Nowy konkurs - zaczynamy rozgrzewkę

To juz matematyka a co za tym idzie,nie dla mnie.Ja tylko nie chciałbym,mając np. 30 punktów,przegrać z kimś kto ma ich 15

1 polubienie

To niestety jest możliwe. Ale jeszcze jest czas i zmienię zasady, jeśli mi wymyślisz lepsze.
Warunek:

– Najlepszy powinien zostać nagrodzony
– Każdy gracz ma być zmotywowany i nie tylko mam na myśli dobre słowo
– Statystycznie ten, który lepiej gra powinien mieć większe szanse nagrody
– Są tylko 2 nagrody na rozdanie …

Naprawdę jak znajdziesz lepsze rozwiązanie od mojego, wezmę, jeszcze piwo postawię …

2 polubienia

Dlaczego? Jeśli będzie losowanie, to wygrać może nawet ten, który zdobędzie 1 punkt. Dobrze zrozumiałam @benasek?
To tak jak w totolotka. Czy ten, który kupi 8 kuponów musi wygrać z tym, który zainwstował w jeden kupon? Nie. On ma tylko większe szanse.

1 polubienie

Tak jak napisałem - gramy o Czarnego Kota i najlepszy powinien go dostać, takie jest założenie

Dodatkowo jest do oddania drugi kot, taki sam, ale na warunkach podanych wyżej.
Po prostu zdaję się na los i Waszą strategię co do wymyślenia liczb.

Uczciwie mowiac nic z tego nievrozumiem…

1 polubienie

A ja tak prosto starałem się wytłumaczyć …

Na pewno ktoś zrozumiał i wytłumaczy. :grin:

Nie no,ja nawet nie zamierzam modyfikować Twojej zabawy.Ale z drugiej strony,np. wiedząc że nie dogonię @Bingoli,troche trace motywację bo będąc np 2 lub 3,w drodze losowania moge być nagle 5.
To na cholere ten wielomiesieczny wysiłek?
Absolutnie nie chodzi mi o nagrodę.
Chodzi mi raczej o to że w danej konkurencji w której coś tam się liczy [oko,rozum,pomoce naukowe…cokolwiek!] na końcu decyduje losowanie…
Czyli coś w czym nic się nie liczy.Prócz fuksa.

1 polubienie

Wiem, rozumiem :slight_smile:

Będąc 2 czy 3 masz większe szanse niż ten z szarego kończ (patrz: gra :slight_smile: ), tyle, że SZANSĘ , a nie pewność. Dlaczego miałbyś być piąty? Nie możesz! Jest pierwszy - bezapelacyjny zwycięzca z największą ilością punktów i drugi - ten, który nagrodę wylosuje. Reszta ma satysfakcję z udziału i z dobrej zabawy.

No właśnie.A dla mnie jest istotne czy będę 3,4 czy 5.Jak w sporcie.Bo tak na ogół,traktuje rywalizację.
A przy powyższym podejściu…Po co są rankingi po każdym dniu?

To co proponujesz? Motywację jakby nie było masz, wszak mając więcej punktów zwiększasz swoje szanse.
Pamiętaj, ten drugi kot to jakby taki bonus był, jest chociaż na początku w ogóle miało go nie być.

Ja Was wręcz proszę, wymyślcie coś lepszego, chętnie zmienię. Warunki podałem.
No chyba, że warunki się nie podobają, to dawać inne, wszak mądrych warto posłuchać …

2 polubienia

Eee tam, to nie na moją piękną główkę. Mnie to bawi sam udział konkursie. Jak się uda coś zgadnąć?
To tym lepiej.

1 polubienie

Nie no…Samo w sobie to jest zrozumiałe.
Tyle że moje podejscie nie kończy sie na 1 miejscu.
Mam tradycyjne podejście sportowe.Po to walczysz a tym bardziej że przez wiele tygodni/miesięcy,by zająć jak najwyższe miejsce.
Czy w konkursie skoku w dal,po 6 kolejkach na Igrzyskach,byłoby rzeczą słuszną by na końcu zamiast srebra i brązu,zafundować losowanie?
Szanse szansami ale ten co skoczył 30 cm. dalej,ma po dwugodzinnej rywalizacji,przegrać z kimś kto miał 6 wynik?
Abstrakcja.
Oczywiście to nie igrzyska a na zasady można sie umawiać.Nasza czy raczej bardziej Twoja,prywatna sprawa.Ale nie jestem do tego przekonany.
Teraz na przykład,mając 15 punktów,mógłbym sobie odpuścić bo i tak wezme udział w losowaniu.I do tego jeszcze mam szanse! :joy:

To potraktuj to jako zadanie, zagadkę.

