Serwis sportowy 35

Tymczasem Belgom ucieka Paryż, bo przegrali 2 sety z Argentyną do 22 i 23.
Stoją przed setem ostatniej szansy. Ale…, póki piłka w grze…

1 polubienie

Oj,będą wściekli…Wszystko było w zasiegu…Nawet mecz z nami…

1 polubienie

Wrócili z przytupem do gry, wygrywając seta do 18.
A ja już zacieram łapki na ewentualną loteryjkę… :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

25:21 dla Belgów i tie-break.
Jest loteryjka, jest zabawa… :rofl:

1 polubienie

Trzymam kciuki!!!

1 polubienie

Nic to nie dało… :stuck_out_tongue:
Argentyna nadal w grze, wygrali 15:13. Ale przed nimi mecz z Polską. A Belgia ma cień szansy, musi pokonać Kanadę.

Dla uzupełnienia dodam, iż kelnerzy z Chin pokonali kelnerów z Meksyku.

A przed nami Polska - Meksyk, niestety, pojawię się tu za czas nieokreślony, ale jeszcze dziś, ponieważ jadę oglądać w zacnym towarzystwie na telebimie z dodatkiem pewnej ilości piwa. :sunglasses:

1 polubienie

Ech te uroki emerytury…
Tęsknie…
Jeszcze prawie 5 lat…

1 polubienie

Żeby tylko zdrowie dopisywało, daj Boże…

No więc tak:
Polska - Meksyk 3:0. 21/19/14.
Chłopaki rozkręcali się z seta na set i skończyło się tak, jak miało się skończyć.

Argentyna - Belgia 3:2.
Argentyczyńcycy są spokojnie w naszym zasięgu, tym bardziej, że będą mieli presję, bo przegrana z nami wywala ich z Paryża. A oni słabo znoszą presję.

USA - Tunezja 3:0 11/12/14 - w III secie jankesi chyba trochę się zmęczyli… :rofl:

Japonia - Turcja 3:0 - meczu nie widziałem.

Chiny - Kanada 3:0. 17/22/24… - dwa sety z wielkimi problemami.

Iran - Czechy 1:3. - Iranu nie będzie nie tylko w Paryżu, ale i w topie. Zjazd totalny tej reprezentacji.

A teraz Italia - Niemcy.
Przed chłopakami Winiarskiego zadanie prawie nie do wykonanie, ale w I secie prowadzą 8:6.
Znać już rękę legendy polskiej siatkówki w niemieckim teamie. Nawet jak to przegrają, to będą mieli jeszcze spore szanse na awans. Niemcy, to już nie chłopcy do bicia przez topowe drużyny. 11:8 dla Niemców.
Ostateczny wynik podam po meczu.

Mam jeszcze 2 spotkania po tym meczu do oglądnięcia dziś… :joy:

1 polubienie

Chiny-Kanada 3:0???
A tom sie zdziwił…
Iran jest przemeblowany ale jeszcze o nich usłyszymy…

Wierzyc mi się nie chciało i…mialem racje.
Kanada-Chiny 3:0!

1 polubienie

Kanada wygrała 3-0. A Niemcy zaraz rozprawią się z Włochami :star_struck: :crazy_face:

2 polubienia

Znowu skucha z mojej strony… :man_shrugging:

Niemcy - Brazylia 3:1. 26:24/18:25/25:20/25:23. Sensacja!!! A Grozer miał mecz życia, rozstrzeliwując Włochów.
Czwarty set, to najpierw wielka przewaga Niemców i dramatyczna pogoń Włochów niemal skończona sukcesem.
Po Brazylii, Italia…, no, no… Brawo Niemcy, brawo Winiarski…!

Po Włochach widać było te 24 mecze w ciągu dwóch i pół miesiąca, tak jak i po Polakach, ale ten turniej tak zorganizowano, że Niemcy mieli tylko 12 godzin przerwy po pokonaniu Brazylii.
Wywalczyli sobie autostradę do Paryża, bo teraz przed nimi 3 najsłabsze drużyny w grupie.

1 polubienie

:rofl: :rofl: :rofl:
A Ty dalej swoje…
Niemcy-Brazylia? :innocent:
Niemcy chyba takich wyników nie mieli w całej swojej historii…To MUSI być ręka Winiarskiego bo niby skąd ta epokowa metamorfoza? :thinking:

1 polubienie

Kto nie pracuje, ten się nie myli… :joy: :sunglasses:

Brazylia - Ukraina 3:2. 36:38/25:20/21:25/25:18/15:11. Dużo nie brakowało do następnej sensacji. Brazylia jednak pozostaje w grze.

