Serwis sportowy 26

W tenisie tylko Iga, ale mamy jeszcze siatkówkę i rozbudzone apetyty. I właśnie dziś o 13 nasze panie zagrają z Serbią. A po nich niedługo trzeba z Turcji do Paryża, bo tam będzie grała Iga.

Serbia w dwóch meczach zdobyła tylko jeden punkt, bo przegrała też i z USA w pierwszym swym meczu 2:3. Jak się okazuje nie grają w swym optymalnym składzie w Turcji, skład ten wzmocniony zostanie w późniejszych edycjach, podobnie jak u naszych panów.
Polki ugrały już 8 punktów w trzech meczach i przydał by się choć jeden. W zeszłym roku na MŚ w Gliwicach nasze przegrały z Serbią 2:3 po bardzo wyrównanej walce, nie miałbym nic przeciwko, by było odwrotnie w dzisiejszym meczu. I nie wykluczam wygranej, choć Serbia, mimo osłabienia, to bardzo wysoki pułap i będą chciały ugrać punkty po dwóch porażkach.

Jeżeli nasze dziewczyny zagrają tak, jak w ostatnich dwóch meczach, to będzie piękne widowisko i zwycięstwo możliwe. Byle by nie było takiego piachu jak z Kanadą, bo wtedy marne przed nami widoki.

1 polubienie

Hit-news dnia!
Minut temu 5 z niemieckiego radia dowiedziałem się, że z powodów zdrowotnych z RG wycofała się Rybakina…!
Zaraz to sprawdzę gdzie indziej…

Wycofała się.

1 polubienie

Polska - Serbia
3:1 6:4 8:4 10:6 11:6 13:8

Nikt,poza egzotykami chyba, nie gra w optymalnym ustawieniu więc nie ma sensu się nad tym zastanawiać.To taki odpowiednik ligi międzynarodowej .Są ważniejsze imprezy w sezonie ale ten turniej i ustawia i wysyła sygnały.I daje punkty.
Nie od dzisiaj wiadomo że systemy w siatce są raczej dla wtajemniczonych.Nie ma innego wyjścia jak śledzić.
A dla dziewczyn,jak wygrywać.Wtedy nad niuansami będą się głowić przegrane…

1 polubienie

16:11 18:12. 20:13 :grinning: 25:18 :+1:

1 polubienie

Stysiak się męczy ale set nasz!!!I to do 18!!!

1 polubienie

Przebieg seta pod dyktando naszych, Serbki jakby niemrawo rozpoczęły, a nasze pociskały. Oby tak dalej. Jak mnie vqrviają te reklamy!

0:3 1:3 3:3 5:6 9:6 12:7- to jest nasz ósmy blok punktowy. 20:15 20:17 - kolejny jej atak w aut. Chyba z 8 już było. 21:20 - Serbki skutecznie gonią. 22:21 - atak w aut, Stysiak. 24:21 i trzy piłki setowa dla nas. 25:22 - Zakończyła Stysiak po niesamowitej wygranej.

Przed nami trzeci set, najtrudniejszy dla oby drużyn. Od połowy II seta Serbki zaczęły się rozkręcać. I set już był bardziej wyrównany.

1 polubienie

Oczom nie wierzę.Troche jak niewidomy ale tyle już tego widziałem w życiu że resztę sobie dospiewam :hugs:

1 polubienie

1:0 po znów zaciekłej wymianie. - 3:0 kolejnych dwóch blokach, a udanych już mamy 10. Stysiak w aut i 3:2. 4:2 - blokiem. 5:2 - blokiem. 7:7 - Serbki szaleją. 8:10 - zaczynają się błędy. 9:11. 9:12 - Serbki wróciły to swojej gry.
Aut Stysiak i 9:14. 16:20 - zaczyna być nieciekawie, bo Serbki już nie popełniają błędów. 20:22. 22:23. 23:23. 24:23. 24:24. 26:26 30:28 jabadadaba duuuu…!!! :grinning:

:+1: :+1: :+1:

