Śniło mi się

A jak je wszystkie wypijesz to i panienek zobaczysz więcej… :stuck_out_tongue:

5 polubień

Ale kolega @birbant nawet tej jednej panienki nie widzi. On widzi tylko piękne sześć piw :wink: :thinking:

4 polubienia

Może jeszcze dojrzy… Wszak to chłop rozumny. Jak se tak będzie te piwa sączył, to w pewnym momencie musi być taka sytuacja, że nasz kolega pomysli:
– No dobra piwa som, ale skąd się one tu wzięły? Same przylazły? Ale piwa same nie chodzom… Trza się im bliżej przyjrzeć
I w tym momencie musi tą panienkę zobaczyć! :boom:

5 polubień

Tym optymistycznym spojrzeniem na świat i na kolegę @birbant sprawiłeś, że mój świetny humor (bo pospałam trochę jeszcze) zrobił się jeszcze świetniejszy :smiley:

5 polubień

Aby te piwa były. Nie interesi mnie, czy same przylazły… :stuck_out_tongue:

4 polubienia

Zobaczymy jeszcze co powie nasz kolega jak wstanie… Bo zapewne też spał…

3 polubienia

buahahahaha…!!!

:joy: :rofl: :crazy_face:

4 polubienia

No wiesz - nie wiem czy spał, bo jak spałam, to nie widziałam, co robi :wink:

3 polubienia

Chciałbym, ale dziś takiej możliwości nie miałem.

3 polubienia

Taaa teraz tak piszesz a jak ostatnio wygrałeś piwny konkurs to zawsze wiedziałeś skąd piwo jest…
– birbannt jak udaje ci się wiedzieć, skąd dane piwo jest? Tak zapytałem Cię, pamiętam. A Ty mi wtedy:
– bo trzeba się interesować, skąd do nas piwo przybywa, piwozlopie jeden.
No to ja od tamtej pory zwracam uwagę skąd piwo. :grin:

3 polubienia

Na etykiecie jest napisane, piwożłopie jeden… :stuck_out_tongue:

3 polubienia

No to czemu mi tego wcześniej nie powiedziałeś? Za każdym razem, gdy kupowalem piwo, pytałem w sklepie… A skąd to piwo a skad to i tamto? Czasem tak z 15 razy, bo każde inne było. Potem oni się pukali po głowach a ja nie wiedziałem o co im chodziło… Myślałem, ze mnie chwalili za dociekliwość…

3 polubienia

Bo tak właśnie było. Chwalili Cię za dociekliwość. Ale więcej już ich nie pytaj. Sam sobie przeczytaj i niech się dziwią skąd Ty tak wszystko sam wiesz. A co! :smiley:

3 polubienia

Nie, już nie będę ich pytał. Na etykietkę se spojrzę i tyle. Kiedyś piłem piwo Polar. Kapsel z białym misiem. Myślałem, że browar z jakiej Grenlandii lub Kanady. A piwo z Wenezueli było.

3 polubienia

No pewnie. Skoro się gupki po głowach pukali, to znaczy, że oni nic nie wiedzą i chcieli sobie te informacje wypukać. Nie pytaj ich. O nic. :hibiscus:

2 polubienia

Czekajcie…bo nie wiem co to "statyw do telefonu, uchwyt na telefon z pilotem, "? Kupił sobie ten minister od nauczycieli jako wyposażenie biura poselskiego? A widzicie-dali na wszystko…dobrze mi się śniło? Tylko czemu się obudziłam taka zła? :thinking: Śniło mi się jak raz w dobrym momencie…Powinnam być Maciejem Wróżbitą

2 polubienia

No ale gdybyś była Maciejem wróżbitą, to chyba musiałabyś się bardziej kolorowo ubierać? Nie ma rady. Zamawiaj nowe bluzeczki. Takie bardziej kolorowe.

1 polubienie

Pralek tam nie doczytałam w artykule…pewnie ruskich się bojo, że jako pierwsze pralki im zabiorą i sedesy…

1 polubienie

Uchwyt Na Telefon Selfie Z Pilotem znalazłam z google. Czyli ten też robi sobie selfie. Wróćmy lepiej do tego piwa, którego pić nie mogę.

2 polubienia

Piwo zwykle ze sklepu.
Albo magazynu. U mnie samo nie przychodzi, bo przywozi kurier, ma dwie nogi, dwie rece i zawsze się spieszy. Na drona nie wyglada.
(nawet na piwo nie warto pójść, bo wioskę nawiedzil jakiś złośliwy gnom akwizytor i wszedzie te same szczyny rodem z hiszpanskiego browaru używającego marki El Aguila (własność Heinekena, ale oni to chyba dużą czesc starych browarów hiszpanskich wykupili i reaktywowali nie patrząc na jakosc, wychodzac z założenia, ze Hiszpan i stonka turystyczna wypija wszystko, byle bylo tanie i pienilo się jak mersapon)
A w ogóle to mi sie dzis snilo, ze zbieram owoce morza, malze glownie…
Flamingiem zostanę?

3 polubienia