Ja się zająknę jak to ładnie określasz do coorvy nędzy. Zająknę się w słowach yyyy… ale nie w poparciu tego co piszesz. Jeśli ktoś nie rozumie, że piszesz o “skrajnie”, ponad wszelką wątpliwość udowodnione komuś zabójstwo, dilerkę, gwałt, terroryzm, to trudno. Żadnego prawa łaski. I nie przekonuje mnie “nie dałeś komuś życia, nie masz prawa odebrać”, lub co gorsza “czym byśmy się różnili od tego bandyty?”. Głodny nic nie wnoszący tekst. Jak ktoś stawia przy mnie znak równości z bandytą, to się z choojem na głowę zamienił. Bandzior również nie miał takiego prawa nikogo pozbawić życia. A obierki ziemniaków powinien mieć jako luksus. Nie mówiąc o prądzie, internecie, telewizji…
2 polubienia
Z pewnoscia blizej mi do Ciebie niz do obrońców bandytyzmu.
Niestety,pewne sprawy trzeba tlumaczyc ,powtarzać jak dzieciom bo inaczej zrobia z Ciebie naziste.Co mialo juz miejsce kilka razy.
Gdyby to byl moj temat,mialbys ramke lub kolor.
1 polubienie
Obawiam się, że nie takiej znowu garstki…
Ja nie twierdzę, że skazany powinien mieć hotel jak Breivik, jestem zwolennikiem pracy więźniów. Nie jestem zwolennikiem kary śmierci.
3 polubienia
Jak to fajnie byłoby być na tym sami poziomie co Białoruś!
1 polubienie
To jest rzecz do dyskusji.Niezaprzeczalna i bezwzgledna,bezwarunkowa i bez prawa laski oraz praw publicznych,ma byc kara,bez obciazania uczciwych ludzi.A jaka to juz jest do dogadania.
3 polubienia
Wiązanie tego z tęsknotą za komuną jest moim zdaniem na wyrost. To, że taka część rodaków jest za karą śmierci, bardziej jest wyrazem ich zaufania do wymiaru sprawiedliwości i poczuciu częstej nieproporcjonalności ferowanych przez niego wyroków względem winy skazanego. Przykładowo o stokroć większym wyrazem tęsknoty za komuną było domaganie się ponownej nacjonalizacji prywatnej własności na prywatnych posesjach.
4 polubienia
Widzę 2 aspekty tutaj - pierwszy, to sama kara i sposób wykonania, drugi to miejsce akcji. Stąd moje daleko idące wnioski…
2 polubienia
Z aż tak daleko idącymi wnioskami daleko nie zajdziesz. Chyba że przykładowo w takiej Kanadzie czy Wielkiej Brytanii również tęsknią za komuną, nie wspominając o Japonii czy USA.
Jeden ze znajomych mamy po kilkumiesiecznym pobycie na stypendium, dokladnie nie pamietam, ale to byl 68 lub 69, stwierdzil, ze to tylko taki bogatszy ZSRR🤓.
Ale czy mozna mu bylo wierzyc? Z wyznania byl panslawista pod swiatlym przewodnictwem bratniego narodu.