O islamskim.....[zeby nie było ze nie czytam i nic mnie nie obchodzi]

Tiaa … za to “najwiarygodniejsze” są statystyki nieoficjalne. :stuck_out_tongue_winking_eye:

Akurat problem niezgłaszania tych spraw na policję znany jest w naszym kraju od dawna.

1 polubienie

No i właśnie tu docieramy do clou zagadnienia. Wiele osób swoje zdanie opera o jakieś tam statystyki. Niezmiernie często ktoś te statystyki podaje w określony sposób celem wywołania zamierzonego skutku. Tak jak @Bingola przed chwilą dał link do artykułu opartego właśnie o statystykę i na tej podstawie ma już wyrobione zdanie, bo to akurat pochodzi z jedynie słusznego źródła. W ogóle w dyskusji na temat pedofilii, w tym tej występującej w KK czy innych związkach wyznaniowych jest zbyt dużo polityki, a zbyt mało konkretów. Jest bezsensowne przerzucanie się idiotycznymi sloganami typu: ”każdy ksiądz to pedofil”, ”każdy pedofil to homoseksualista i LGBT”, ”najwięcej pedofili jest wśród murarzy i prawników”, ”do kościoła zawsze homoseksualiści czy pedofile będą lecieć jak ćmy do światła”. Ludzie!! Przecież to są slogany dla idiotów! Ale ludzie to niestety łykają jak pelikany.
Wychodzę z założenia, że pewne zmienne środowiskowe determinują ujawnieni się pewnych cech osobniczych. Jednostkowo ludzie są w różnym stopniu podatni na takie zewnętrzne bodźce, jednak w odniesieniu do ogółu populacji można to już ująć w pewne statystyki. Dlaczego w Vegas jest tylu hazardzistów? Któż to wie? :wink:
Nie uważam, że do duchowieństwa KK jakoś tłumnie przyłączają się różnej maści zboczeńcy by tam mieć używanie. Wręcz przeciwnie. Niestety cały system seminaryjny i potem bycie duchownym często powoduje taką stymulację specyficznych cech osobniczych, o których w innych warunkach środowiskowych dana osoba nawet by nie zdawało sobie sprawy z ich posiadania. Przecież do seminariów trafiają młodzi ludzie, często mało świadomi realiów życia w ogóle. Szczerze trzeba stwierdzić, że system KK jest bezsprzecznie patogenny i potrzebne są tu duże zmiany, począwszy od zniesienia celibatu. Jednak takie wrzucanie wszystkich księży, czy jakiejkolwiek tam innej grupy osób do jednego worka jednym głupim sloganem bardzo mnie wcoorvia. Znam trochę to środowisko i poznałem kilka prawdziwych mend wśród księży, ale równocześnie wśród nich poznałem też kilku wspaniałych ludzi. Z resztą … tak jest wszędzie.

4 polubienia

tak zwana ciemna liczba jesli chodzi o statystyki dotyczace przestepstw jest uznawana za czynnik, ktory powinien byc uwzgledniany w kazdym modelu - nie wszystkie przestepstwa sa zglaszane, czy wykrywane.
natomiast jak na to sie naklada swiadome falzowanie statystyk - czyli nie uwzglednia sie spraw “w toku” lub umorzonych z braku dowodow (a przyczyn tego braku bywa wiele) to juz zaczyna byc cos nie tak…

1 polubienie

Dokładnie tak, o ile np. kradzież samochodu czy włamanie do mieszkania jest zgłaszane na policję w 95% przypadków, to już przestępstwa na tle obyczajowym, różnego rodzaju już nie. Bo wstyd, bo będą mnie przesłuchiwać, bo to znajomy, bo to ktoś z rodziny. Więc opór jest duży. I wynika to z naszych “tradycyjnych” wzorców kulturowych.

1 polubienie

Tak się złożyłem że znam sytuację w wielu domach dziecka za komuny. To nawet patologią nazwać, to łagodnie nazwać.