Iga rozbiła Magdę 6:1 6:1.
Mecz dwóch prędkości. Mam nieodparte wrażenie, że Iga oddała Magdzie te 2 gemy, coby rowera koleżance nie zapodać. :grinning:

1 polubienie

Z oceną formy Igi jeszcze poczekam ale wynik mnie nie zaskoczył.Magda jest idealnym przeciwnikiem dla tak grającej Igi.Po prostu pozwala bezkarnie rozwinąć skrzydła…

1 polubienie

Tak na marginesie…Wszedłem sobie na Onet i dowiedziałem się czegoś!!!
Czy szanowna publiczność wie,dokad udała się Iga Świątek?
Otoz Iga udała się"DO PEKINA"
Wiecie,tego w Chinach :exploding_head:
Autor:Mikolaj Solkiewicz,"dziennikarz"Przeglądu Sportowego Onet

3 polubienia

Nie tylko dziennikarze sportowi tak osobliwie pisują. Inni dziennikarze też tak potrafią i czasem mam wrażenie, że usiłują się prześcigać w zadziwianiu czytelników swoimi nowatorskimi pomysłami pisarskimi. :wink:

1 polubienie

Po cichu liczyłem na niespodziankę, ale, niestety, przeliczyłem się i Kanada oskórowała Bułgarię 3:0 21/17/18.
Naszym chłopakom nie ułatwia to życia i muszą teraz wygrać z Argentyną, bo w razie wpadki nawet dwa następne zwycięstwa mogą nam nie dać nawet drugiego miejsca. Zagrożeniem jest Kanada i Argentyna, właśnie, a w tle czai się jeszcze i Belgia. Zaszkodziły nam te dwa stracone punkty w meczach z Belgię i Kanadą. Ale bądźmy dobrej myśli.

W załączeniu podaję, że Turcja wygrała z Finlandią 3:2 i był to mecz o pietruszkę.

A teraz czas na Igę, potem siatkówka z udziałem naszych orłów, a następnie… przyjeżdża do mnie córka… i do wieczora mnie tu nie będzie.
A tu jeszcze zagadki kolegi @Bingola trzeba zaliczyć… :man_shrugging: :grinning:

Iga - Garcia

SET 1…
6:5. 6:6 - pojedynek piekielnych serwisów, jedna drugiej nie potrafi przełamać i mamy tie - break… 2:5. 4:5. 6:6. 10:8. Niestety.
ale gramy dalej…

SET 2.
2:1 - pierwszy break-punkt w tym meczu i pierwsze przełamanie i zrobiła to Iga. 3:1. Cudownie - 4:1, następne przełamanie! 5:5 - Iga po wybornej grze wpadła w doła. 5:6. 6:6. 3:0. 7:5… uff…! Ale mecz, kurna…

SET 3…
3:0. 4:1. 5:1. 6:1.

W tym meczu Iga wróciła na szczyt i oby tak dalej, Obustronnie na galaktycznym poziomie. Najlepsza reklama tenisa… Punkty traciły i zdobywały o milimetry przy bardzo niewielkiej ilości błędów własnych.
Jeszcze nigdy nie widziałem Igi tak serwującej, co było bardzo ważne, bo Garcia wzniosła się na serwisowe Himalaje, zapodając 16 asów na Igi 4., mimo, że Iga waliła niesamowite bomby, tu wygrała Francuzka, ale w innych elementach gry górą była Iga.
Jestem pod wrażeniem gry obu tenisistek, ale dziś Iga była tą najlepszą swą wersją. Jak tak będzie grała, to żadna z nią nie da rady. III set, to była poezja w jej wykonaniu.

1 polubienie

Polska - Argentyna 3:1. 25:23/ 23:25/ 28:26/ 25:20.
Autostrada do Paryża otworem!
Można nawet przegrać jeden mecz. Ale nie sądzę by nasi herosi sobie na to pozwolili.
Sam mecz był meczem walki, Argentyna walczyła o życie, ale nie z Polakami nie takie numery.

3 polubienia

Przy okazji meczu z Argentyną, jako ciekawostkę można podać, bo możliwe że nie wszyscy się orientują, nasi mistrzowie Europy, pokonali świeżo upieczonych mistrzów Ameryki Południowej. W czasie gdy u nas było Euro, w Am. Płd. rozgrywano lokalne mistrzostwa. A w nich, Argentyńczycy pokonali gospodarzy - Brazylię, 3-0. Co ciekawe, Brazylia była mistrzem 28 kolejnych edycji turnieju, stracili mistrza po 56 latach(!). Turniej kwalifikacji olimpijskich pokazuje dalszy ciąg upadku tej wielce utytułowanej nacji…choć dziś akurat zwyciężyli nieobliczalnych Kubańczyków 3-1.

3 polubienia