Trzeba by nie wątpić. Świat jest z wibracji, a one mogą być tak dowolne, jak nasze sny. A niejednemu już śniło się, że fruwał niczym ptak.
Moga,nie musza.
Pomimo optymistycznego nastawienia do zycia,w pewnych sprawach,jestem realista.
Minelo juz 12 lat odkad nie chodze,i szanse z roku na rok sa mniejsze,
1 polubienie
Jeśli kto ciężko “przestraszony” to tak robi bez końca badania,a do chorowania też pewnie trzeba cierpliwości i dystansu nabrać.
Swiat w jakim zyjemy,bywa odrażający…
Co jeszcze ludzie wymyślą???