Są dokumenty udowadniające, że dobrze wiedział kto pracuje i ilu umiera. Sam podpisywał zapotrzebowania na siłę roboczą
Nie można.
Każdy medal ma dwie strony. Koronawirus zabija i prowadzi do kryzysu gospodarczego, ale jednocześnie okazuje się on najlepszym obrońcą środowiska.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/koronawirus-z-chin-przez-wirusa-wuhan-pozbylo-sie-smogu/03z7vtf
Na kanale Smithsonian (to takie muzeum w Waszyngtonie) wyrazili się, że każda rakieta V2 kosztowała 6 żyć ludzkich, ale nie będę się spierał. Już się szykowałem do napisania do nich, bo nawet nie wymienili z nazwy AK, tylko mówili o “szpiegach MI-6”, ale mi przeszło, gdy wbrew tendencjom ostatnich lat padły nazwy “nazi Germany” i pokazali dużo prawdy o obozach i roli Von Brauna.
Oczuwiscie, ze tak, przeciez pisałam, ze byl pomyslodawca. Z tym, ze SS to nie tylko budowa rakiet. Za wszystkie zbrodnie oskarzac von Brauna sie nie da.
Mysle, ze kazdy w miare cywilizowany czlowiek o Smithsonian slyszal?
Jak sie tego doliczyli to tez jestem ciekawa. Co do pomniejszania roli Polski? Jest wiele przyczyn. Jak cos kończy sie sukcesem to chetnych do orderow duzo. A niestety Anglosasi w tym przoduja.
Każdy progres wymaga jakiś ofiar.
Von Braun chciał jedynie polecieć w kosmos. Po drodze znalazł sie w takim środowisku, że musiał tańczyć, jak mu grają, bo inaczej naziści wysłali by go w kosmos, ale już bez rakiety. Po wojnie znalażł się w innym środowisku, które rozłożyło nad nim parasol, zapominając niejako o jego grzechach.
W latach 50. i 60 była tylko jedna meta - Księżyc. Jego rakieta tam dotarła, a program Apollo też pochłonął ofiary.
Trudno dzisiaj osądzać von Brauna za dokonania okupione tak wysoką ceną. Paradoksalnie wojna mimo swych okrucieństw, pcha ludzkość do przodu. Wiele rzeczy, które dziś używamy, to wynalazki pierwotnie stworzone na potrzeby wojska.
Gdyby dziś ludzkości przyszłoby uciekać z Matki Ziemi, to o miejsce w rakiecie pomysłu von Brauna ludzie też by się zabijali, a na planacie, na której by szczęśliwcy wylądowali, Wernherowi von Braun´owi stawianoby ołtarze.
.kto jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci kamień.
Przyuważyłem w następnym Twoim wpisie, już po napisaniu odpowiedzi
No chyba nie za bardzo się zgodzę. Zdaje się, że był on po prostu cyniczną, wyrachowaną świnią z marzeniami i manią wielkości.
I co teraz? Zabić jego wnuki? Bez sensu.
Wielu jest odkrywców i wynalazców, którzy nie działali do końca moralnie.
najpierw to trzeba ustalic co stalo sie z jego dziecmi - a mial trojke.
w necie poza Margit, ktora tez zostala naukowcem ciezko cos znalezc.
Teraz nic, interesowały mnie Wasze opinie…
takie pruskie wychowanie.
To ŻADNE usprawiedliwienie
Może niekoniecznie zabijać wnuki, ale piętnować kanalię - jak najbardziej!
Duzo z tego pietnowania nie wyjdzie. Raczej Amerykanie niewiedza co sie działo w obozach tlumaczyc sie nie moga, a w program kosmiczny umoczone byly wszystkie duże fortuny amerykanskie.
Zreszta USA nigdy czystych rąk nie miało, jeszcze na początku lat 20 wielkie koncerny i nanki rzuciły sie jak na swieze buleczki wykupujac obligacje stworzone przez Hjalmarsa Schachta - majace zabezpieczenie w ziemi będącej własnością panstwa niemieckiego. Dalo to Niemcom niezbedne fundusze na odbudowę kraju ze szczegolnym uwzglednieniem gałęzi przemyslu sluzacego zbrojeniom. Czyli zlosliwie mowiac Amerykanie Hitlera sfinsnsowali.
@Szczery_do_BULU faktycznie mogli się doliczyc tych 6 śmierci na jeden pocisk. Znajac niemiecka buchalterie to mogli jeszcze podac wg wieku, plci i paru innych czynnikow, zeby im siła robocza wydajniej pracowala. I moglo sie to zachowac razem z inna dokumentacja.
Wiem, że niewiele wyjdzie. Niemniej, jak dla mnie, nie można zamiatać zbrodni pod dywan, bo… biznes, trzeba o tym pisać, mówić, uświadamiać, bo inaczej ludzie pomyślą, że to normalne. Cóż, jak świat światem - pieniądz rządzi wszędzie.
W skuteczniej polityce sentymentów nie ma, ale zawsze jest coś za coś.
Stalin też obłowił się niemieckimi uczonymi, których ruskie przechwycili. Z tym, że oni tworzyli zamknięci w specjalnych łagrach razem ze swymi sowieckimi kolegami. Z jednej strony mieli zapewnione świetne warunki życiowe, ale uwięzieni, nie znali dnia ani godziny, bo Stalin mawiał, że strach jest najlepszym doradcą.
Bóg jeden wie, które z wynalazków wojennych w latach 45 - 60 w ZSRR, powstało dzięki Niemcom ekshitlerowcom? W każdym razie, wtedy Rosjanie mocno wyprzedzali jankesów pod względem uzbrojenia.
No i Rosjanie byli bardziej dyskretni, jeśli o tych Niemców chodzi. Wszelkie wynalazki i tak przypisywano szefom zespołów czyli ruskim i samemu doradztwu Stalina, bo on najgenialniejszy był.
Zaskakujące, że nikt nie ma oporów i żadnych zahamowań przed korzystaniem z wielu technologii i wynalazków wynikających z pojawienia się człowieka w kosmosie.
Nikt tego nie piętnuje, nie odrzuca, nie bojkotuje.
Zdecydowana większość w ogóle nie kojarzy związku jednego z drugim. A ci co kojarzą, to co mają zrobić? Gna to wszystko nie wiadomo dokąd?