1 polubienie

Chyba kilkanascie razy pisalem juz o tym w tym własnie duchu.Na starym forum głównie choć tam byla sytuacja nieco inna i szansa na uzyskanie “wsparcia” dzieki np. takiej wypowiedzi jak Twoje,byla sto razy wieksza,dzieki czemu człowiek mógł czasem odejść od komputera…
Z moich obserwacji wynika nawet cos wiecej.Malo kto wspiera sie statystykami.Rządzi wrazenie rodem z “Faktu” a potem magiel podkolorowany nienawiścią.
Chodze do kosciola od dziecka czyli od zawsze,w niedziele i święta.Spotkalem ksiedza gotowego do bójki,spotkalem takze chamow zamknietych jak w fortecy [radio PLUS] broniący swego smrodu jak murów Watykanu,i dorobilem sie wylotu"za porozumieniem stron" i…spłatą tego co mi wisieli…
Ale poza tym,przez cale zycie spotykalem księży porzadnych lub niekiedy nawet wspanialych.I z kilkoma mialem blizszy kontakt ale…gdy tylko zawiązywał sie takowy,od razu dziwnym trafem ksiedza przenosili…
Mam wiec wiele podejrzeń i przynajmniej pare zlych wspomnień dotyczacych dyskusji czy niewygodnych pytań ale to w najmniejszym stopniu,nie wyróznia tej grupy ludzi,negatywnie spośród innych.A czasem,wrecz przeciwnie!

2 polubienia

Ja z Kościołem mam coraz mniej wspólnego. O wiele mniej niż wszystkim się tu wydaje. Widzę w KK coraz więcej rzeczy sprzecznych z podstawami wiary i widzę to, jak niektórych potrafi wypaczyć, skrzywdzić. Jednak z drugiej strony nauka Kościoła nawołuje do czynienia dobra i bycia prawym człowiekiem. W ogólnym rozrachunku obecnie jest tak, że mała ilość niegodziwości przykrywa wielkie pokłady dobra. Jeżeli widzę krótkowzroczność innych, reaguję jak uważam za słuszne.

2 polubienia

A nia sądzicie, ze ryba psuje sie od glowy?
@czarny_rycerz, @collins02, @Bingola - klopoty z szamanami (jak by nie nazwac ksiezy, pastorowy, innych kaplanow, a nawet przywodcow sekt - do dzis nie wiem jak zakwalifikować np. scjentologow?) to dasz komus odrobine wladzy i zaczynaja szalec.
“Każda władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie.” lord Acton. Katolik zresztą.
Czasem zamiast deprawyje uzywa sie slowa korumpuje.
A co jak co? W organizacjach religijnych mejsca na demokracje raczej nie ma.

3 polubienia

Znalam wielu wspanialych ludzi, empatycznych (niekoniecznie kaplanow katolickich), ale i niestety takich, ktorzy byli ta przyslowiowa lyzka dziegciu w beczce miodu tez.
Jak sadze, wazne sa mechanizmy pozwalajace te zanieczyszczenia wylapac wczesniej. I tu niestety Kosciol Katolicki sobie nie radzi. A i islamie wole nie myslec, bo od tego mozna migreny dostac, a i tak nic sie nie zmieni.

2 polubienia

Tu masz rację. Hierarchizacja Kościoła jest przyczyną większości jego problemów.

1 polubienie

Tu nie chodzi o “mechanizmy wyłapywania”, tylko brak mechanizmów unieważnienia święceń kapłańskich. W tak rażących przypadkach jak pedofilia, kapłani powinni z automatu dostawać bana i byłby po problemie. Miedzy innymi z racji niemożności unieważnienia święcenia zaczęło się zamiatanie pod dywan, bo nie było innej opcji.

