Co się z Tobą dzieje @Devil ? gdzie Twój dowcip?
O co ci chodzi? Człowiek musi robić kupy i musi puszczać bąki. To nieodłączny element życia. Ważne by nie przy lasce i nie w szkole.
Siusiac tez musi…
U mnie jeszcze lato w pełni ale zupy gotuję jak najbardziej. Właśnie dzisiaj miałam barszcz czerwony.
Moją ulubioną zupą jest rosół a zaraz po niej uwielbiam szczawiową. Generalnie z zup nie lubię kapuśniaku i fasolowej.
Jeszcze kilka lat temu miałam na obiad codziennie zupę i drugie danie. Teraz to rzadkość. Chyba,że mam w planach jakieś placki to zupa musi być :))
@anon75849589 mnie tam lubczyka nie trza było zapodawać.
Kiedyś też mi taka smakowała, obecnie wolę pomidorową ugotowaną od podstaw.
paru moich znajomych niestery tez skonczylo na mrozie.
ale nie pili borygo tylko wodke, moze dlatego?
SMOK zup nie je. Nie że nie lubi ale mieszka sam, gotuje sam. A zupy zawsze wychodzi tak duze że zmarnowałaby się.
Więc gotuje tylko drugie dania. A że wychodzą też podwójne albo potrójne porcje to robi je 2 x w tygodniu…
Nie oprę się żadnej zupie, bo kotleta to mam w…
.poważaniu.
Zupki wszystkie, oprócz owocowych i tych pseudozup z torebki, gorącego kubka, czy chińskiego yum yum.
Dobrze zrobiona soljanka warta jest ukoronowania.
Smok musi sobie kupic zamrazarkae - sa dania, ktore dobrze znosza zamarazanie, wiec gotowac mozna raz w tygodniu…
cos na ten temat wiem.
Uwielbiam wszelkie zupy jarzynowe.
Chyba jestesmy jedyni w okolicy,ktorzy jadaja zupy.
No tak owocowych,tez ie uznaje.
I zadnych z torebki.,czy kosytki.
A u mnie odwrotnie,gdy sa placki,nie jadam pierwszego dania.
Wlasnie czoraj mialem placki z cukini,objadlem sie jak niedzwiedz,na zime))))
A to mnie zainteresowalo takie golabki na szybko
Masz gdzies przepis?
@ata-ata , przepis jest prosty , poszatkowana i ugotowaną kapustą włoska + mielone+ ryż ugotowany + przyprawy + jajka surowe i łyżką mąki ziemniaczanej .
Gotujesz kuleczki i smażysz na gorącym oleju.
Nikt nie napisał o zupie Maryni?
Dobra jest dobra zupka,
ale lepsza damska pupka
o! uwielbiam. Właściwie nie wiem do czego zacząć - może od początku: najpierw zupy mleczne (wszelkie łącznie z zupą Nic). skoro wszyscy mówią o rosole - to też potwierdzam (może byc z makaronem kaszą manną lub lanymi ). Zupa grzybowa, ogórkowa, kapuśniak, barszcze biały i czerwony oraz z botwinki, żurek i zalewajka, śmieciowa, kartoflanka, porowa, kalafiorowa, krupnik, pomidorowa z ryżem i z kluskami, grochówka i fasolowa, szczawiowa, flaki.
Własciwie to nie lubię tylko (chyba) czerniny
właściwie Maryni - to dupa, w niej można się tez rozsmakować, choć zazwyczaj się o niej mówi ( a może to tylko w moich stronach)
Co jak co, ale zupa u mnie musi być !
Uwielbiam, uwielbiam !
Już chyba wszystkie moje ulubione zostały tu wymienione, więc się nie będę powtarzać.
I coś z mojego ogródka - mój syn po zjedzeniu zupy: “No, teraz, to bym dopiero coś zjadł” A kiedy robię obfite drugie danie z jakimś deserem, to wtedy słyszę “A dlaczego zupy nie było”?