Pijecie herbatę "luzem" czy taką w saszetkach?

Na fast foodach się tuczą i napojach gazowanych przynajmniej takie odnoszę wrażenie

1 polubienie

Przeciez pisalam, ze z GB to ja jedynie na yerytorium xaleznym czyli Gintaltarze bylam. A tam fasolką karmili. Z potraw takich podobno typowych to znajomi czasem cos przywiezli i w takim przypadku nie mozna wykluczyc drobnych zlosliwisci, bo w kazdej kuchni narodowej znajdziesz cos co jadalne bywa niekoniecznie. A standartd hotelowy przewidywal wielki talerz rozmiar xxl wypełniony roznosciami w ilosciach na gornika przodkowego przed szychtą…
Jesli chodzi o buty pisalam to w ujeciu ogolnym - jesli mieścisz się w standardzie angielskim to tylko się cieszyć.
Na mnie buty Clarks tez pasują.
W przeciwienstwie do kopyta hiszpanskiego, ktore ma za niskie podbicie.
Tymniemniej do owsianki mnie nie przekonasz. Bez wzgledu czy to angielska czy jakies platki szwedzkie. To jedzenie dla nieparzystokopytnych…