Co w takiej sytuacji wymyślić, by wszyscy byli zadowoleni i uważali, że system jest słuszny i sprawiedliwy.

Nie myślmy o naszej grze a w ogóle o takiej sytuacji. Jakie rozwiązanie byłoby najlepsze?

Nagroda dla drugiego miejsca? Jeśli tak, to jak zmobilizujesz kogoś z miejsca 5?

Oczywiście, można napisać jak Ty, że nagroda nie jest ważna, ale ja nie o to pytam.
Pytam, jak ma być sprawiedliwie? A czy dla kogoś nagroda jest ważna czy nie, to sprawa drugorzędna.

2 polubienia

A ja myślę, że losowanie bardzo ciekawe wymyśliłeś, a numer miejsca niech się liczy taki jak w rankingu. Ten, kto dostanie drugiego czarnego kota ma swoje miejsce w rankingu i nie zmienia go tylko dlatego, że wylosował wspaniałą nagrodę. Jeśli był czwarty, to nadal będzie czwarty mając nagrodę. Dla jednych motywacją jest numer miejsca a dla drugich nagroda. Trzeba uszanować dążenia i jednych i drugich.

1 polubienie

A czy ktoś jest niezadowolony ze mając 5 wynik,zajmuje 5 miejsce?

1 polubienie

No to jest właśnie zadanie po części natury matematycznej:
Jaki wymyślić system, by było jak najbardziej sprawiedliwie mając tylko 2 te same nagrody do rozdania?

Ciekaw jestem, czy ktoś znajdzie lepsze rozwiązanie a jeśli znajdzie, chciałbym zobaczyć uzasadnienie. Tu nie chodzi już o tego czarnego kota a w ogóle o problem.

System obdarowania 1 i 2 miejsca byłby dobry, ale nie “gloryfikuje” nr 1 - zwycięzcy, bo nr 1 i 2 dostaną to samo. Nr 1 może pomyśleć: To ja się tak starałem a ten 2 też dostał co ja. Losowanie po fakcie wprawdzie także nie gloryfikuje 1, jednak to ten drugi musi mieć sporo szczęścia lub musi nieco pomyśleć a pierwszy dostaje nagrodę bez losowania. Wiadomo, że łatwiej będzie wygrać komuś, kto będzie miał 10 szans od tego, co będzie miał jedną. Dlatego nawet zawodnicy z dalszych miejsc powinni starać się jak najlepiej grać, bo zwiększają szansę w losowaniu.
A jak teraz zmobilizować nową osobę do gry? Szanse, że zajmie 1 czy 2 miejsce ma małe a przecież fajnie by było, by ktoś doszedł też miał nadzieję, że jakąś szansę na nagrodę ma. No bo jak,nie dać w ogóle nadziei?

Nie jest łatwo, no nie?
Tak, lubię wymyślać problemy :grin:

3 polubienia

Collins.

  1. Benasek przygotuje DWA czarne Koty jako nagrody.
  2. Jeden Kot zostanie przyznany zdobywcy największej ilości punktów.
  3. Ranking w punktacji pozostaje bez zmian. Jeśli na koniec edycji, będziesz 4. to nikt z miejsca 5. nie będzie stał wyżej.
  4. Losowanie i przyznawanie szans na podstawie punktów jest o DRUGIEGO Kota.
  5. Nie denerwuj mnie.

System losowania to to nie jest, tylko podać najnizsza liczbę? Jak wszyscy dadzą 1 to bedziesz musial drukarnie założyć?
Myślę, ze lepsze byloby pytanie o jakąś liczbę czegoś, lub zdeponowanie jej u komisji skladajacej sie z wiernych kibiców (a tych mamy) i kto poda najbliższą rozwiazaniu wygrywa.
Dla przyzwoitości ograniczyc np. do tysiaca?
A ilosc szans uzaleznic od ilosci punktów.

2 polubienia

A to ja tego akurat nie wiem :grin:

2 polubienia