Wystarczy czytać uważnie co kto pisze, co wkleja… czasem po awatarze można kogoś namierzyć na innym serwisie, czasem po nicku… po nitce do kłębka i wiemy kto z kim pił wczoraj:D To pikuś ustalić cudze dane na necie, co nie? Jest tu użytkowniczka, która nie kryła się co prawda ze swoim wizerunkiem, wkleiła swe zdjęcia nawet, a jak wklejała z FB zdjęcia to chcąc nie chcąc pokazywały się też jej dane personalne…
I jak tu bezpiecznie coś wkleić… trzeba mieć łeb jak koń… Tu jest małe grono userów… większość się zna… jednak w wielkim internetu więcej ludzi grasuje…
Jeśli ma konto na fejsie ze zdjęciami, to chyba jej nie przeszkadza, że ktoś ją namierzy?
Nie wiem czy ma ze zdjęciami, nie zaglądałam pomimo że mogłam.
I o to w tym chodzi.
Jeśli ktoś upierdliwie ciekawski i do tego plotkarz, znajdzie sposób, żeby “odszukać” kogoś.
Normalni żyją swoim życiem.
To fakt, ja już wiele osób namierzyłem tu i ówdzie, ale kierowała mną zwykła ludzka ciekawość, nie to, żeby zrobić z tego jakiś użytek.
Normalni ludzie żyją również chcąc nie chcąc życiem innych ludzi, to nieuniknione w tym świecie z dostępem do netu. Nie uważam to za nic złego, nawet wtedy gdy ktoś umyślnie szuka po internecie forumowego kolegi czy koleżanki… Zwykła ludzka ciekawość. Co innego gdy chce każdego z osobna namierzać… hmmm jeśli zwykła ciekawość OK jeśli celem niecnym, to się włos jeży…
O właśnie identycznie odpisałam, nie widząc wpisu…
Dokładnie tak. Zobaczyć kogoś przez ułamki sekund, dowiedzieć się jak nasi rozmówcy wyglądają, to jedno.
Grzebanie w ich danych ze złym zamiarem, to insza-inszość.
Na forum większość z nas pokazała swoje zdjęcia, to mi wystarczy.
Twojego nie widziałęm
Ja Twoje tak. Kilka razy
Wszystko wystawiane tu, na forum.
I okularach przeciwsłonecznych
Czoło mam spoko
A co tu sobie wyobrażać?
Wiecie ile mam lat, że mam brele, krótkie włosy. Nie robiłam tajemnicy ze swojego wyglądu, D…y nie urywa od dawna
To chyba 3 lata temu robiłam i wstawiłam na forum
Że względu na treści chronione, zdjęcie zostało usunięte zgodnie z ustawą 666 paragraf jakiś tam
Całe szczęście nikt mnie na Facebookach, Instagramach nie znajdzie. Po prostu tam mnie nie ma. Więc jestem martwy dla ludzkości
NO włąśnie, ja tez sobie Ciebie “groźniej” wyobrażałem!
Lata wstecz, miałam jeszcze większy wygląd słodziaka, mimo krótkich włosów i praktycznie brak makijażu, dość kobieco wyglądam.
Osobowość mam inną, nie jestem typem kociaka, kokietki itd, charakterna jezdem
Humoreskę czy mnie?
Mnie tu jedną osoba zaskoczyła wyglądem. Strasznie pyskata, a bardzo ładna i kobieca.
CIebie!