2 polubienia

Uniewaznic świecenia mozna, po dlugim procesie, ktory by raczej pozytywnie na wizerunek kosciola nie wplynal. Ale ostatnimi czasy polski KK juz tak sobie pracuje na czarny PR, ze jeden wyrzucony ksiadz wiecej lub mniej to nie bedzie mialo znaczenia.
Od uniewaznien malzenstw (Kurski jako przypadek pdrecznikowy) poprzez wypowiedzi biskupow z moja sympatia Jedraszewskim (czy jest na sal psychiatra?) na czele, po balangi u Rydzyka.
Przy tym Matka Boska w klapie u Walesy to niewinny gadzet :wink:

Tylko ślepiec lub talib nie widzi raka jaki toczy wspolczesny kościół.Choć nawet taka uwaga jest krzywdząca dla tych wszystkich którzy są uczciwi i zyja w zgodzie z powołaniem.A ja mialem to szczescie ze wlasnie takich poznawałem.Ze szczególnym naciskiem na czasy licealne.Oraz potem nagle,tuż po ślubie.
Do tego dochodzi wiernopoddańcza bezmyślność Polski"c" ktora nawet Głodzia szanuje :roll_eyes:
Nie są to wiec czasy wymarzone…Własciwie powinienem ten wątek włączyć do tematu"co mnie wcoorvia".Bo zle jest gdy w otaczającym Ciebie świecie,ktoś niszczy Twoj fundament,Twoją opoke z która wiązalo sie i to bardzo aktywnie,niemal pół zycia.Tego najwrazliwszego czasu gdy sie dojrzewalo,wchodzilo w dorosłość i bylo przynajmniej swiadkiem zmian jakie w świecie sie działy…

2 polubienia

Nie ma.Bo to gorzej niz wojsko gdy za slowem"posluszenstwo"ukrywa sie absolutyzm.Tylko ze ta wladza to nie jest wynalazek wspolczesnosci jakby,wskazywala reakcja nienawistnego tłumu.
Podobnie zresztą jak…Pedofilia nie jest wynalazkiem duchowieństwa.
No ale to juz bardzo nie pasuje do obrazka toczonego uporczywie przez wspolczesnych szamanow tzw.opinii publicznej.
Dla mnie slowo szaman obecnie nie ma nic wspolnego z duchowienstwem.

1 polubienie

Oczywiście. W Polsce jest w więzieniach około 1000 pedofili. Z tego trzech duchownych.

Czyli:
około 1000 z 12.000.000 dorosłych mężczyzn to 0.000083 pedofila na statystycznego mężczyznę.
3 na 25.000 księży to 0.00012 statystycznego duchownego pedofila w pudle. I to mimo ochrony państwa, a i nie każdy wierzy w tę statystykę PIS:

Powiem tylko tyle, że w USA pedofilia wśród księży KK jest szacowana na występującą 10x częściej niż w reszcie społeczeństwa. Dane można znaleźć w sieci.

Ja slowa szaman uzuwam jako pojecia bardzo ogolnego - ogolnie osoby spelniajacej w spoleczenstwie role przewodnika, ze wskazaniem na duchowosc.
Aczkolwiek uzycie tego slowa w odniesieniu do “jasnowidza”, lekarza obiecujacego zlote gory, inzyniera leczacego witamina C czy innego foliarza jest dopuszczalne :wink:

2 polubienia

Dla mnie to przede wszystkim tzw.“autorytety”,powolywane ad hoc,na potrzeby telewizji śniadaniowej.Klamstwo telewizji na tym sie w praktyce opiera.Znana gęba ma przekonywać…
A dawniej…Faktycznie,gdzieś w lubuskiem,w okolicach stanu wojennego"grasowal" lekarz ktory na wszystko przypisywal albo gardan,albo ruskie trampki. :roll_eyes:
Ale on mniej szkody robił niz ci z tv.

2 polubienia

@Bingola Czy to nie jest tak że jest jakiś okrojony, podstawowy zestaw znaków? :thinking:

Tak jest chyba w japońskim, ale w chińskim pewnie też.