Podróżowanie samolotami

Rozumiem, dlatego pytam. W sumie w pierwszej kolejności chcę się nauczyć języka włoskiego, na tyle, żeby się porozumieć, a nawet bardziej o ile będę miał taką możliwość. Potem mam w planie zająć się nauką języka hiszpańskiego. I tutaj pojawia się problem, bo niestety jestem beztalęciem językowym. Na tyle dużym, że nie wiem, czy nawet z samym włoskim sobie poradzę. Ale chcę spróbować, jak nie spróbuję, to się nie dowiem.

2 polubienia

Zgadza się @okonek .

A jeszcze jedno pytanie, odnośnie szukania noclegów. Używacie booking.com, czy też macie jakieś inne strony? Bo właśnie z ciekawości się zalogowałem, podałem parametry: data od do (dałem 10 dni, żeby było łatwiej przeliczyć na 1 dzień), ilość osób itp. I niektóre ceny wyskoczyły mi kosmiczne.

Macie jakieś sposoby, żeby zapłacić rozsądną cenę, a nie 10x więcej?

Na lotnisku zawsze mozna poprosic obsluge o pomoc :slight_smile: ja po Europie zawsze latalam Ryanair i nie mam nic zlego do powiedzenia na ich temat. Z 10 lat temu kupilam bilety do Paryza z Modlina w 2 strony za 90 zl. Z tego co pamietam na ich stronie byla jakas oddzielna zakladka gdzie byly obecne promocje, nie wiem czy to jeszcze funkcjonuje. Moj tata 5 lata temu lecial po raz pierwszy samolotem, i to az do Australii! Ani on ani mama nie znaja angielskiego, a jakos sobie dali rade w czasie przesiadki w Dubaju, wiec nie taki diabel straszny :slight_smile: Mama leciala samolotem tylko raz, do Bulgarii, 40 lat wczesniej :stuck_out_tongue:
Nigdy nie korzystam z uslug biur podrozy. Koniec jezyka za przewodnika i tyle :wink:

5 polubień

Ustaw sobie sortowanie ofert od najnizszej ceny do najwyzszej :wink: bo wiadomo, niektore hotele sa mega drogie i ekskluzywne.
Moze zerknij tez na Airbnb.

3 polubienia

Jeżeli wtrącić się mogę, to moje doświadczania w lataniu pasażerskiemi samolotami są mniej niż mizerne i dotyczą tylko linii krajowych, co odbywało się jeszcze za PRL. Natomiast mam sporo lotów zaliczonych jako pasażer innemi samolotami, jako, że ojciec i brat to z zawody piloci takowych. Pierwsze moje loty, to tzw kukuruźnik czyli PO2 zwany również w gwarze lotniczej; pociakiem. Dwupłatwiec z odkrytą kabiną. Latałem też AN-2, i trzykrotnie wykonałem z tej maszyny skoki spadochronowe. Miałem przyjemność latać Gawronem i Wilgą i tu zaraz wtrąci się kolega @benasek. :stuck_out_tongue: Zaliczyłem też loty Biesem i Zlinem.
Do tego mam ukończony podstawowy kurs szybowcowy i kilka kręgów wykonałem samodzielnie.
I wiecie co? O wiele to lepsze niż bycie tzw masą pasażerską… :stuck_out_tongue:

Jeżeli zaś rozchodzi się o dalekie podróże, gdzie występują wielkie wody do pokonania, to wolałbym statkiem lub promem, bo, przynajmniej można pograć sobie w ping-ponga… :grinning: I wypić piwo. :+1:

4 polubienia

Teraz najlepiej!!!
Nie ma upału. I cudowne pomarańcze są swieże!!! :wink:
Rzymu w pare dni nie opanujesz ale od czegoś,trzeba zacząć…
Jana dzien dobry,byłem 5 dni w Bolonii a potem tydzien w Wenecji…A potem…nokaut we Florencji bo takich tlumow nie widziałem w życiu!!!
Tak ze i na to sie nastaw…

1 polubienie

To Ty chyba dworców PKS za PRL w popołudnie nie widywałeś. :stuck_out_tongue_winking_eye: :crazy_face:

1 polubienie

Wybacz ale albo żartujesz albo nie wiesz,o czym mówisz…

Idź za głosem serca. I tablic elektronicznych

1 polubienie

O tłumy Ci chodzi? Jeżeli tak, to jedno i drugie.

Piwo to i chyba w samolocie mają. Tyle, ze w cenie nektaru czy innej ambrozji i to dodatkowo bez promocji :wink:

airbnb.pl

Tu znajdziesz nie tylko hotele. Dostępne są całe domki, apartamenty, wille, mieszkania, pojedyncze pokoje, hostele, domki drewniane, jaskinie, etc.
Wszystko do ustawienia z pozycji filtrów.

Ostatnio w Hiszpanii miałem cały wyposażony dom z basenem, kominkiem, wielkim tarasem, ogrodem, garażem za niecałe 60 Jurków za dobę. 8 km od centrum miasta. Klasa.

Trzeba poświęcić trochę czasu, by znaleźć coś konkretnego. Wchodzić na stronę nawet codziennie, bo pojawiają się nowe oferty, ktoś zrezygnował, itp.

1 polubienie

Pod Rzymem jest duża, dobrze zorganizowana wioska campingowa.

image

image

Autobus pod nosem. Wsiadasz i za 20 minut jesteś Rzymianinem.

1 polubienie

Kiedy ostatnio bookowalem hotel przez booking.com,wyszlo mi o 60 funtow taniej [na tydzien] niz bezposrednio.
Tylko ja to robie juz kilkanascie lat i tych bonusow sie nazbierało…
Jak to jest dla nowego,po prostu nie pamietam.
Ale wszystko Ci sie samo wyswietli.

1 polubienie

Czyli nie taki diabeł straszny, jak go malują…

Wiem, że Rzymu w kilka dni nie opanuję, ale jak sprawdzałem ceny za hotele na booking, to niektóre ceny był nawet po 6 tysięcy zł za 10 dni (nie pamiętam, czy wpisałem 1 czy 2 osoby w zakwaterowaniu), inne pokoje były wieloosobowe z łóżkami piętrowymi. Dobrzy byłoby mieć pokój tylko dla siebie. Za jakiś pokój od 1 do 11 czerwca nawet ponad 13 tysięcy.

1 polubienie

Dzięki, popatrzę tą stronę, jak i tą wioskę campingową.

2 polubienia

Bilety,poza grudniem, kupione odpowiednio wcześniej, bywają bardzo tanie.Wlasnie kupiłem na marzec.W obie strony,do Poznania i powrót, 17.99 funta :hugs:

2 polubienia

Ja raz kupiłam bilet za 15 funtow, w jedna strone co prawda, ale to był lot w Sylwestra :grin: lądowałam w Polsce o 20. Bylam niesamowicie szczesliwa, bo loty do Bydgoszczy byly zawsze o 6 rano a to stanowilo problem z dojazdem, bo musialam czekac pol nocy na lotnisku… a tu prosze, nie dosc ze tanio to jeszcze o normalnej godzinie! Tata odebral mnie z lotniska i moglam przywitac nowy rok z rodzicami :blush:

2 polubienia