Mamy kolejne zwycięstwo Igi 7:5 6:3 brawo…uważam, że Angie należą się też duże brawa za jej grę.
Zgadza się.Robiła co mogła ale…Jej czas już minął.Chwilami widać było to wyraznie.Bedzie grać w ćwierćfinałach ale wyżej chyba już nie…
Teraz jest pojedynek Osaka - Zheng zapowiada się ciekawie 1:1 w gemach, chyba obejrzę
Ja robię przerwę
Czas dla rodzinki na skypie…
Wiadomo rodzina najważniejsza
Tymczasem Iga zmiotła Madison Keys w 2 setach!
Widziałem tylko 4 ostatnie gemy ale w sumie,wystarczyło by po raz kolejny zorientować się w różnicy klasy jaka dzieli obie panie.Zresztą po Madison nie było widać jakiejś nadzwyczajnej woli walki…
Dobrze nam idzie w Rzymie.
Najpierw Iga a teraz Hurkacz!
Polak pokonal 2:1 Argentyńczyka Baeza i zameldował się w ćwierćfinale.
Nie miałem transmisji a więc no comments.Ale to mniej ważne
Hubert teraz czeka na przeciwnika a może nim być…Miedwiediew…
Oglądałam Hurkacza na początku to była droga przez mękę.
Widać było, że Baez mu nie leżał ten zawodnik ma ADHD i mnie też denerwował.
Dwa sety wymęczone, ale w trzecim Hubert dostał wiatr w żagle i grał wspaniale. Przeciwnik wyraźnie opadł z sił i popełniał dużo błędów.
Igi nie widziałam, ale zaraz włączę sobie powtórkę.
?
A w czym objawia sie owo ADHD na korcie?
ADHD na korcie? Myślisz, że to niemożliwe?
Wykonywał niepotrzebne gesty w stronę Huberta…notorycznie, ciągle był w ruchu nawet jeżeli to w ogóle nie było potrzebne.
Mogę śmiało powiedzieć, że taki dzikus.
Nie wiem, czy Hubert tak na niego działał i chciał się popisywać (to jest odpowiednie słowo) przed nim.
Denerwujący zawodnik, ja często oglądam męski tenis i nigdy nie widzę takiego zachowania, pomijając Kyrgiosa
Wiesz…
Ja pamietam Jimmy Connorsa,Ilie Nastase czy Andre Agassiego…Wtedy nie używano tych"pomocy naukowych"
No i własnie Kyrgios mi przyszedł na myśl jako jedyny.To coś w tym stylu?
Kyrgios to zupełnie inna liga w zachowaniu, on jest opanowany jak gra, tylko czasami mu odbija.
Nie wiem, czy obserwowałeś kiedyś dziecko z ADHD, taka właśnie jest postawa Baeza, dla mnie denerwująca
Nie ale na wspomnianych wyżej tenisistach,plus Adriano Panatta,wychowywałem się.I uczyłem gry.
Inna sprawa że dla mnie wzorem był obok Włocha,B.Borg,ktoś całkowicie odmienny z jego spokojem i nie przystający do problemu…
Żywot kortowych szajbusów dzisiaj,jest raczej krótki.Wtedy nie był
Iga zrobiła to co nie udało się Hubertowi…
Znając kameleonowe wzloty i upadki Hurkacza,nie powinno dziwić ale tym razem, wielka szkoda.Bylem w 2 secie pewien wygranej…
A o naszej wielkiej gwieździe,juz nie wiem co napisać.Wszystko już napisałem dawno temu i po 10 zwycięstwie nad Coco,niczego "nowatorskiego"nie urodzę
I niech tak zostanie jak najdłużej.
Iga melduje się bez straty seta w finale prestiżowego turnieju w Rzymie!
szkoda “Hubyego” - ale to sport.
Ten Paul mieści się w top-20 a ja widziałem go pierwszy raz.Dobrze gra i może jeszcze sporo namieszać…Ale na top-10 to mi nie wyglada…
Choc ktos kto roznosi w drobny mak Miedwiediewa… No z pewnością Hubert nie przegrał z byle kim…
Znowu czeka nas starcie tytanek, Iga będzie walczyła z Sabalenką.
Teraz tym wyrazniej widać że na tej nawierzchni obie,nie mają wielkiej konkurencji w tym sezonie.
Trwa finał w Rzymie…
Iga prowadzi 3:1…
Była spora szansa na kolejne przełamanie ale Sabalenka utrzymała podanie…
4:2
5:2
I bez większego problemu,6:2 dla Polki!
Iga dominuje jak chyba nigdy w meczu z Sabalenką.
Co oczywiście nie musi oznaczać że dalej tak będzie…
Zwroty akcji w tenisie to dzisiaj chleb powszedni.Niemniej jestem dobrej myśli.
Hiszpanie, pewnie dlatego, ze dostali w kuper rzymskie finaly z transmisjami olali. Będzie powtórka w nocy.
Na otarcie lez dali pilke nożna w wykonaniu mało dziewczecych nastolatek ruszajacych sie jakby cale zycie graly na komputerze i nagle ktos je na trawe wygonil…