A jak je wszystkie wypijesz to i panienek zobaczysz więcej…
Ale kolega @birbant nawet tej jednej panienki nie widzi. On widzi tylko piękne sześć piw
Może jeszcze dojrzy… Wszak to chłop rozumny. Jak se tak będzie te piwa sączył, to w pewnym momencie musi być taka sytuacja, że nasz kolega pomysli:
– No dobra piwa som, ale skąd się one tu wzięły? Same przylazły? Ale piwa same nie chodzom… Trza się im bliżej przyjrzeć
I w tym momencie musi tą panienkę zobaczyć!
Tym optymistycznym spojrzeniem na świat i na kolegę @birbant sprawiłeś, że mój świetny humor (bo pospałam trochę jeszcze) zrobił się jeszcze świetniejszy
Aby te piwa były. Nie interesi mnie, czy same przylazły…
Zobaczymy jeszcze co powie nasz kolega jak wstanie… Bo zapewne też spał…
buahahahaha…!!!
No wiesz - nie wiem czy spał, bo jak spałam, to nie widziałam, co robi
Chciałbym, ale dziś takiej możliwości nie miałem.
Taaa teraz tak piszesz a jak ostatnio wygrałeś piwny konkurs to zawsze wiedziałeś skąd piwo jest…
– birbannt jak udaje ci się wiedzieć, skąd dane piwo jest? Tak zapytałem Cię, pamiętam. A Ty mi wtedy:
– bo trzeba się interesować, skąd do nas piwo przybywa, piwozlopie jeden.
No to ja od tamtej pory zwracam uwagę skąd piwo.
Na etykiecie jest napisane, piwożłopie jeden…
No to czemu mi tego wcześniej nie powiedziałeś? Za każdym razem, gdy kupowalem piwo, pytałem w sklepie… A skąd to piwo a skad to i tamto? Czasem tak z 15 razy, bo każde inne było. Potem oni się pukali po głowach a ja nie wiedziałem o co im chodziło… Myślałem, ze mnie chwalili za dociekliwość…
Bo tak właśnie było. Chwalili Cię za dociekliwość. Ale więcej już ich nie pytaj. Sam sobie przeczytaj i niech się dziwią skąd Ty tak wszystko sam wiesz. A co!
Nie, już nie będę ich pytał. Na etykietkę se spojrzę i tyle. Kiedyś piłem piwo Polar. Kapsel z białym misiem. Myślałem, że browar z jakiej Grenlandii lub Kanady. A piwo z Wenezueli było.
No pewnie. Skoro się gupki po głowach pukali, to znaczy, że oni nic nie wiedzą i chcieli sobie te informacje wypukać. Nie pytaj ich. O nic.
Czekajcie…bo nie wiem co to "statyw do telefonu, uchwyt na telefon z pilotem, "? Kupił sobie ten minister od nauczycieli jako wyposażenie biura poselskiego? A widzicie-dali na wszystko…dobrze mi się śniło? Tylko czemu się obudziłam taka zła? Śniło mi się jak raz w dobrym momencie…Powinnam być Maciejem Wróżbitą
No ale gdybyś była Maciejem wróżbitą, to chyba musiałabyś się bardziej kolorowo ubierać? Nie ma rady. Zamawiaj nowe bluzeczki. Takie bardziej kolorowe.
Pralek tam nie doczytałam w artykule…pewnie ruskich się bojo, że jako pierwsze pralki im zabiorą i sedesy…
Uchwyt Na Telefon Selfie Z Pilotem znalazłam z google. Czyli ten też robi sobie selfie. Wróćmy lepiej do tego piwa, którego pić nie mogę.
Piwo zwykle ze sklepu.
Albo magazynu. U mnie samo nie przychodzi, bo przywozi kurier, ma dwie nogi, dwie rece i zawsze się spieszy. Na drona nie wyglada.
(nawet na piwo nie warto pójść, bo wioskę nawiedzil jakiś złośliwy gnom akwizytor i wszedzie te same szczyny rodem z hiszpanskiego browaru używającego marki El Aguila (własność Heinekena, ale oni to chyba dużą czesc starych browarów hiszpanskich wykupili i reaktywowali nie patrząc na jakosc, wychodzac z założenia, ze Hiszpan i stonka turystyczna wypija wszystko, byle bylo tanie i pienilo się jak mersapon)
A w ogóle to mi sie dzis snilo, ze zbieram owoce morza, malze glownie…
Flamingiem zostanę?