Polaki -buraki, cebulaki

Coś chyba niedoczytałaś …z tego co widzę to paragon był po to żeby pokazać że ceny są nawet mniejsze niż rok temu…
„ Paragon za wczorajszy obiad 6-osobowej rodziny we Władysławowie. Według nas w tym roku ceny są mniejsze niż rok temu i w dodatku porcje posiłków są duże. Pozdrawia rodzina z Kaszub - brzmi nadesłana wiadomość.”

2 polubienia

Bohaterów jest dwóch: jedzenie i pieniądze. No i człowiek jako dodatek.image

1 polubienie

I bardzo Ci sie podoba kiedys piszesz ze “nie musisz juz nic dodawac”,co mialo miejsce nie raz i nie dwa :smiley:

Wybacz ale nie wiem co chciałeś tym wpisem powiedzieć.

Coraz trudniej sie dogadac tutaj…
Nic nie chcialem powiedziec ale skoro zarzucasz mi radykalizm,kilka wypowiedzi wczesniej,akurat tam gdzie go nie ma,to odbijam pileczke.
Nie pamietasz juz jak komentowales moje wpisy w stylu ze"ostro ale musisz sie zgodzic"?

2 polubienia

Ja Ci radykalizmu nie zarzucam, tylko go stwierdzam. Stwierdzam go dzisiaj a w przeszłości mogło być różnie, przecież wypowiadamy się w różny sposób na różne tematy.

Nawiązałam TYLKO do słowa poznania w tej Twej powyższej wypowiedzi - skojarzyłam z Poznaniem i tym, że chyba tam masz jakieś korzenie ( bo coś mi zaświtało z wcześniejszych wpisów) i tak zaczęłam wpis… No ale mogę się mylić co do miejscowości.

Nikt nas nie zmusza do jedzenia wszystkiego co podają, to też byłby jakiś nawet nietakt? gdyby ‘wylizywać talerze’ po sobie w hotelowym bufecie dzień w dzień. Dla każdego jest przewidziane żarcie, nawet gdybyście zjedli wszystko:) to dla wszystkich starczyć musi. Dają możliwość wyboru- my decydujemy co jemy… co lubimy.

Nie ma znaczenia jak się wątek zaczyna, ważne jak się kończy.

Collins każdy wychwytuje z naszych wypowiedzi to, co chce wychwycić. Każdy inaczej interpretuje, ocenia nas - ale czy ma/ją rację? Nie…koniecznie, nie zawsze, choć nieraz uparcie tkwią przy swoim. Trudno ocenić kogoś na podstawie jednej czy dwóch wypowiedzi…

1 polubienie

Przypomniało mi się spotkanie klasowe w restauracji - wszyscy zapłaciliśmy za żarcie jedna osoba, która to organizowała ( nie tylko naszej klasy ale swoich innych klas i miała rozeznanie że to co zostaje to trafia na stół i się bierze), nażarła się :smiley: i jeszcze jak ta ostatnia pazera wzięła niemal wszystko ze stołu… nie wspomnę o tym, że gadała wciąż o wakacjach w Grecji, swoim wielkim domu eksponując luksus - nie wspomnę o innej koleżance, która najpierw chciała za mnie dobrodusznie zapłacić:D bo ja nie chciałam iść, i jako argument powiedziałam że kasy nie mam ( kłamstwo), ale potem gdy już poszłam i zapłaciłam, ona wielka światowa dama ( w Anglii mieszkała), nie chciała autobusem jechać tylko taxi… uzgodnione było, że ja płace w drodze powrotnej w drodze powrotnej okazało się ze ktoś nas podwiezie więc gdy zorientowała się że ja zaoszczędzę dyszkę za taxi nie oddała mi kasy zwrotnej za zrzutkę na ten wypad na spotkanie klasowe. Jednym słowem masakra… i buractwo. Nie ma to jak ‘obgadać’ kogoś za plecami :slight_smile:

Cierpie z tego powodu bardzo czesto bo bierze sie to albo ze zlej woli albo z nieuwaznego czytania.
Ale…Mozesz mi wiele zarzucic.Zlosc,czasem wscieklosc,brak tolerancji z ktora nigdy mi po drodze nie bylo [przynajmniej w falszywym jej wspolczesnym obliczu] czy brak poczucia humoru ktore mam nieco inne niz sie na ogol spotyka.
Ale nie mozesz mi zarzucic ze czytam czy wychwytuje tylko to co mi lezy lub pasuje do obrazka.

