Pytanie do kobiet - Macie już rozpoznane, od czego zależy usztywnianie się męskiego narządu

Od prawie dziecka jest mi ten termin znajomy Pierwszy raz chyba w jakiejś książce go spotkałem. A później, jak już sportowcem byłem, wśród kibiców funkcjonował okrzyk; - po garniturze go! Albo; - w bufet go, w bufet! :blush:

3 polubienia

Dobre! :blush:

2 polubienia

Te, Wislocka cos Ty ostatnio taki mily i pieszczotliwy? Z harmonijnych owocow zrezygnowales i diablom podskornym dajesz wolne?

4 polubienia

Park Wisłockiej to widziałem w Ośnie Lubuskim. Dziewczynom, kobietom, to sięgamy najwyżej kolan. No i nic nie zastąpi dojrzałych, słodkich owoców drzew i krzewów.

2 polubienia

W niektórych sytuacjach, jak najbardziej. :innocent:

2 polubienia

Kolego @harmonik wczoraj nabyłem 1 kg słodkich, dojrzałych, harmonijnych winogran i właśnie przed chwilą spożyłem ostatnią. Mam słodko w gębie, jak nie wiem co…

2 polubienia

A to Ty się tak tą słodką gębusią chwalisz, bo chcesz buziaka od harmonika? :astonished:

2 polubienia

Buziakiem nie pogardzę. Ale, akurat nie od harmonika. :grinning:

3 polubienia

Birbuś na tej stronce, którą wrzuciłam do Temidy na dolnej i na dole jest ciekawostka o fajnym odkryciu archeologicznym w Białymstoku chyba.

2 polubienia

Mówcie co chcecie, ale ja czekam na moment, kiedy dostaniemy wiaderko pełne penisów, bo to będzie, delikatnie mówiąc, dziwna sytuacja :grin:
A to już niedługo.
A co do pytania-od zwiększonego napływu krwi do wyżej wymienionego narządu, przez co wypełniają się ciała jamiste. Tyle z liceum.
A dokładniej to się dowiem za jakiś czas.

4 polubienia

A jak to zagadnienie widzi nauka?

Dziwy rozmiarowe

.

2 polubienia

Ja to się nie znam, ja tu tylko sprzątam, zarobiona jestem :blush: :innocent:

2 polubienia

Ale ta krew też napływa z jakiejś przyczyny do ciała jamistego.

2 polubienia

Grawitacyjnie :smile: :crazy_face:?

3 polubienia

Byś widziała miny naszych chłopaków, jak to przekrajałyśmy (takie, jakby ich zęby bolały). Za nich też, bo to leniuchy chyba i im się chyba nie chciało przekrajać. :thinking:

4 polubienia

Ojeeej…, okrutnice jedne… :confounded:

2 polubienia

Ja właśnie czekam na popatrzenie sobie na miny kolegów i jak się z tym będą obchodzić :joy:
Jeden się już zadeklarował, że nie weźmie tego narządu w ręce, bo cyt. “nie jest pedałem”, ale on jest taki hm, inteligentny inaczej, że tak powiem :roll_eyes:

2 polubienia

Ojeeej…! Okrutnice jedne…

2 polubienia

Al warto im pomóc, bo się odwdzięcza jak trzeba będzie zabijać żywe żabki i obcinać im mózgoczaszki (no chyba, że może zmienili program, bo ten, którym ja "“szłam” był czasem okrutny - jedyny raz w swoim życiu zemdlałam: jak asystent powiedział, że ten pies już nie będzie wybudzany - zdrowy, czarny, średniej wielkości, młody sierść długa, falowana. Nigdy go nie zapomnę :sob:

4 polubienia

Też mieliśmy jednego inteligentnego inaczej. Przebieraliśmy się na chirurgię, nawet buty takie śmieszne. Trzeba było założyć takie fartuchy “do tyłu” na samą bieliznę. Pomieszczenie ciasne okropnie. w pewnym momencie rozległ się oburzony głos koleżanki: Romek, uważaj co robisz, bo mi łokciem w biust przywaliłeś. A on na to poirytowany, bo skakał na jednej nodze zdejmując nogawkę od portek: A bo wielkie masz te cycki i wszędzie ich pełno. Kumpel go w tym momencie szturchnął, ten się zreflektował i mówi: no dobra, daj, rozmasuję… :rofl: :rofl: :rofl:

3 polubienia