No właśnie…Takie ekipy jak Korea,choćby w skladzie juniorskim,tylko czekają aby im pozwolić na skrzydełka…
Ale,jesli cokolwiek jest pewnego w sporcie,tym razem stawiam na pewne 3:0
Oglądam teraz sobie Brazylię z Kolumbią. Grają w Arnhem przy pustych trybunach. Właśnie skończył się I set i Kolumbia ugrała całe 14 punktów.
A w II secie do 12. Kolumbijki walczyły do 6:6 i to wszystko z ich strony.
III, to sporo błędów Brazylijek, ale i tak wygrały do 20.
Chinki wygrały z Japonkami 3:0 - 26/17/27.
Tajlandia - Chorwacja 3:0 - 18/13/21.
A ja sobie poczekam na Turcja vs Dominikana. Za godzinkę, bardzo mnie interesujący mecz.
Turcja vs Dominikana.
0:1. - 21:25.
Niby niespodzianka, ale, moim zdaniem niezupełnie. Turczynkom nie bardzo szło w tym secie, Dominikanki zaś grały świetnie. Niemniej jednak, to dopiero początek meczu.
8:5 - Turczynki odżyły i do tej pory grają jak z nut. 12:8. 15:13 - Dominikana nie rezygnuje, 16:16 - świetne widowisko. 19:16 po asie Turcji. 25:21.
1:1.
Po dwóch setach nie podejmuję się wskazać, kto wygra.
0:1. 4:1 - Dominikana dwa ataki w aut pod rząd i dotknięcie siatki. Dwa bloki D. i już 6:5. 6:6. 15:11 - Turcja gra koncert, Dominikana ma świetne pojedyncze akcje, ale przeplata to, prostymi błędami. 21:16 - Turcja rządzi. 22:16. 25:18. po asie.
2:1.
W tym secie Turcja przejęła inicjatywę całkowicie. Grały kapitalnie.
0:1. 1:6 - łapię się za głowę. 5:10. 6:12 - oczom nie wierzę na co stać D. 6:14 po asie D. 6:15. 10:18 i to przy dwóch dotknięciach siatki przez D. 12:21. 13:22. 16:25.
2:2.
Po III secie dzieliłem skórę na niedźwiedziu, a tu mamy loteryjkę, Dominikanki podniosły się po laniu i takowe sprawiły Turczynkom. Przede wszystkim niesamowitym blokiem, od którego T odbjała się, jak od ściany.
W każdym razie nawet jak wygra Turcja, to tylko za 2 punkta, co będzie w końcowym rozrachunku nie bez znaczenia.
1:0. 4:2. 5:5. 5:6. 5:7. 7:7. 8:7. 10:7 - tym razem zawodzi w D blok i atak. 11:10. 12:11. 13:11 - wojna nerwów, na razie przegrywa ją D. 13:12. 14:13. 15:13.
3:2.
Turczynki miały nieco mocniejsze nerwy. A tak po ludzku, to szkoda mi dziewczyn z Dominikany. Zwycięstwo miały w garści. Ale dwa, trzy błędy za dużo.
Tajki szybko sie podniosły!
A to tylko podnosi range naszego wczorajszego zwyciestwa.
Brawo dziewczyny!!!
Zagadkowa jest i bedzie dla mnie siatkówka kobiet akurat na Dominikanie.A czemu do licha,nie w Hondurasie???
Widać jednak ze ta druzyna z roku na rok,czyni ogromne postepy i dzisiaj kazdy musi sie z Dominikankami liczyć.
Oj, tak. Mam wrażenie, że grają dwie podiumowe drużyny.
Zobaczymy, co w następnym secie.
Brazylia,USA,Włochy…Niemki tez chyba nie odstają…Serbia.Do podium mamy kandydatki w kazdej grupie…
Ale jest ciekawie!
Tak. Ale także jest ciekawe, co teraz oglądam. Jest na co popatrzeć, świetna siatkówka.
Wrrrrrr…
Ja pier…
Zaczynam przeżywać tę relację jakbym to widział…
C’mon,Dominikana!!!
