Upadl wlasnie mit bylejakosci Żabki.
Wykrylam w poblizu (czyli niecale 100 metrow od bloku sklep żabią franczyzę). Wybor piw mają znakomity, sklep czysciutki, co prawda nieduzy i troche ciasno, ale tam zdaje sie w umowie jest jakies ograniczenie powierzchni handlowej. Ceny przyzwoite, czynny 7 dni w tygodniu. Czyli jednak wiele zależy od czlowieka. A piwo ulatwia kontakty miedzyludzkie, bo ta rozmaitosc nieprzypadkowa - tez lubi posmakowac
Ale tego co wlascicielka sądzi o polityce fiskalnej PiSrządu to cytowac nie będę bo uszy więdły.
A jak sie zgadalo, to ja z jej ojcem do rownoleglych klas chodzilismy w podstawowce, wiec juz rozumiem rozmach i kwiecistosc wiazanek jaka obdarzała obecnych decydentow
Ale trwa na stanowisku. Tak się zastanawiam wręcz skąd człowiek wie, że się do czegoś nadaje? A ja tyle razy słyszałam, że sie nie nadaję do tego w czym mam największą ciągłość pracy
Teraz masz tam piwo za free. Korzystaj
Nie za bardzo…
Kochajmy sie jak bracia, ale rozliczajmy jak zydzi
Nie każdy jest krzyworyjcem…
Ja jestem
A nie interesuje Cię,dlaczego Żabki mogą sobie swobodnie pracować w niedziele?Bo mnie,każdorazowo!
A to że środek zależy od człowieka,nawet w sieciówce sie zgadza.
Zawsze bardzo lubiłem tę myśl!
Żabka nie jest formalnie sklepem tylko “placówką pocztową” (czytaj sklep udaje pocztę) dlatego może pracować w niedzielę taki kruczek prawny Dodatkowo prezes Żabki miał swego czasu bliskie interesy z ojcem Rydzykiem a jak wiemy wspominany ksiądz ma również bliskie układy z rządem…
O tym drugim to wiem i właściwie,to by wszystko tłumaczyło.
Ale poczta???
To juz są bezczelne jaja…Chyba że tak sie dzisiaj mówi na hot dogi…"Opieczętowane"keczupem
Zabki maja niewielka powierzchnie, pracuja w nich czesto właściciele z rodzinami (przynajmniej w tej matka z synem i synową) i oprocz tego maja dodatkowo działalność, ktora umozliwia im ominiecie ustawy o zamykaniu sklepow w niedzielę. No i dzialaja jako franczyza ni siec jak to jest w przypadku hipermatketow typu Auchan czy Leroy Merlin.
Bożesz Ty mój.
Od października 2021 obowiązują przepisy zaostrzające przepisy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta. Według nich, aby uznać placówkę handlową za placówkę pocztową, sklep 40% przychodu musi czerpać ze sprzedaży znaczków pocztowych, etc. W znowelizowanych przepisach doprecyzowano zapis o „przeważającej działalności”.
Nie ma takiej ustawy, więc nie trzeba jej stosować ani omijać.
Uzylam skrotu myslowego. Formalny zakaz jest czy to ustawa czy jakies rozporządzenie to juz inna półka.
W koncu potocznie na artykuly kodeksow prawnych tez mowi sie paragrafy
W tak ważnym temacie, jakim jest Żabka
.Jezus, Maria, pół Józefa.
Z tej żabki pieczonych udek nie będzie, a połówkę Józefa można uzupełnić drugą sw. Antoniego patrona dnia dzisiejszego czyli 17 stycznia i chrztu zwierzatek, dla niepoznaki zwanym blogoslawienstwem.
Słowa sa tylko słowami…
U mnie właściciel / ajent wciągnął dodatkowo do spółki 2 byłe pracownice z udziałem po 50%. Firmie matce to nie przeszkadzało. Te 2 panie nie miały problemów z pracą w niedziele i święta, gdy właścicielka wykładała towary i myła podłogę + regały, także miałem propozycję bycia ajentem / szybkie przeszkolenie / w żabie - nie kręci mnie przywiązanie do jednego miejsca, ale wyroby mają droższe niż dookoła, interes tylko na alkoholu - piwo i fenomen małpki
A ktoś chodzi sprawdza jak te znaczki się sprzedają? W PiTach też mogą kręcić Poza tym jak mówiłem układy na linii właściciel Żabki o.Rydzyk i PiS
PS Choć przyznaje nie wiedziałem o tej ustawie trudno jest dzisiaj nadążyć za tymi zmianami w prawie pod koryto…
Z kasami automatycznymi to jest bandytyzm / nie tylko żabki / - kasjerka za obsługę kasy fiskalnej ma płacone !, Jako klient kupujący z samoobsługą to pracujesz za darmo na kasie / jesteś wykorzystany /, nie jesteś pewny kiedy kasa się pomyli przez przekłamania kodów lub zablokowanie operacji pomimo pomocy obrazkowej / kilka problemów wyłapałem i zgłosiłem do właścicielki np z zakupu za 20 zł kasa mi wypłaca z 200 zł to mnie opierdzieliła czy nie mam nic innego do roboty, to omijam żaby, a goście flaszki z wódką wynoszą hm jako…