Jak nie wiadomo, a chcesz wiedzieć, to poszukaj, wczytaj się. Albo podaj lepsze rozwiązanie. A może tak jak Holandia (nie pamiętam nazwiska): oświadczyć, że żadnego uchodźca z Ukrainy nie przyjmiemy? Jedni serca otwierają, a inni uważają ich za złodziei
Chodzi mi o to, że to jakoś inaczej powinno być zorganizowane, żeby obywatel nie musiał kredytować tych ludzi. Przecież oni często nie mają nawet majtek…
Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Nie chcesz? - nie pomagaj.
Chcesz - pomagaj.
Jest w porządku.
Mi chodzi o to, ze luzie mogli sie przeliczyc z silami Mozna pomagac na rozny sposob. Szkoda tylko, ze czesc tej pomocy sie marnuje np. ubrania dobre, ktorymi nie bylo komu rozdysponowac. A potem tym ludziom daja szmaty, co ktos nie chcial, a nad tymi nie bylo nadzoru.
Nunu - zrozum, że nie mamy aż tylu wolontariuszy, a zatrudnić też nie da się wielu, bo nie ma na to kasy. Ludzie robią co mogą i chwała im za to. Usłyszą szczere “dziękuję” i wielu z nich to wystarczy. Nikt nie pomaga dla zarobku, a to, że państwo w tej pomocy wspomaga, to dobrze. Na nas też to spadło tak jak na nich, tyle, że nam łatwiej się w tym odnaleźć, bo my tylko pomagamy i nie giną nasi bliscy i nie płoną nasze mieszkania.
Faktem jest, ze organizacja pomocy pozostawia duzo do zyczenia. Czerwonego Krzyza nie widac, Caritas zapadl sie pod ziemię, a politycy z administracji rzadowej dalej prowadzą swoje wojenki z samorzadami.
Ochojska jak zwykle mocna w gębie.
Owsiak? Przy calym szacunku do tego co robil, tez moglby uzyczyc swojego doswiadczenia organizacyjnego.
No ale jak wszyscy usiądziemy i zaczniemy narzekać, że ten czy tamten się nie wywiązuje, to kto uchodźcom pomoże? Róbmy co możemy nie oglądając się na innych.
inaczej, czyli jak?
Wyobrażasz sobie koszty ubrania, wyżywienia, leczenia itp. 1,7 miliona uchodźców? Nie wiem, czy w całej Polsce starczyło by miejsce w hotelach, a budowa ośrodków dla uchodźców nie odbywa się z dnia na dzień. Zobacz ilu ich nocuje w przerobionych salach sportowych, holach, wszelkich dostępnych miejscach.
To wszystko spadło na nas, i przede wszystkim na nich, znienacka. Nie dążyli nas uprzedzić, że tylu ich przyjdzie do nas.
Łatwo krytykować; a ja podziwiam wolontariuszy i wszystkich niosących pomoc.
Ja nie narzekam.
To co moge z tej odleglosci zrobic - robie.
Tu na miejscu tez juz pojawiaja sie uciekinierzy - beda potrzebowac wszystkiego od podpasek i pieluszek po koce, poduszki, posciel. Nie mowiac o ubraniu.
Ale to trzeba skoordynowac a nie liczyc tylko i wylacznie na ludzi dobrej woli.
I prowadzic polityke informacyjna, bo tego bardzo potrzebuja ci najbardziej zagubieni.
Od tego jest tez TV, a nie promowania pierwszej lalki “barbie” i kurżony z wozkiem maszerującej w jakims g* wartym protescie.
Bo Ukraińcy i Niemcy to juz zupełnie inne nacje niż 80 lat temu…Tylko sowiecka zaraza pozostaje bez większych zmian
Oficjalnie zgłoszonych przez prywatnie samych ludzi jest 5600 lokali w kraju od zaraz do zamieszkania. Warunki życia w nich są sprawdzane przez samorządy lokalne, które wydały decyzje że spełniają podstawowe wymogi i można je podnająć. Rząd jest daleko w tyle, bez ustaw, uchwał, głosowania sam nic nie robi, bardziej gra na zwłokę pod publikę, bo chodzi o kasę / pomoc dla podnajmujacych by ich odciążyć w dodatkowych opłatach - prąd, woda, ścieki, gaz, śmieci, opał itd /. Kasę w praktyce trudno podzielić na wszystkie potrzeby. Pomału kasa jest zbierana na wygranie wyborów - na nowe przekupstwa rządu, zapewne w TVP pokażą z pompą oddanie 1 lokalu, wspólne zdjęcie do gazety, może piknik i koniec. Samorządy lokalne też same od siebie oferują dodatkową niestandardowa pomoc
Kazu, jakich wyborow…mój Boże. Cieszmy się, jak będziemy obchodzić Boże NArodzenie …
Walizki spakowali, ewakucje przecwiczyli to teraz bilety dla rodzin bukujo.
Osobiście przy okazji że Ukraina wybrała wolność a nie niewolę, to prezes rozpatruje już wczesne wybory na 20.04 z wykorzystaniem Ukraińców, obiecał że rząd o nich nie zapomni i będzie intensywnie pracował by czuli się jak u siebie / dosłownie między wierszami to chodzi o ich głosy na PiS /, stąd uprawnienia na 500+, renty, emerytury, dodatki, pomoce MOPSu, PCPR itd w ekspresowym tempie /. Jest mały problem - jak to przyjmą obecni wyborcy by PiS nie utracił twarzy w obliczu wojny i tragedi wykorzystując ich. Coś podobnego przeżyłem w Italii po stanie wojennym w kraju, trafiłem w okres wyborczy, obiecywano mi cuda na kiju, 500€ za ksero paszportu do ręki, niby darmowy piknik z grillem i szwedzki stół, flaszka grappy, legalny pobyt na 2 lata i pracę. Jak tu głosować jak nie znam partii, człowieka. Ja to miałem po tygodniu pracy bez nich
Boli mnie że przez te wojnę zapomniałem o 8 marca - o siostrach, sąsiadkach, na pytamy o kobietach - żadnych życzeń, kwiatka czy np prezentu. Nic tylko praca Ukraina. Wychodzisz z domu to ciemno, przychodzisz też ciemno
Poki co obywatelstwa w trybie ekspresowym im nie przyzna.
A czy elektorat 500+ bedzie zadowolony, ze ma ukrainska konkurencje do koryta?
Są tacy co chcą byśmy “przestali lubić”. To też wojna. Informacyjna czy raczej dezinformacyjna.
No ja też tak mam - koleżanka ma 2 tygodniowe szkolenie to za nią robię nadgodziny. Czyli tylko praca dom a w domu informacje o wojnie i prywatne kłopoty. Zero życia.
Na otarcie łez dostają automatycznie obywatelstwo + legalizację obecnej pracy Ukraińcy będący już w kraju 3 lata, i mówiący po polsku. Taki drobny rządowy przekręt przy okazji wojny, inaczej to szara strefa
Automatycznie obywatelstwo?
Przyznanie numeru pesel to jescze nie obywatelstwo.