1 polubienie

Nie cierp. To nie my jesteśmy winni za to niejednokrotnie błędne myślenie innych ludzi o nas samych. Uważam, że niektórymi wypowiedziami ludzie sami demaskują swoje jakieś “kompleksy”, ( to takie uniwersalne słowo, niewiele mówiące ale jak dużo zarazem). Uważam, że w niektórych wypowiedziach jest ukryta drwina ( celowa), złośliwość a wynika to po prostu z … przeszłości internetowej. Po prostu ludzie trzymają jakieś dawne urazy w sobie a potem to wypływa… szpilami. :slight_smile: Trzymają urazy nawet za kogoś innego :slight_smile: ( im lubianego ). Potem to wypływa…

Poza tym gdy o politykach brzydko gadamy i wyśmiewamy się z nich, to wszyscy ? jakoś wtórują temu, ale gdy mowa o ‘zwykłych zjadaczach chleba’ to już się jakiś bunt wzajemny rodzi, ciekawe to…

Mnie też się postawy niektórych ludzi tu nie podobają - w tym czy innym pytaniu, ale… to tylko internet. Plusujeę idę dalej.

1 polubienie

No wiec po pierwsze,przeczytalem uwaznie calosc,co niektorym chyba rzadko sie zdarza :wink:
I zgadzam prawie w calosci choc w tym roku akurat,po raz pierwszy,polubilem az 3 kandydatow na prezydenta.Mam wrazenie ze w calej minionej dekadzie nie znalazlbym 3 politykow do polubienia :smiley:

1 polubienie

Pozwolilem sobie na wyliczanie czego sie to dzisiaj nie pokazuje i dostalo mi sie żem radykał.W pierwszym komentarzu raczej w malo przychylnym tonie…
Zresztą ktos juz wzmiankowal o tym pare miesiecy temu.Czasem mam wrazenie ze w obecnych czasach,nie ma juz miejsca dla intymności… :face_with_raised_eyebrow:

1 polubienie

Będziesz musiał z tą "łatką " jakoś żyć. :stuck_out_tongue: Może z czasem ktoś doszyje kolejną? Sprawa jest taka, że każdy nasz ruch jest oceniany. Sami też komentujemy, oceniamy, krytykujemy. Taką mamy naturę. W takich czasach żyjemy. “Otwartych”.( forumowych). . Ważne jest jak to robimy, styl stylowi nierówny… chodzi o wpis personalny, a nie atakujący kogoś anonimowego, nieznanego.

1 polubienie

Mają 500 + na każdego brajana i dżesikę to jak mają nie korzystać. Wspierają branże turystyczną

1 polubienie

Zaskakujesz mnie @collins02. Od kiedy to określenie ‘radykał’ jest oceną negatywną? Moim zdaniem to jedna z możliwych postaw, tutaj wobec tematu rozmowy. I nic więcej.

I dlatego juz trzy razy podejmowalem"ostateczna" decyzje o zakonczeniu tej zabawy :slightly_smiling_face:
Wystarcza mi wyniki wyborow by sie denerwować.Obcy ludzie nie są juz mi do tego potrzebni.I pewnie juz dawno by mnie tu nie było gdyby nie to ze jestem udupiony przez zaraze,urlopy innych,kwarantanny i pol roku nie bylo mnie juz w domu…

Samo w sobie moze i nie jest choc w ustach ludzi ułożonych,podchodzących do wszystkiego z dystansu,bywa.
Jezli piszesz ze kilka osob zniesmaczylo Ci swoimi wypowiedziami i dodajesz,cytuje"i do tego collins ze swoim radykalizmem",no to raczej komplementu tu nie mamy :smiley:
Ale spokojnie.Bywalo i z pewnością bedzie jeszcze sto razy gorzej.I nie mam tu na mysli Twojego udziału.

1 polubienie