1 polubienie

Japonia - Bułgaria 3:0

Ale ja słów kilka o naszym meczu.
Po pierwsze Polki zdecydowanie wygrały z aktualnymi mistrzyniami świata i zrewanżowały się za porażkę w ćwierćfinale tychże mistrzostw.
Po drugie mają komplet zwycięstw z 11 punktami i są liderkami VNL.
Po trzecie walczyły z niesłychaną wolą zwcięstwa, potrafiły się odnaleźć po chwilowych zadyszkach, a w III secie przechyliły szalę z fantastycznie grającymi Serbkami. Polki zagrały o włos lepiej, nie bojąc się ryzykować.
I ostatnie. W tym turnieju okazuje się, że mamy cudowny blok i właśnie dzięki temu, głównie, wygrało się.
Dodam do tego kilka fantastycznych zagrań w obronie, mocny atak. Poprawie powinno ulec jeszcze nasze przyjęcie i rozegranie. To stąd się brały ataki w aut Stysiak i kilku innych.
Jeszcze mecz z USA i z Turcją, ale chwilowo nie wiem, kiedy…

1 polubienie

Świątek - Wang
3:0. 5:0. 6:0 w 25 minut - bajgel.
3:0. 5:0. 6:0 w 25 minut - rower.

Dziś grają ze sobą Andreescu z Curenko. Będę to śledził kątem oka, gdyż jedna z nich przeznaczona jest to obróbki przez Igę w następnej rundzie już o ćwierćfinał.

Czekam na mecz siatkarek Turcja - Italia. Kibicuję Włoszkom albowiem ich zwycięstwo jest dla nas korzystne. Najlepiej 3:2.

USA - Italia 3:2 - ten mecz mi umknął.

Tymczasem Gauff wygrała z małolatą Andriejewą, przegrywając I set 6:7, ale w dwóch następnych wykonała egzekucję, oddając po jednym gemie.

A przed chwilą zakończył się bardzo zacięty pojedynek, w którym Haddad Maia wygrała z niejaką Aleksandrową 2:1.

Andreescu zamieciona przez Curenko 1:6 1:6.

Turcja - Italia 3:0. 25:19/26:24/25:19. Moje kibicowanie nie zdało się na nic. Włoszki tylko w II secie nawiązały równorzędną walkę mając przewagę punktową do +4, ale dały się dogonić i końcówkę wypuściły. Set I i III pod całkowitą kontrolą Turcji. Drużyna ta posiada dwa argumenty w postaciach drapaczy chmur; Vargas i Karakurt.

1 polubienie

I to jest niesamowite.Nie pamiętam meczu by nasze goniły skutecznie.I to nie z peryferiami a z Serbia!
Noo…Panie Lavarini… Już teraz szampan się należy.Grac trzeba dalej i nikt nie wie,jak to będzie ale ta drużyna wydaje się mieć niesamowite możliwości,jakby zapomniane od 20 lat…
Rany, nareszcie!!!

1 polubienie

Te drapacze to stałe punkty programu.Jak kiedyś u nas,Skowrońska i Glinka…
Sorry, dopiero wróciłem…Iga już w ćwierćfinale?

1 polubienie

Iga w czwartej rundzie o ćwierćfinał będzie walczyła z Curenką, o czym pisałem powyżej.

A Jabeur wyhurkaczowała na 2:1 z niejaką Danilowc. 4:6/6:4/ 6:2. W ostatnim secie rywalka pękła.
Dość na dziś, ja też już pękam. :joy:

2 polubienia

Kilka godzin mi zeszło na"instalacjach"i wciąż nie wszystko gra.
Uffff… Cierpliwości!!!
That’s All I want…

1 polubienie

No to,z tego co piszesz,dozylem czasu bloku!!!
Dla mnie to zawsze był klucz w siatce…
Szkoda coorva, że tego cudu nie widzę…

1 polubienie

Tak, tak, dość…bo i tych 3 kolorów, co odróżnia @birbant nasz przestanie odróżniać :joy:

1 polubienie

Jabeur nie jest sobą już od wielu miesięcy.
Nie wiem czy zdrowie czy też wyczerpała swe możliwości…Czas pokaże.Curenko na fali?
Ciekawy rezultat…

1 polubienie

Raczej Andreescu w dołku. Fakt, Curenko grała dobrze, ale na zasadzie, że gra się tak, jak na to pozwala przeciwnik. Ale teraz sympatyczna Ukrainka wpadła w aferę, bo przed nią spotkanie z naszą Igą.

Jabeur I set grała fatalnie, nic jej nie wychodziło. W II zaczęła się odradzać i przy bardzo wyrównanej walce stawiała kropkę nad i. Dopiero w III secie rozegrała się na całego i zdominowała rywalkę, która przestała rozumieć o co chodzi.

A ja usiłuję policzyć ile wczoraj obejrzałem transmisji tenisowych i siatkarskich i też mi nie wychodzi… :joy:

1 polubienie