Pytanie elsie o Papieżu Franciszku jak i cała wojna zainspirowały mnie do zadania pytania o Prawosławie

W Izraelu jest postrzegany bardzo negatywnie.

1 polubienie

Zgadza się, usiłowałem tego słuchać, ale się nie da.

2 polubienia

Pewnie, ze negatywnie - taki dobry geszeft szedl w Polsce, a tu na pustynie Negew wyslali… :joy_cat::joy_cat::joy_cat:

2 polubienia

Witaj w klubie.

A w jaki sposób Gomułka zmusił większość polskich Żydów do Aliji?

Niezupełnie. Przez Stalina, to oni geszeftu nie mieli. Później coś się tam starali, ale ci później wydaleni nie wykazywali zainteresowania, po prostu pracowali dla kraju, szczególnie inteligencja techniczna. W 68 Gomułka się pozbył wszystkich inżynierów, naukowców, oraz ludzi kultury przy okazji. Niestety, jeszcze wtedy lud pracujący milczał w temacie. Dopiero 2 lata później w 70 się w stoczniach odezwał się i wiadomo, rzeż grudniowa. Ale Gomułka poleciał i nastał epoka Gierka.

– Pomożecie?
– Pomożemy, pomożemy…! :joy:

2 polubienia

No i pomogli …
Ja z miasta na pol zydowskiego - nie bylo tak źle z tymi geszeftami.
Ale pozbycie sie (w duzej czesci spolonizowanych i wyksztalconych) Żydów odbilo się czkawka podobna do tej sprzed czterech stuleci w Hiszpanii jak sie krolowie katoliccy za moryskow i zydow wzieli - kryzysem gospodarczym, moze w Polsce na mniejszą skalę, ale jednak.

1 polubienie

Większość tych Żydów było ateistami bądź katolikami, ortodoksji w PRL było, co napłakał kot. Przede wszystkim, uważali się za Polaków. Wszak ich przodków sprowadził Kazimierz Wielki.
Stanisław Lem wylądował nie w Izraelu, ale w Szwajcarii, a Urban się wtedy, po prostu ukrył i udawał, że go nie ma. W ten sposób, sporo tych Żydów zostało po Gomułce. Ale większość elity technicznej i kulturalnej znikła z PRL i bardzo to zubożyło intelektualnie kraj, czego skutkiem, między innymi PiS przy władzy.

2 polubienia

I zniknelo sporo powiazan handlowych, mniej lub bardziej formalnych.
Ogolnie pozbyto sie nie tych co trzeba bylo. Ale od Gomulki i jego otoczenia wymagac zdolnosci myslenia i przewidywania?

1 polubienie

Gomułka był typowo tępym aparatczykiem, na szczęście nie miał usposobienia satrapy. Ale jego sposób myślenia nie sposób myśleniem nazwać.

2 polubienia

Kto wie na ile też Gomułka po prostu wykonywał polecenia Moskwy z tym eksodusem polskich Żydów. W końcu sam pisałeś że Stalin wsadził go do więzienia a potem wrócił do łask

1 polubienie

Nie czytasz uważnie tego, co piszę. Stalin nie mógł go ułaskawić, bo już nie żył, kiedy Gomułka opuszczał więzienie. Chruszczow uwolnił Gomułkę…

Wszyscy polscy I sekretarze PZPR wykonywali polecenia Moskwy, Gomułka wyjątkiem nie był.

Wyraźnie napisałeml po śmierci Koby i Bieruta… Koba, to pseudonim Stalina. Podstawowa wiedza się kłania.

Nie zaczynaj budować swej wiedzy od dachu, zadbaj najpierw o fundamenty, czyli podstawy.

2 polubienia

Optymista…

Dobra dobra - napisałem trochę skrótowo ale nie stwierdziłem że to Stalin go później wypuścił tylko po prostu nie napisałem kto go wypuścił :wink:

Dobra, dobra…

A to kto napisał… aa…? :shushing_face:

1 polubienie

Ja to mialam problem z przypomnieniem sobie trzeciego(a wlasciwie najwazniejszego) z chetnych na schede po Stalinie. O ile Berie i Mołotowa pamietalam to Malenkow mi jakos umknal.
Pyzata buźkę kojarzylam, ze byla, ale nazwisko???
A lepszy od wspólników nie byl.

1 polubienie

Georgij Malenkow przeżył Stalina sporo. Zmarł jako emeryt w 1988 r. Chcesz wiedzieć o nim coś więcej? :crazy_face:

1 polubienie

Nie, juz sobie doczytalam. :joy_cat::joy_cat::joy_cat:
Dziura zacerowana😉
Przy okazji dojechalam do rewolucji z 1905. Niestety jak sie za jakis temat bierzesz to zaczyna się rozmnazac przez pączkowanie.
Co prawda nie rozumiem i chyba nie chce zrozumiec fanatyzmu “rewolucjonistow” - zachowuja sie jak skrzyzowanie nawiedzonego ze schizofrenikiem.

2 polubienia

I takie pączkowanie jest z tą cholerną historią szczególnie. Im więcej się jej uczysz, tym bardziej materiału przybywa.

2 polubienia

No chyba, ze cofniesz się do epoki kamienia łupanego :wink:
Wtedy jestes zdany na szaloną wyobraźnię archeologów. Ktorzy rzeczy dla nich niezrozumiałe wrzucaja do koszyka “obiekty kultu i inne przejawy życia duchowego”
Ja tam jestem zdania, że nasi praprzodkowie byli bardziej pragmatyczni niz się mogłoby wydawac, a że dbali o ekologię uzywajac surowców naturalnych to niewiele się po tych kilkunastu czy nawet kilkudziesieciu tysiącach lat zachowało.
Przywyklismy do stereotypu jaskiniowca owinietego w kiepsko wyprawione skory, ale czy tak bylo?

1 polubienie