Było, minęło…, dla nas nieistotne jest, kto tu wygrał, choć mecz - cymes.
Przed naszymi dziewczynami, po meczu z Koreą, będę schody, bardzo strome schody… Strome, długie i wysokie…
Tak ale bedzie to juz komfort.
Jesli wygrają z Koreą 3:0,awans jest w kieszeni.Zresztą chyba juz jest…
Kazde zwyciestwo się liczy bo prawdopodobnie te wyniki bedą sie liczyć też po wyjściu z grupy
Właśnie sobie policzyłem. Bardzo pomogła nam Tajlandia, a i zwycięstwo Turcji z Dominikaną daje nam ewentualną korzyść, byle by nie było pięciosetówy z Koreą, co wykluczam.
Panowie pozwolą się się wproszę? Obejrzałam mecz siatkarski Turcja Dominikana. Pełen emocji. Ale … co to za zawodnik z Turcji z nr 99? podacie nazwisko? Absolutnie nie wygląda jak kobieta, czyżby dopuścili do gry faceta? Raczej niemożliwe, ale… Chciaabym coś poczytać na jego/jej temat. Pomożecie?
Rozgość się w temacie, miejsce tu dla każdego…
Chodzi Tobie o tę tykę z krótkiemi włosami? To stara zawodniczka i chyba jest kobietą? Póki co, jeszcze takie numera nie przechodzą na takowych imprezach. Ale, cholera wie?
Ja nie mam jak oglądać ale wyobraznie mam na pelnych obrotach…
W grach zespolowych,to czasem ginie.
Turcy maja w tym spore doświadczenie.Jak nie płeć to doping,by wspomnieć ciężarowców jedynie.Plus nawet lekkoatletki…
I zapaśników.
Ale tu mi wygląda to na babę.
Fakt…Oczywiscie.
POLSKA vs KOREA PŁD.
1:1. 4:4. Blok Gałkowskiej i 5:4. 6:5 - naszym paniom idzie, jak krew z nosa, niestety…, czekam na normalną grę z ich strony. 8:8 - lipa, póki co… 10:10, obustronne błędy się mnożą. 12:12 - one zatrzymują nas blokiem… As Koreanek i 12:14… - nasze panie są bezradne przy własnym serwisie, żadnego przełamania. 13:14. Wreszcie wygrane dwa swoje serwisy i mamy 18:16, drugie nasze prowadzenie w secie. 19:16. 20:16 - na to czekałem. 21:16 - po bloku, wreszcie działa. 25:17.
1:0
Pierwsza część seta, to, powiedzmy szczerze, słaba gra Polek, ale od 12:14, gra naszych dziewczyn się poukładała, zafunkcjonował blok i obrona. I odjechały swobodnie.
0:1 - Różańska w aut. Blok Stysiak i 2:1. Górecka w aut i 3:3. Górecka serwem w siatę i 4:4. 11:9. 13:9. Stysiak blokiem i 14:9. 16:10. 17:11 - jest już dobrze. 17:14 - strata trzech kolejnych punktów przez rachityczny atak. 17:15 i już nie jest dobrze. 18:15. Ich aut i 19:15. 20:16. 22:17. 25:18.
2:0.
Set wygrany więc nie będę narzekał…, ale…, ale Korea jest słaba…
0:1. 1:3. 5:3 - 6:6. 9:9. 9:10. 10:12 i zaraz szlag mnie trafi przez te kiksy naszych pań… 12:12. 14:12. 16:12 - rytm został złapany - 6 punktów pod rząd. 18:14. 20:14. As Góreckiej i 21:14. 23:15. Monika Fedusio ??? wchodzi i atakiem zdobywa punkt - 24:15. 25:16. - kończy drugim swym atakiem owa Fedusio - 100% skuteczności…
3:0.
Kiedyś NRDówki były w tym dobre (doping, hormony, ciąże później przerywane. Raz byłam z takimi na obozie. Baby, nie lekkoatletki, czułam się przy nich jak pchła. Ale mimo kryzysu codziennie dostawałyśmy CAŁĄ czekoladę