 polubienie

Co do czarnego kota, to chodzi oczywiscie o mini książeczkę E. A. Poego “Czarny Kot”.

1 polubienie

Kibice nie zdobywaja na zawodach medali…

No ale jeśli wiadomo że chodzi o liczby najmniejsze to kazdy bedzie podawal jedynki czy dwójki…

1 polubienie

Wygrywa ta liczba, która nikt nie powtórzy.

Wiem, kibic z dala… Tylko czy spółka od komentowania tenisa to pojmie? Nie to, żebym obrażała fanów, stadiony puste nie stoją

1 polubienie

Zero wygrywa

Ja sie tym zajmę. Wszystko tylko po to, by gracze skoncentrowali sie na grze.

1 polubienie

Zero nie wygrywa, bo liczba musi byc wieksza od zera, musi byc to liczba calkowita i taka, ktorej nikt inny nie poda.

Taka najmniejsza liczba, spelniajaca powyzsze warunki wygra.

Dlatego mimo wszystko warto grac, bo grając zwiekszamy ilość otrzymanych szans czyli dana osoba będzie mogla podac kilka liczb.

Jak co, to prosze pytać.

W Polsce “lobby” mini książeczek jest słabe. Ale za granica, szczególnie w USA …
Założe sie, ze te malenstwo Dezyderatę sprzedasz na ETSY
za 100 $ …
Mozesz sprobowac, nie obrazę sie, jak je spieniężysz…

Jeszcze pochwalę :grin:

1 polubienie

W depresję sprowadza. Lektura Poe’go

1 polubienie

Dlatego nalezy czytac z pelnym szklem …

1 polubienie

Nie rozumiem…
Dezyderata jest mi znana od czasów tzw. zeszytów złotych myśli. Czyli od ok. pół wieku,może troche mniej…
JAK miałbym ją spieniężyć,dysponując kartką papieru z prywatnego listu???
Oczywiście nie zamierzam tego zrobić bo teraz to MAM i już nie zgubię :blush:

1 polubienie

:joy_cat::joy_cat::joy_cat:od nadmiaru głowa boli

A mówia ze od przybytku głowa nie boli…