Serwis sportowy collinsa i birbanta

Znałem go osobiście.

1 polubienie

Mega postać. Chociaż przypomina mi się sytuacja, gdy mocno podpadł leszczynianom za upadek Romana Jankowskiego - z kolei ikony Unii Leszno. Śpiewano wtedy w Lesznie „za naszego Romka, Plech dostanie dziś po ząbkach” :joy:. Chodziło o wypadek do jakiego doszło podczas finału indywidualnych mistrzostw Polski w 1983 roku.

1 polubienie

Coś takiego było, ale, jak go znałem na początku lat 70. Od 75 straciłem z nim kontakt. A nasza znajomość ograniczała się do zamienienia kilku słów, żartów, kiedy przypadkowo się spotkaliśmy w klubie.

Widzialem mecz z Australią.To ekipa 2-3 zawodników i nie jestem pewien czy utrzymaliby sie w naszej ekstraklasie…

Mam pisać o Lechu?
Czy lepiej zmienić temat…

2 polubienia

Wyłączyłem tv przy 2:1 i to był strzał w dziesiątkę.

2 polubienia

Ja byłem w samolocie i to był dopiero strzał w"10" :nauseated_face:
Cóż…Ten sezon to ewentualnie votum zaufania dla Holendra bo puchary mamy z głowy.

1 polubienie

Słabiaki z Was, bo jak się męczyłem do 87 minuty… :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

@birbant masz układ nerwowy godny podziwu :wink:
@collins02 trener to jedno, drugie to kadra. Niestety jak widać mimo dobrej na polskie podwórko ekipy, na Europę to kompletnie nie wystarcza. Trzeba wzmocnień, wzmocnień i jeszcze raz pieniędzy. Pytanie czy zarząd będzie chciał wydawać więcej.
Jedyny promyk nadziei tej rywalizacji to postawa Velde. Trochę już jest w Poznaniu, a w zasadzie dopiero w tym dwumeczu pokazał dlaczego tyle kosztował. Będą z niego korzyści

2 polubienia

Aktualnie polską ligę od Europy dzieli przepaść, jak Rów Mariański. Ale za to kryminalista jest trenerem kadry. Żeby, przynajmniej był fachowcem…

3 polubienia

Dalej jestem zdania ze po to jest znakomita szkoła piłkarska,chyba najlepsza w Polsce,aby z niej korzystac i tak budować skład.Niech choć raz dane im bedzie zagrać w pucharach zanim ich sprzedadzą.Bo gdyby oni wygrywali,kupno-sprzedawanie zeszłoby na dalszy plan.
Nie ma takiej siły by ten zlepek,co roku inny,nabrał mentalnej jakości.Tu nie ma nic poznańskiego.Jest turystyka i kasa przekraczająca co najmniej pare razy,jakość…

2 polubienia

Ja to bym jeszcze “pogratulował” tym polskim drużynom, co było za słabe na Lecha, by grać zamiast niego ten mecz. Qrva. Azerbejdżan…!!!

1 polubienie

Azerów tam chyba bylo 4…

1 polubienie

hehehe…, a ilu Poznaniaków w Lechu, ilu polskich piłkarzy…? :shushing_face:

Chyba 4-5 łacznie z rezerwami…

2 polubienia

Czas przejsc na zawodowstwo :joy_cat::fire:

Czas zmienic polityke klubu skoro ambicje sięgają gwiazd a dotychczasowa konczy sie jak wystepy Legii z Luksemburgiem.

1 polubienie

Czy aby mnie nie obrazasz? Luksemburg kojarzę, Legia? To ta wylegarnia kiboli?

1 polubienie

To wylęgarnia wielu innych patologii.Niestety,przez ostatnie lata,mistrz Polski aż do ostatniego sezonu.

2 polubienia

Tour De France…

TDF to dla kolarstwa tyle samo co Wimbledon dla tenisa.W tym roku te dwie wielkie imprezy,przez dluższy czas odbywały sie równolegle.
Dzisiaj etap 14.
Wyścig wkroczył w decydującą fazę.Jest arcyciekawie bo po raz kolejny okazuje sie ze aby wygrać TDF,trzeba posiadać grupę w której na każdym etapie [poza sprinterskimi] nie jeden lub dwóch kolarzy walczy ale przynajmniej 3-4.Tak jest w Jumbo Visna czy Ineos Grenadiers,obu wzorowo wręcz prowadzonych.
Tak nie jest w UAE Emirates w której jadą Tadej Pogacar i Rafał Majka.Pogacar własnie stracił prowadzenie w wyscigu,a nasz najlepszy i jedyny kolarz o którym mozna wspomnieć bez wstydu,Rafał Majka nie stanowi wystarczającego wsparcia.Ile moze jeden kolarz?Nawet jesli sporo to nie na przestrzeni 21 etapów!
Ciekawa jest grupa w której jedzie Nairo Quintana i nasz,Łukasz Owsian.Nazwa mi teraz uleciała a czas pokaże czy team przetrwa w zawodowym peletonie…
Drugi szereg to Cofidis,Movistar i Bora Hansgrohe która to grupa tak dotąd imponowała…Widać jednak ze coś sie posypało bo ci kolarze nie zagrożą w tym roku nikomu…Troche jestem zaskoczony :thinking:
Cieszy przyzwoita jazda Majki i tylko tradycyjnie szkoda ze zlekceważył płaskie etapy,na których stracił blisko 17 minut.Gdyby nie to,byłby w okolicach 12-13 miejsca.Najwyrazniej jednak ambicje"najlepszego" kolarza w 40-milionowym narodzie,nie sięgają tak daleko.W Jumbo Visna byłby pewnie tym czwartym-piątym…Jak to sie dzieje ze nie ma u nas nawet jednej zawodowej grupy z prawdziwego zdarzenia?Nie ma takze żadnego kolarza zdolnego do walki…I CHCĄCEGO walczyć!Peleton to tradycyjnie Francja,Wlochy,Hiszpania,Holandia i Belgia.Plus Kolumbijczycy i paru Słoweńców.Jest tez ciągle zmieniający sie skład Brytyjczyków którzy bez przerwy zadziwiają nowymi twarzami…
Do zakonczenia jeszcze ok. tygodnia jazdy,głównie w górach.Różnice malutkie i wszystko jeszcze mozliwe…

1 polubienie