Nie, osobiście nie znam. Ale widziałem filmiki na YT opracowywane przez tych oszołomów.
Ciekawe dlaczego nie zrobią prostego eksperymentu: ustawić bardzo mocny reflektor na wybrzeżu Szwecji i zapalić go w nocy. Przy sprzyjającej pogodzie, powinno być widać jego światło z Polski, prawda?
Na szczęście osobiście nie znam a przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo. Kiedyś się trafił taki jeden co się panicznie bał wybuchu superwulkanu, ale to jeszcze byłem w stanie zrozumieć. Godzinę mi zajęło jego uspokojenie…
Niesamowite!! Jak udało Ci się uspokoić superwulkan??
Oni podobnie jak ten nasz akordeonowy oszołom mają na wszystko własne wytłumaczenie. Gdy kiedyś przedstawiłem zdjęcie chmur podświetlonych słońcem od dołu, to zostałem przez któregoś z nich wyśmiany ze to złudzenie optyczne i tyle…
Ale to było jeszcze w czasach kiedy z wariatami chciało mi się dyskutować
No nie było łatwo, to fakt…
Jedna pani z telewizji tłumaczyła to w okolicy Świąt Wielkiej Nocy. Na pewno było tam jajko pterodaktyla ale skąd się wziął pterodaktyl? Ze zmutowanego jajka dinozaura? Nie do końca pamiętam.
Czyli Ziemia jest jakby grubsza w pasie?
Ale elipsoida obrotowa to bardziej jednak jejecznie wygląda z tym, że jajko owo jest bardziej regularne i równe na obydwu czubkach.
Nie potrzeba aż tak nakładochłonnych eksperymentów. Wystarczy wziąć pierwszy lepszy model funkcjonowania ichniej płaskiej ziemi, żeby wykazać całą masę logicznych, matematycznych i fizycznych błędów. Oczywiście takim osobom i tak to nie wystarcza, ponieważ ich widzenie rzeczywistości jest bardzo “tunelowe”.
Ja wiem czy nakładochłonny? Podobno żarówki stosowane w projektorach w kinach IMAX widać by było na Księżycu. To przecież byłby dowód łopatologiczny a modele funkcjonowania zawsze można zaląc potokiem rożnych uogólnień.
Kartofla ma ksztalt. I dlatego nie moze byc on uznany w niektorych kręgach.
Chyba jestem skłonny uwierzyć, że z płaskoziemcami to był społeczny eksperyment polegający na sprawdzeniu, ilu znajdzie się durni gotowych uwierzyć w takie bzdury.
No i się ich trochę znalazło…
Genialne Okonku - Ziemia ma kształt kartofla!
Do każdej spiskowej teorii znajdą sie wyznawcy. Podobno chemitrails ktoś wymyślił dla żartu, i popatrz ilu ludzi w to uwierzyło!
Nie koleguje się z głupkami
Dowodem na płaską ziemię jest np to, że radia nadającego z Toronto można słuchać 300 km dalej, a przecież krzywizna by to uniemożliwiła. O tym, że tylko ultra krótkie fale rozchodzą się po prostych liniach, a długie odbijają się od jonosfery nawet nie chce słuchać
Już słyszałem argument, że jak patrzysz na Google Earth i optycznie porównasz Grenlandię i Australię, to wygląda, że Australia jest maksymalnie dwa razy mniejsza od Australii, a jal spojrzysz w Wikipedię, to naprawdę jest prawie 4 razy większa. O różnych typach “projekcji” (?) kartograficznej nie chciał słuchać
Ten rysunek powyżej, to rządowa propaganda. A rząd mówił, że azbest jest bezpieczny.
Osobiście w realu nie natrafiłem na płaskoziemca. Ale znam sporą grupę osób, starszych, które są przekonane, że Matka Boska jest Polką z Częstochowy, a nazwanie Jezusa Żydem jest obelgą i propagandą ateistów.
Jedna z moich osobistych znajomych twierdziła, że heban, to nie żadne drzewo, a tylko i wyłącznie kolor i że ja się nie znam, bo nie ma na świecie drzewa o nazwie heban.
No cóż…
Nie wiem czy się szczepiła, gdy szalała pandemia, bo raczej minimalizuję wszelkie kontakty z nią
Gdzieś czytałam, że niewprawnym myślenie sprawia trudność, szkodzi a nawet wolą od myślenia ból fizyczny. Były na ten temat badania amerykańskich uczonych (rzecz jasna). Jednak podobno ludzie mniej inteligentni mają większą ilość znajomych i to w pewien sposób tłumaczy popularność niektórych teorii…(to też zbadano).
Cholerka, z takimi argumentami faktycznie trudno polemizować
Z tego, co się orientuję, większość płaskoziemców wierzy w kopułę aniżeli dysk.
Nic mi nie wiadomo, bym znał osobiście jakiegoś płaskoziemca, ale uznaję wolność wyznania.